https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Co powstanie przy ulicy Kopernika? Radni na razie nie chcą konsultacji społecznych

Bartosz Dybała
Piotr Ogórek
Andrzej Banas / Polska Press
Radni mieli się w środę zająć uchwałą w sprawie konsultacji społecznych dotyczących sposobu zagospodarowania terenów Wesołej, po wyprowadzce Szpitala Uniwersyteckiego do Prokocimia. Włodzimierz Pietrus z PiS zwrócił uwagę, że gmina wciąż nie jest właścicielem terenu przy ul. Kopernika. Dodał, że jeśli miasto zakupi grunty, to zapadła już decyzja, że ich zagospodarowaniem zajmie się spółka ARM Inwestycje.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

- Jak państwo wyobrażacie sobie to, że mieszkańcy będą coś narzucać spółce? - komentował propozycję przeprowadzanie konsultacji społecznych, dotyczących sposobu zagospodarowania Wesołej. Projektu uchwały nie głosowano w środę. - Powinniśmy procedować tę uchwałę dopiero w momencie, gdy gmina będzie właścicielem terenu. W innym wypadku mieszkańcy mogą mieć poczucie, że marnuje się ich czas - dodał Łukasz Gibała z klubu Kraków dla Mieszkańców.

Wciąż jednak nie wiadomo, czy miasto kupi te tereny w tym roku, chociaż obydwie strony - Kraków i Szpital Uniwersytecki, dogadały wszystkie szczegóły, w tym cenę zakupu. - Jesteśmy w każdej chwili gotowi, by sfinalizować transakcję. Umowa została już parafowana i czekamy na decyzję Prokuratorii Generalnej - mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Prokuratoria stoi na straży interesów Skarbu Państwa. Szpital Uniwersytecki zgłosił się do niej o wyrażenie zgody na transakcję w połowie sierpnia. PG odpowiedziała, że wniosek jest niekompletny. Brakowało m.in. projektu umowy. Dokumenty zostały dosłane przez szpital w ubiegły piątek. Jeśli PG nie poprosi o kolejne uzupełnienia, to zgodę powinna wydać pod koniec miesiąca. Podobno sprawie nadano tryb pilny. Tyle że to wciąż nie oznacza, że umowa sprzedaży zostanie od razu podpisana.

- Nie jestem pewien, czy odpowiedź Prokuratorii będzie taka szybka. Podobno poprosiła o uzupełnienia w 14 punktach. W niektórych bardzo szczegółowo - mówi Grzegorz Stawowy, radny miejski (Koalicja Obywatelska) i przewodniczący komisji planowania przestrzennego.

Jeżeli Prokuratoria Generalna w końcu wyda zgodę, to do gry wejdzie jeszcze nowa instytucja, powstały w 2017 r. Krajowy Zasób Nieruchomości (KZN). Ma on prawo pierwokupu nieruchomości należących od państwowych osób prawnych. Po podpisaniu umowy sprzedaży między miastem a szpitalem notariusz ma trzy dni, aby zgłosić sprawę do KZN i zapytać, czy ten korzysta z prawa pierwokupu. Na odpowiedź jest 30 dni. Jeśli KZN zdecyduje się na zakup, to po cenie, jaką uzgodniły strony. Czyli w tym wypadku ponad 283 mln zł.

- Zapewne będzie tak, że KZN wystąpi z jakimś zapytaniem do ministra. Mamy kampanię wyborczą. Zakładam więc, że do końca miesiąca PG nic nie zrobi. Szanse na zawarcie umowy w tym roku moim zdaniem są zerowe - uważa Grzegorz Stawowy. Władze szpitala liczą jednak, że transakcję uda się sfinalizować najpóźniej na początku grudnia. Jeśli jednak ta się opóźni, to w gorszej sytuacji będzie Szpital Uniwersytecki, który potrzebuje pieniędzy na dokończenie swojej nowej siedziby w Prokocimiu. Na sprzęt czy meble brakuje jeszcze ok. 100 mln zł.

W tym roku Kraków ma przelać pierwszą transzę za zakup - 30 mln zł. Miasto umówiło się na spłatę w ratach przez 10 lat.

A jeśli miasto kupi tereny Wesołej, co tam powstanie? Ta sprawa wciąż pozostaje otwarta.

- Obecnie przygotowywana jest koncepcja zagospodarowania tego terenu w celu utworzenia na nim obszaru, który będzie spełniał potrzeby mieszkańców, przy zachowaniu jego historycznej wartości. Konkretne decyzje zostaną podjęte dopiero po pozyskaniu nieruchomości na rzecz gminy - odpowiada Marta Witkowicz, dyrektor magistrackiego Wydziału Skarbu Miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

1

Przeniesienie szpitala na takie peryferia, to nietrafiony pomysł! Kto to wymyślił?! Większość personelu chce odejść z uwagi na utrudniony dojazd.

D
Dch

Miasto kupuje, ale jeszcze nie wie po co? Jesli wie to szanowny autorze/rko tekstu nalezaloby przedstawic koncepcje, lub przynajmniej zapytac

S
Smok

Wszystko pójdzie za złotówę dla Kościoła.

G
Gość
9 października, 13:41, Gość:

Czesc radnych już zapewne myśli jak to sprzedać deweloperowi, plus jakaś bajeczka dla naiwnych krakowian.

np. drodzy krakowianie, tam powstanie park, miejsce relaksu i edukacji, oraz wyjątkowe apartamenty.

A skończy się tak że deweloper wybuduje 10 tys mieszkan, park będzie wielkości 10m kwadratowych, a miejsce relaksu to wina.

A potem głupkowate tłumaczenie jak z parkiem AWFu, znów radnym się nie udało zablokować deweloperów i obudowali blokami Tauron Arenę. Nie udało się bo miało się nie udać, łapówki zapewne szły na potęgę.

I podobnie będzie teraz

100% racji.

G
Gość

Powstaną piękne biurowce a Jacek Majchrowski przytuli z tego parę procent

G
Gość

Czesc radnych już zapewne myśli jak to sprzedać deweloperowi, plus jakaś bajeczka dla naiwnych krakowian.

np. drodzy krakowianie, tam powstanie park, miejsce relaksu i edukacji, oraz wyjątkowe apartamenty.

A skończy się tak że deweloper wybuduje 10 tys mieszkan, park będzie wielkości 10m kwadratowych, a miejsce relaksu to wina.

A potem głupkowate tłumaczenie jak z parkiem AWFu, znów radnym się nie udało zablokować deweloperów i obudowali blokami Tauron Arenę. Nie udało się bo miało się nie udać, łapówki zapewne szły na potęgę.

I podobnie będzie teraz

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska