https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Awantura o tereny w sąsiedztwie parku Lotników Polskich. Zieleń czy biurowce? Zdecydują miejscy radni

Bartosz Dybała
Południowa część terenu objętego planem "Czyżyny-AWF"
Południowa część terenu objętego planem "Czyżyny-AWF" Google Maps
Wraca dyskusja nad przyszłością zielonych terenów w sąsiedztwie parku Lotników Polskich, dla których powstaje plan miejscowy. Radny miejski Sławomir Pietrzyk nie widzi podstaw, by tworzyć tam parku - woli biurowce, dzięki którym w Krakowie powstaną nowe miejsca pracy. Z kolei radny Michał Drewnicki twierdzi, że jeśli dokument zostanie uchwalony w obecnej wersji, będzie to pierwszy krok do gigantycznej zabudowy Czyżyn w rejonie ronda Dywizjonu 308.

FLESZ - Najdłuższy tunel w Polsce gotowy

od 16 lat

Biurowce czy park? Radni miejscy zdecydują

Ważą się losy zielonych terenów przy alei Pokoju w Krakowie - w pobliżu mocno już obudowanego osiedlami parku Lotników Polskich. Powstaje dla nich plan miejscowy, który od początku budzi ogromne kontrowersje. Dokument już cztery razy był wykładany do publicznego wglądu. Mieszkańcy składali do niego uwagi - ostatnio domagali się, by grunty przeznaczyć pod zieleń publiczną - to otworzyłoby drogę do ich wykupu i poszerzenia parku. Krakowianie argumentowali, że tereny zielone w Czyżynach coraz bardziej się kurczą, trzeba zatem walczyć o to, aby kolejne z nich nie zostały zabudowane przez deweloperów.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski uwag nie uwzględnił - jeśli zatem plan miejscowy zostanie uchwalony w obecnej wersji, w rejonie parku najpewniej powstaną wysokie biurowce. Do uchwalenia przez Radę Miasta Krakowa może dojść już we wrześniu. Chyba że na sierpniowej sesji radni miejscy nie zgodzą się z rozpatrzeniem uwag przez prezydenta Krakowa - wtedy projekt planu... kolejny raz zostanie wyłożony do publicznego wglądu.

Park linearny w Szanghaju, który powstał na długości dwóch kilometrów dawnego lotniska w mieście

Wielki park na terenie dawnego lotniska w Szanghaju. Tak móg...

Zabudowa Czyżyn

Sprawa planu dla terenów w rejonie parku Lotników Polskich sięga 2019 roku. Zgodnie z jego pierwotną wersją grunty miały być przeznaczone pod zabudowę usługową. W maju 2019 r. Rada Miasta Krakowa przyjęła jednak przygotowaną przez radnych Łukasza Sęka oraz Michała Drewnickiego poprawkę do dokumentu, która gwarantowała, że działki nie zostaną zabudowane. Sytuacja zmieniła się, gdy na jednej z sesji RMK pojawiła się poprawka, która miała przywrócić możliwość zabudowy tego obszaru wysokimi biurowcami. Niewielką większością (18 do 16) poprawka ta została przyjęta. - Ważna batalia o zieleń w tym miejscu została przegrana, ale jeszcze nie składamy broni - komentował wówczas radny Łukasz Sęk z Platformy Obywatelskiej.

Wspomnianą poprawkę złożył radny miejski Sławomir Pietrzyk z prezydenckiego klubu "Przyjazny Kraków". Dotyczyła konkretnie "zmiany przeznaczenia na teren zabudowy usługowej terenu o podstawowym przeznaczeniu pod publicznie dostępny park miejski, położonego w południowej części projektu planu". Pietrzyk tłumaczył, że na terenie, który jego koledzy z RMK chcą przeznaczyć pod park, nie ma nawet ani jednego drzewa.

- Tworzenie w tym miejscu parku, którego tam nigdy nie było, moim zdaniem byłoby bardzo nieopłacalne. Z wielu względów: po pierwsze, to są grunty prywatne, trzeba będzie tych ludzi wywłaszczyć. Już raz ludzie byli wywłaszczeni w PRL. W pewnym sensie powtarzamy historię sprzed lat. Trzeba będzie za to wszystko zapłacić ciężkie pieniądze. Wykup tego terenu plus utracone podatki to jest koszt ok. 33,6 mln złotych - tłumaczy Sławomir Pietrzyk. Podtrzymuje swoje stanowisko. - Tym bardziej, że buforowy pas zieleni od strony Ogrodu Doświadczeń w obecnej wersji projektu planu został poszerzony - będzie chronił resztki zieleni, które tam pozostały - pozostały teren to klepisko - tłumaczył Pietrzyk. Ze swojej poprawki nie zamierza się wycofywać. - Wszystko wskazuje na to, że powstaną tam usługi, a nie kolejna deweloperka. W związku z tym utworzone zostaną nowe miejsca pracy dla krakowian. Z tego co wiem, jedna z dużych firm chce tam zainwestować w biurowiec - powiedział Pietrzyk.

Inaczej twierdzi radny miejski PiS Michał Drewnicki. - Taka propozycja rozpatrzenia przez prezydenta uwag do planu podtrzymuje poprawkę radnego Pietrzyka, a tym samym prowadzi do gigantycznej zabudowy Czyżyn w rejonie ronda Dywizjonu 308 - mówi. Dodaje, że na spornym terenie studium wyznacza usługi, ale zapisy tego naczelnego dokumentu planistycznego miasta "nie muszą być przenoszone na plany jeden do jednego". - Zmiany mogą wynieść do 50 proc. jeśli chodzi o zieleń, którą my tam właśnie chcemy wprowadzić. Nie możemy zgodzić się na dalszą zabudowę Czyżyn. Już jeden błąd został popełniony: dla terenów od strony ulicy Lema stworzono plan, który przeznaczył je pod bloki, drugiego podobnego błędu nie można popełnić - mówi radny Drewnicki.

Mieszkańcy bronią usług

Jest grupa mieszkańców, która broni jednak obecnych zapisów planu i nie chce wprowadzania zieleni urządzonej na grunty w rejonie parku Lotników Polskich. - Mówimy o terenach, które zostały wywłaszczone pod koniec lat 60. ubiegłego wieku przez miasto Kraków pod urządzenie Parku Kultury i Wypoczynku. Zrealizowano trzy z czterech etapów tego zadania - ostatni nigdy nie został ukończony, a obejmował działkę mojego taty. W związku z tym, że inwestycja nie została zrealizowana w całości, w 1991 roku mój tata złożył wniosek o zwrot nieruchomości. Postępowanie trwało 10 lat, ostatecznie działka została nam zwrócona - mówi nam Renata Rycerz.

Avia - przez lata symbol niekontrolowanej zabudowy Czyżyn, jak i całego Krakowa. Osiedle, gdzie deweloperzy starali się "upchać" jak najwięcej bloków i mieszkań

Kraków. Zabudowa Czyżyn. Mieszkańcy mówią o drugim Ruczaju. ...

Dodaje, że wówczas dla Krakowa obowiązywał ogólny plan zagospodarowania, który przeznaczał teren pod usługi publiczne. - Nigdy nie było tam przeznaczenia pod zieleń. Nie zgodzimy się na to, aby grunty, o których odzyskanie walczyliśmy, straciły na wartości - zamierzamy tam zainwestować, o konkretnych planach nie chcemy na razie informować. O przyszłość tych gruntów nie walczę tylko ja, takich osób jest więcej, spór toczy się łącznie o obszar 5,5 hektarów - podsumowuje w rozmowie z nami Renata Rycerz.

Wideo

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zdecydują miejscy radni
Radnych wzywamy, aby podjęli decyzję kierując się potrzebami kilkuset tysięcy mieszkańców Krakowa, którzy mają już powyżej uszu betonowania miasta, nowych "biurowców i hoteli", które stoją już na każdym praktycznie rogu -- a nie dbałością o kieski kilku osób, które "nie dopuszczą, by ich grunty straciły na wartości".

Niech sobie "nie dopuszczają", jak tam potrafią -- ale radnych prosimy o kierowanie się potrzebami i opinią przytłaczającej większości mieszkańców miasta, a nie pokrzykiwaniem p. Renaty Rycerz.
K
Kup sobie słownik
21 sierpnia, 14:58, Czas rycerstwa przeminął:

"Nie zgodzimy się na to, aby grunty, o których odzyskanie walczyliśmy, straciły na wartości [..] takich osób jest więcej, spór toczy się łącznie o obszar 5,5 hektarów - podsumowuje w rozmowie z nami Renata Rycerz."

Osoby dbające tylko o własny dobrobyt, za nic mając rzeczywiste potrzeby całej reszty mieszkańców miasta, to raczej podłe kreatury. Nie należy przejmować się ich ujadaniem. Wywłaszczyć, odpalić im jakieś odszkodowanie -- i tyle.

22 sierpnia, 17:08, Krakowiak:

Ciekawe czy swoją własność byś przekazał od tak pod cel publiczny za połowę wartości!?

Łatwo się dysponuje czyjąś własnością. Jest to główną domena małomiasteczkowych słoików.

Życzę powodzenia

Nie "od tak" -- tylko "ot, tak", jeśli już, "Krakowiaku" z Limanowej czy z innych Gorlic.

G
Gość
21 sierpnia, 12:37, Proste?:

Nie są potrzebne żadne nowe biurowce -- setka ich buduje się obecnie, a dwieście już działa (i stoi w 2/3 na pusto) -- Renatę Rycerz należy wywłaszczyć w interesie miasta, i tyle.

21 sierpnia, 13:24, Gość:

No ale to co piszesz niejest prawdą. Oglądasz tv pis i sie uczysz. Setki się nie buduje, najwyżej kilkanaście (zależy jak liczyć) Dwustu nie ma. chyba, że liczyć ze starymi i małymi przy zakładach produkcyjnych to może udałoby się doliczyć. Np. W Krowodrzy nowoczesnych stoi 21 a i tak trochę naciągnąłem. W Nowej Hucie 18 (naciągane niektóre) Comarch kilka. W Środmieściu poniżej 30.

21 sierpnia, 13:30, Proste?:

No, dobrze -- to była "licentia poetica" z tą "setką", skoro trafił się ciemniak, co nie rozumie i bierze wszystko dosłownie -- ale "najwyżej kilkanaście" to buduje się przy samym tylko skrzyżowaniu Lipskiej i Saskiej (ten "kompleks biurowców"), a co z innymi budowami?

Tak więc podszkol się nieco w liczeniu.

21 sierpnia, 14:28, Gość:

Tam buduje się 8 sztuk z tym, że budowę 7 wstrzymano. Dziękuję za zakwalifikowanie mnie do grupy ciemniaków bo umiem liczyć a nie liczę na propagandę. W kontekście doboru kadr obecnie rządzących jest to rodzaj komplementu.

21 sierpnia, 14:41, Proste?:

...i dlatego napisałem (cytując ciebie) "najwyżej kilkakanaście" -- naucz się czytać ZE ZROZUMIENIEM.

Nawiasem mówiąc do "kilkunastu" bez "najwyżej" zabrakło raptem... trzech. :D

A co z wszystkimi innymi budowami? I z tymi biurwowcami, co już od dawna stoją -- od dłuższczego czasu obwieszone szmatami z napisami "powierzchnie biurowe do wynajęcia, bez pośredników"? :]

22 sierpnia, 09:37, Gość:

Nie rozumiem dlaczego cały czas mnie atakujesz zaczynając od przyznania się do błędu aby nastęnie stwierdzić, że to ja mam się szkolić. Swój błąd nazwałaś za to poezją ale licencji na nią nie masz niestety. Potem znowu na bazie niedokładnych informacji przesadziłaś (czyli niczego się nie nauczyłaś). Na czym polega przesada - nie na 3 sztukach tylko na 37,5% i to w obszarze tylko jednego skrzyżowania w Krakowie. I ty żądasz ode mnie czytania ze zrozumieniem kiedy sama nie rozumiesz swoich coraz większych błędów. Błędów wywołanych chęcia propagandowego zabłyśnięcia? A przyznaj się, że chciałaś popyskować i nie znasz się na temacie. A i jeszcze jedno jak ktoś wiesza banerek o wynajęciu bez pośrednika to już jest na straconej pozycji i żadna z poważnych firm się tam nie zjawi. Poczytaj sobie w literaturze dlaczego.

22 sierpnia, 12:45, Proste?:

...czyli usiłujesz "zagadać temat na śmierć", zamiast przyznać "myliłem się". Nudny jesteś jak te flaki z olejem z powiedzonka... :D

Dobra pisiacka szkoła. Ignorancja jest bezwstydna a nauka idzie od rządzących. W którym miejscu myliłem się?

K
Krakowiak
21 sierpnia, 14:58, Czas rycerstwa przeminął:

"Nie zgodzimy się na to, aby grunty, o których odzyskanie walczyliśmy, straciły na wartości [..] takich osób jest więcej, spór toczy się łącznie o obszar 5,5 hektarów - podsumowuje w rozmowie z nami Renata Rycerz."

Osoby dbające tylko o własny dobrobyt, za nic mając rzeczywiste potrzeby całej reszty mieszkańców miasta, to raczej podłe kreatury. Nie należy przejmować się ich ujadaniem. Wywłaszczyć, odpalić im jakieś odszkodowanie -- i tyle.

Ciekawe czy swoją własność byś przekazał od tak pod cel publiczny za połowę wartości!?

Łatwo się dysponuje czyjąś własnością. Jest to główną domena małomiasteczkowych słoików.

Życzę powodzenia

P
Proste?
21 sierpnia, 12:37, Proste?:

Nie są potrzebne żadne nowe biurowce -- setka ich buduje się obecnie, a dwieście już działa (i stoi w 2/3 na pusto) -- Renatę Rycerz należy wywłaszczyć w interesie miasta, i tyle.

21 sierpnia, 13:24, Gość:

No ale to co piszesz niejest prawdą. Oglądasz tv pis i sie uczysz. Setki się nie buduje, najwyżej kilkanaście (zależy jak liczyć) Dwustu nie ma. chyba, że liczyć ze starymi i małymi przy zakładach produkcyjnych to może udałoby się doliczyć. Np. W Krowodrzy nowoczesnych stoi 21 a i tak trochę naciągnąłem. W Nowej Hucie 18 (naciągane niektóre) Comarch kilka. W Środmieściu poniżej 30.

21 sierpnia, 13:30, Proste?:

No, dobrze -- to była "licentia poetica" z tą "setką", skoro trafił się ciemniak, co nie rozumie i bierze wszystko dosłownie -- ale "najwyżej kilkanaście" to buduje się przy samym tylko skrzyżowaniu Lipskiej i Saskiej (ten "kompleks biurowców"), a co z innymi budowami?

Tak więc podszkol się nieco w liczeniu.

21 sierpnia, 14:28, Gość:

Tam buduje się 8 sztuk z tym, że budowę 7 wstrzymano. Dziękuję za zakwalifikowanie mnie do grupy ciemniaków bo umiem liczyć a nie liczę na propagandę. W kontekście doboru kadr obecnie rządzących jest to rodzaj komplementu.

21 sierpnia, 14:41, Proste?:

...i dlatego napisałem (cytując ciebie) "najwyżej kilkakanaście" -- naucz się czytać ZE ZROZUMIENIEM.

Nawiasem mówiąc do "kilkunastu" bez "najwyżej" zabrakło raptem... trzech. :D

A co z wszystkimi innymi budowami? I z tymi biurwowcami, co już od dawna stoją -- od dłuższczego czasu obwieszone szmatami z napisami "powierzchnie biurowe do wynajęcia, bez pośredników"? :]

22 sierpnia, 09:37, Gość:

Nie rozumiem dlaczego cały czas mnie atakujesz zaczynając od przyznania się do błędu aby nastęnie stwierdzić, że to ja mam się szkolić. Swój błąd nazwałaś za to poezją ale licencji na nią nie masz niestety. Potem znowu na bazie niedokładnych informacji przesadziłaś (czyli niczego się nie nauczyłaś). Na czym polega przesada - nie na 3 sztukach tylko na 37,5% i to w obszarze tylko jednego skrzyżowania w Krakowie. I ty żądasz ode mnie czytania ze zrozumieniem kiedy sama nie rozumiesz swoich coraz większych błędów. Błędów wywołanych chęcia propagandowego zabłyśnięcia? A przyznaj się, że chciałaś popyskować i nie znasz się na temacie. A i jeszcze jedno jak ktoś wiesza banerek o wynajęciu bez pośrednika to już jest na straconej pozycji i żadna z poważnych firm się tam nie zjawi. Poczytaj sobie w literaturze dlaczego.

...czyli usiłujesz "zagadać temat na śmierć", zamiast przyznać "myliłem się". Nudny jesteś jak te flaki z olejem z powiedzonka... :D

G
Gość
21 sierpnia, 12:37, Proste?:

Nie są potrzebne żadne nowe biurowce -- setka ich buduje się obecnie, a dwieście już działa (i stoi w 2/3 na pusto) -- Renatę Rycerz należy wywłaszczyć w interesie miasta, i tyle.

21 sierpnia, 13:24, Gość:

No ale to co piszesz niejest prawdą. Oglądasz tv pis i sie uczysz. Setki się nie buduje, najwyżej kilkanaście (zależy jak liczyć) Dwustu nie ma. chyba, że liczyć ze starymi i małymi przy zakładach produkcyjnych to może udałoby się doliczyć. Np. W Krowodrzy nowoczesnych stoi 21 a i tak trochę naciągnąłem. W Nowej Hucie 18 (naciągane niektóre) Comarch kilka. W Środmieściu poniżej 30.

21 sierpnia, 13:30, Proste?:

No, dobrze -- to była "licentia poetica" z tą "setką", skoro trafił się ciemniak, co nie rozumie i bierze wszystko dosłownie -- ale "najwyżej kilkanaście" to buduje się przy samym tylko skrzyżowaniu Lipskiej i Saskiej (ten "kompleks biurowców"), a co z innymi budowami?

Tak więc podszkol się nieco w liczeniu.

21 sierpnia, 14:28, Gość:

Tam buduje się 8 sztuk z tym, że budowę 7 wstrzymano. Dziękuję za zakwalifikowanie mnie do grupy ciemniaków bo umiem liczyć a nie liczę na propagandę. W kontekście doboru kadr obecnie rządzących jest to rodzaj komplementu.

21 sierpnia, 14:41, Proste?:

...i dlatego napisałem (cytując ciebie) "najwyżej kilkakanaście" -- naucz się czytać ZE ZROZUMIENIEM.

Nawiasem mówiąc do "kilkunastu" bez "najwyżej" zabrakło raptem... trzech. :D

A co z wszystkimi innymi budowami? I z tymi biurwowcami, co już od dawna stoją -- od dłuższczego czasu obwieszone szmatami z napisami "powierzchnie biurowe do wynajęcia, bez pośredników"? :]

Nie rozumiem dlaczego cały czas mnie atakujesz zaczynając od przyznania się do błędu aby nastęnie stwierdzić, że to ja mam się szkolić. Swój błąd nazwałaś za to poezją ale licencji na nią nie masz niestety. Potem znowu na bazie niedokładnych informacji przesadziłaś (czyli niczego się nie nauczyłaś). Na czym polega przesada - nie na 3 sztukach tylko na 37,5% i to w obszarze tylko jednego skrzyżowania w Krakowie. I ty żądasz ode mnie czytania ze zrozumieniem kiedy sama nie rozumiesz swoich coraz większych błędów. Błędów wywołanych chęcia propagandowego zabłyśnięcia? A przyznaj się, że chciałaś popyskować i nie znasz się na temacie. A i jeszcze jedno jak ktoś wiesza banerek o wynajęciu bez pośrednika to już jest na straconej pozycji i żadna z poważnych firm się tam nie zjawi. Poczytaj sobie w literaturze dlaczego.

C
Czytelnick
Swoją drogą, kiedy ten stary, kompletnie zidiociały szkodnik naszego miasta Majchrowski, łaskawie zejdzie z tronu i da nam mieszkańcom żyć. Chyba jak w końcu nareszcie kopnie w kalendarz , nie wcześniej. No, ale dopóki lud będzie na niego głosował, to sam siebie po tyłku leje. Ciekawe, że przy okazji kolejnej już sprawy odrzuca wszystkie poprawki mieszkańców. Czyli czyim jest prezydentem? Deweloperów. No, bo przecież nie mieszkańców, skoro ich permanentnie ignoruje.
C
Czytelnick
21 sierpnia, 12:57, Realista:

"Radny miejski Sławomir Pietrzyk nie widzi podstaw, by tworzyć tam parku - woli biurowce, dzięki którym w Krakowie powstaną nowe miejsca pracy."

Z artykułu na Onecie:

"– Strategia deweloperów jest prosta i obliczona na lata. Planując poważną inwestycję, wynajdujesz ważnego, decyzyjnego urzędnika – i ten kontakt musi być pewny. Najczęściej szukanie odpowiedniej osoby jest najtrudniejszym etapem inwestycji. Umawiasz się z tym urzędnikiem, jak to się mówi, na kawę i wręczasz mu przykładowo 200 tys. zł, co dla ciebie jest kwotą niewielką, a dla niego dość sporą. Uzgadniasz, że on będzie przez kilka najbliższych lat pilotował twoją sprawę i systematycznie przepychał ją dalej. Ten opłacony urzędnik zajmuje się też dalszą redystrybucją twoich pieniędzy. Podpłaca kolejnych, aż w końcu otrzymujesz pozwolenie na budowę. Cały proces musi oczywiście trwać kilka lat, żeby nikt się nie zorientował – mówi mieszkaniec Zakopanego, ale woli zachować anonimowość, bo, jak twierdzi, niezbitych dowodów na branie łapówek przez urzędników nie ma. Wyraża tym sposobem wartą odnotowania frustrację zakopiańczyków bezsilnych w walce o przestrzeń u podnóża Tatr."

Nie łudźmy się, że "w Krakowie to jest inaczej". Aha -- i patrzmy uważnie, kto z UMK -- i z radnych -- opowiada się za budowaniem kolejnych "biurwowców". Potrzebnych w Krakowie "jak psu piąta noga" -- w sytuacji WIDOCZNEGO GOŁYM OKIEM NADMIARU biurowców i hoteli wszelakich.

"Wręczasz mu przykładowo 200 tys ". Od tego są przecież teraz wpłaty na fundacje...

C
Czyżyniak
21 sierpnia, 15:02, Gość:

Czyżyny będą zabudowane maksymalnie, ale otrzymają przedłużenie w postaci nowego mostu przy ul. Ciepłowniczej.

A toś nas, kur... tyna, pocieszył.

G
Gość
Czyżyny będą zabudowane maksymalnie, ale otrzymają przedłużenie w postaci nowego mostu przy ul. Ciepłowniczej.
P
Proste?
21 sierpnia, 12:37, Proste?:

Nie są potrzebne żadne nowe biurowce -- setka ich buduje się obecnie, a dwieście już działa (i stoi w 2/3 na pusto) -- Renatę Rycerz należy wywłaszczyć w interesie miasta, i tyle.

21 sierpnia, 13:24, Gość:

No ale to co piszesz niejest prawdą. Oglądasz tv pis i sie uczysz. Setki się nie buduje, najwyżej kilkanaście (zależy jak liczyć) Dwustu nie ma. chyba, że liczyć ze starymi i małymi przy zakładach produkcyjnych to może udałoby się doliczyć. Np. W Krowodrzy nowoczesnych stoi 21 a i tak trochę naciągnąłem. W Nowej Hucie 18 (naciągane niektóre) Comarch kilka. W Środmieściu poniżej 30.

21 sierpnia, 13:30, Proste?:

No, dobrze -- to była "licentia poetica" z tą "setką", skoro trafił się ciemniak, co nie rozumie i bierze wszystko dosłownie -- ale "najwyżej kilkanaście" to buduje się przy samym tylko skrzyżowaniu Lipskiej i Saskiej (ten "kompleks biurowców"), a co z innymi budowami?

Tak więc podszkol się nieco w liczeniu.

21 sierpnia, 14:28, Gość:

Tam buduje się 8 sztuk z tym, że budowę 7 wstrzymano. Dziękuję za zakwalifikowanie mnie do grupy ciemniaków bo umiem liczyć a nie liczę na propagandę. W kontekście doboru kadr obecnie rządzących jest to rodzaj komplementu.

...i dlatego napisałem (cytując ciebie) "najwyżej kilkakanaście" -- naucz się czytać ZE ZROZUMIENIEM.

Nawiasem mówiąc do "kilkunastu" bez "najwyżej" zabrakło raptem... trzech. :D

A co z wszystkimi innymi budowami? I z tymi biurwowcami, co już od dawna stoją -- od dłuższczego czasu obwieszone szmatami z napisami "powierzchnie biurowe do wynajęcia, bez pośredników"? :]

G
Gość
21 sierpnia, 12:37, Proste?:

Nie są potrzebne żadne nowe biurowce -- setka ich buduje się obecnie, a dwieście już działa (i stoi w 2/3 na pusto) -- Renatę Rycerz należy wywłaszczyć w interesie miasta, i tyle.

21 sierpnia, 13:24, Gość:

No ale to co piszesz niejest prawdą. Oglądasz tv pis i sie uczysz. Setki się nie buduje, najwyżej kilkanaście (zależy jak liczyć) Dwustu nie ma. chyba, że liczyć ze starymi i małymi przy zakładach produkcyjnych to może udałoby się doliczyć. Np. W Krowodrzy nowoczesnych stoi 21 a i tak trochę naciągnąłem. W Nowej Hucie 18 (naciągane niektóre) Comarch kilka. W Środmieściu poniżej 30.

21 sierpnia, 13:30, Proste?:

No, dobrze -- to była "licentia poetica" z tą "setką", skoro trafił się ciemniak, co nie rozumie i bierze wszystko dosłownie -- ale "najwyżej kilkanaście" to buduje się przy samym tylko skrzyżowaniu Lipskiej i Saskiej (ten "kompleks biurowców"), a co z innymi budowami?

Tak więc podszkol się nieco w liczeniu.

Tam buduje się 8 sztuk z tym, że budowę 7 wstrzymano. Dziękuję za zakwalifikowanie mnie do grupy ciemniaków bo umiem liczyć a nie liczę na propagandę. W kontekście doboru kadr obecnie rządzących jest to rodzaj komplementu.

D
DujCiWChupę
21 sierpnia, 10:25, Zbigniew Rusek:

Precz z biurowcami!!! Biurowce to zakała miasta Krakowa, zwłaszcza w tak wielkiej liczbie (jest ich o wiele więcej, niż powinno być). Z pacy biurowej nie ma pożytku a często są szkody, więc NIE powinno się tworzyć tak idiotycznych miejsc pracy (tym bardziej, że biurowce przyciągają ludność z innych miast do od lat przeludnionego Krakowa). precz z biurowcami!!! Niech będzie zieleń!!! Co do miejsc pracy, to powinno się tworzyć pożyteczne, a nie szkodliwe i na pewno biurowiec nie jest miejscem pożytecznej pracy. Biurowców jest w Krakowie przynajmniej kilkanaście razy więcej, niż powinno być.

Jeśli chodzi o rzeczy pożyteczne - nie można do nich zaliczyć bułgarystyki. Takich zaś specjalistów "od niczego" należy wywieźć na Podkarpacie - skąd pochodzisz.

P
Proste?
21 sierpnia, 12:37, Proste?:

Nie są potrzebne żadne nowe biurowce -- setka ich buduje się obecnie, a dwieście już działa (i stoi w 2/3 na pusto) -- Renatę Rycerz należy wywłaszczyć w interesie miasta, i tyle.

21 sierpnia, 13:24, Gość:

No ale to co piszesz niejest prawdą. Oglądasz tv pis i sie uczysz. Setki się nie buduje, najwyżej kilkanaście (zależy jak liczyć) Dwustu nie ma. chyba, że liczyć ze starymi i małymi przy zakładach produkcyjnych to może udałoby się doliczyć. Np. W Krowodrzy nowoczesnych stoi 21 a i tak trochę naciągnąłem. W Nowej Hucie 18 (naciągane niektóre) Comarch kilka. W Środmieściu poniżej 30.

No, dobrze -- to była "licentia poetica" z tą "setką", skoro trafił się ciemniak, co nie rozumie i bierze wszystko dosłownie -- ale "najwyżej kilkanaście" to buduje się przy samym tylko skrzyżowaniu Lipskiej i Saskiej (ten "kompleks biurowców"), a co z innymi budowami?

Tak więc podszkol się nieco w liczeniu.

G
Gość
21 sierpnia, 12:37, Proste?:

Nie są potrzebne żadne nowe biurowce -- setka ich buduje się obecnie, a dwieście już działa (i stoi w 2/3 na pusto) -- Renatę Rycerz należy wywłaszczyć w interesie miasta, i tyle.

No ale to co piszesz niejest prawdą. Oglądasz tv pis i sie uczysz. Setki się nie buduje, najwyżej kilkanaście (zależy jak liczyć) Dwustu nie ma. chyba, że liczyć ze starymi i małymi przy zakładach produkcyjnych to może udałoby się doliczyć. Np. W Krowodrzy nowoczesnych stoi 21 a i tak trochę naciągnąłem. W Nowej Hucie 18 (naciągane niektóre) Comarch kilka. W Środmieściu poniżej 30.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska