Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Bójka i śmierć 31-latka z powodu słowa "frajerzy" rzuconego po pijanemu

Artur Drożdżak
Czterech oskarżonych odpowiada teraz za udział w bójce, której finałem był zgon 31-letniego Bartłomieja K. Jeden z nich ma dodatkowo zarzut dokonania zabójstwa. Cała czwórka nie przyznała się jednak do winy.

Z ustaleń Prokuratury Rejonowej dla Krakowa - Nowej Huty wynika, że do zdarzenia doszło przypadkowo 1 sierpnia 2014 r. Tego dnia Marcin S. i Robert S. oraz ich kolega Bartek K. spotkali się w rejonie domu handlowego "Wanda". Pili wódkę, a później mieli kupić kurczaki z rożna. W innym miejscu, w tym samym czasie umówił się oskarżony Romuald K. ze swoim kolegą, również oskarżonym, Rafałem S.

Obie grupy się spotkały. Podczas mijania się na ulicy Romuald K. skierował zaczepne słowa pod adresem grupy, w której znajdował się pokrzywdzony. Za to Bartłomiej K. uderzył go dłonią w twarz. Pięciu mężczyzn zaczęło wymieniać ciosy.

W pewnej chwili Rafał S. się przewrócił i Romuald K. ruszył mu na pomoc. Wyciągnął nóż i zaczął zadawać nim uderzenia z dużą siłą w klatkę piersiową Bartłomieja K. Bójka zakończyła się, gdy ranny upadł. Na miejsce wezwano karetkę i policję.

Bartłomiej K. zmarł na skutek rany kłutej. Przyczyną śmierci było zranienie aorty i krwotok. Rany od noża odniósł też Marcin S. i Robert S.

Podczas przesłuchania Romuald K. przyznał się jedynie do udziału w bójce i używania w jej trakcie noża. Powiedział, że gdy mężczyźni przechodzili obok niego i jego kolegi, z ich strony padło określenie "frajerzy", co zdenerwowało go i oburzyło.

Odpowiedział wulgaryzmami. To spowodowało, że przeciwnicy zaatakowali. Po uderzeniu wyciągnął nóż i zaczął nim wymachiwać. Zapewniał, że tylko po to, aby odstraszyć napastników. Jednak w pewnym momencie poczuł, iż z jego dłoni leci krew. Wówczas inni mężczyźni mieli się odsunąć.

Romuald K. był już karany za rozboje więc teraz odpowiada jako recydywista. Grozi mu dożywocie, pozostałym oskarżonym do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska