https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków chce skończyć z czołganiem się od knajpy do knajpy. Burmistrz nocny zapowiada ostrzejsze wkroczenie do akcji

Piotr Tymczak
Nocny Kraków
Nocny Kraków ANDRZEJ BANAŚ
Działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa na terenie Krakowa - to temat, którym w poniedziałek, 24 marca, zajęła się Komisja Praworządności Rady Miasta. O problemach i szukaniu rozwiązań mówił burmistrz nocny Jacek Jordan.

- Ze względu na sytuację, jaka panuje w mieście w godzinach nocnych, zdecydowaliśmy, że priorytetem będą działania porządkowe. Jednym z pierwszych kroków było zebranie danych dotyczących ilości zgłoszeń w sprawie zakłócania porządku - poinformował burmistrz nocny Jacek Jordan.

- Burmistrz nocny nie jest organem interwencyjnym, od tego jest Policja i Straż Miejska. Informacje o zakłócaniu porządku od razu przekazujemy do tych służb. Współpraca z SM i Policją jest bardzo dobra i efektywna - dodał Jacek Jordan.

Najwięcej kłopotów jest w Starym Mieście

Burmistrz nocny przyznał, że najwięcej przypadków związanych z zakłócaniem porządku, ciszy nocnej występuje w Dzielnicy I Stare Miasto, stąd głównie skupiono się na tym terenie.

- Interwencje zaowocowały efektami uspokojenia w zapalnych punktach, takich jak np. ulice Sławkowska, Grodzka. Do incydentów dochodziło też poza centrum, przykładem jest klub nocny w dawnym Hotelu Forum, czy ulica Pleszowska - mówił Jacek Jordan.

Nocne patrole mają pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa

Burmistrz nocny zaznaczył, że sam też doraźnie uczestniczy w nocnych patrolach z policjantami i strażnikami miejskimi. Zapowiedział, że po okresie zimowym zwiększy intensywność, bowiem wiosna i lato to okres, gdzie problemy zakłócania ciszy i spokoju znacznie się zwiększają.

- Od kwietnia z powrotem wkraczam do akcji - zapowiedział Jacek Jordan.

Trwa głosowanie...

Jaki jest najlepszy sposób utrzymanie porządku nocą w Krakowie?

Pub Crawl wielkim problemem w Krakowie

Burmistrz nocny przyznał, że wielkim problemem Krakowa jest zjawisko Pub Crowl, czyli oferta dla turystów "czołgania" się od pubu do pubu. Uczestnicy tego typu zorganizowanych wydarzeń w pubach piją na umór, a później hałasują i nie dają spać mieszkańcom.

- Podjęliśmy rozmowy z organizatorami tego typu wydarzeń. Przystąpili do nich wszyscy. Liczymy, że to przyniesie efekty. Osoby odpowiadające za prowadzenie takich grup mają być przeszkolone i dbać o to, by nie dochodziło do zakłócania porządku. Organizatorzy w ogłoszeniach dotyczących takich wydarzeń mają też zwracać uwagę na oczekiwane zasady zachowania - wyjaśnił Jacek Jordan. - Naszym celem jest wyeliminowanie Pub Crowli z Krakowa w ogóle. Nie chodzi tylko o zakłócanie ciszy i porządku, ale to także ma wpływ na psucie wizerunku miasta. Potrzebna byłaby zmiana zapisów prawnych - dodał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska