Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Broniąc się przed gwałtem zabiła nożem męża-oprawcę. To była obrona konieczna. Sąd Najwyższy utrzymał wyrok uniewinniający

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Karolina P. została uniewinniona od zarzutu zabójstwa męża przez sądy trzech instancji
Karolina P. została uniewinniona od zarzutu zabójstwa męża przez sądy trzech instancji Artur Drożdżak
Sąd Najwyższy utrzymał w środę (18 stycznia) w mocy wyrok uniewinniający 38-letnią Karolinę P. od zarzutu zabójstwa męża. Zdaniem krakowskiego sądu, który orzekał w tej sprawie w I instancji, oskarżona działała w pełnej obronie koniecznej przed mężem, który usiłował dokonać na niej gwałtu. Wyrok jest prawomocny.

Najpierw apelację do sądu II instancji, a potem kasację do Sądu Najwyższego składała prokuratura Rejonowa dla Krakowa Nowej Huty, która domagała się dla kobiety kary 8 lat pozbawienia wolności. Sądy trzech instancji były odmiennego zdania, w tym teraz Sąd Najwyższy.

- Oskarżona odpierała bezpośredni atak na swoją wolność seksualną - argumentowała w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie sędzia Barbara Pankiewicz.

Zdaniem oskarżyciela publicznego kobieta przekroczyła granice obrony koniecznej stosując środek obrony niewspółmierny do ataku na nią. Prokurator przekonywał, że mąż był na tyle pijany, że kobieta nie musiała używać noża, by się obronić. Powinna spłoszyć go krzykiem.

Do zbrodni doszło 23 czerwca 2020 r. w podkrakowskiej wsi. Para była w związku od 13 lat, a w małżeńskim od 2016 r., miała dwójkę małych dzieci. Marcin P. dorabiał jako mechanik samochodowy, żona w firmie ogrodniczej.

Wychowaniem pociech zajmowała się Karolina P. Nie zgłaszała nikomu, że mąż ją źle traktuje, nadużywa alkoholu, zmusza do seksu i stosuje przemoc. Mąż dopuszczał się na żonie gwałtów i to w pokoju, w którym spały małe dzieci, źle traktował partnerkę i stosował przemoc fizyczną i psychiczną.

Tamtego tragicznego dnia zapowiedział rankiem, że po powrocie z pracy żona ma go zaspokoić seksualnie. Faktycznie po południu przypomniał żonie o jej "obowiązku małżeńskim". Był pijany i agresywny. Doszło do kłótni w pokoju, ale oskarżona nie krzyczała, bo w pomieszczeniu spały ich dzieci. Próbowała uciec na balkon i wezwać pomoc sąsiadki, bo to czasem studziło zapędy męża. Marcin P. miał przewagę fizyczną, był wyższy, dobrze zbudowany, ważył ponad 80 kg, żona tylko 50 kg.

- Zaczął dusić żonę, w która w samoobronie sięgnęła po nóż, którym wcześniej obierała ziemniaki na obiad i zadała mężowi cios w ramię - relacjonowała sędzia Pankiewicz.

To jednak nie powstrzymało mężczyzny przed kontynuacją bezpośredniego zamachu na wolność seksualną żony. Ona wówczas zadała drugie, silne uderzenie nożem i trafiła prosto w serce.

Karolina P. wezwała pomoc medyczną i uciskała ranę, ale medycy nie uratowali życia jej męża. Pokrzywdzony miał we krwi ponad 3 promile alkoholu, żona 0,6 promila.

Sędzia podkreślała, że kobieta odpierała jedynie atak, za jego tragiczny skutek odpowiedzialny jest sam napastnik. Nie było w tej sprawie, zauważyła sędzia, przekroczenia granic obrony koniecznej, ale pełna obrona przed agresorem, jakim w tym wypadku był mąż.

Prokuratura domagała się dla kobiety 8 lat więzienia, obrona wnosiła o uniewinnienie. Oskarżona w ostatnim słowie potwierdziła, że działała w obronie koniecznej. Przyznawała się do winy, wyrażała skruchę.

Zdaniem prokuratury nie można akceptować twierdzenia sądu, że usprawiedliwia oskarżoną brak wołania o pomoc ze względu na dobro małoletnich dzieci, u których nie chciała wywoływać traumy widokiem szarpiących się rodziców. Jak pisali śledczy w apelacji, nim zdecydowała o użyciu noża powinna skorzystać z innych możliwości w celu powstrzymania ataku męża np. spłoszyć go krzykiem. To mogło obudzić dzieci, a w takiej sytuacji mąż odstępował od wyrządzania krzywdy żonie.

Kobieta trafiła do aresztu na pół roku. W marcu 2021 r. Sąd Okręgowy w Krakowie uniewinnił kobietę, uznając, że działała w obronie koniecznej. Orzeczenie to utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Krakowie. Właśnie od tego wyroku prokuratura wniosła do SN skargę kasacyjną, która została w środę oddalona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska