https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Czy ochrona nadal siedzi w tajemniczej szafie u marszałka Małopolski? Sprawdziliśmy

Piotr Tymczak
Pomieszczenie szafo-podobne w sekretariacie Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie wczoraj i dziś.
Pomieszczenie szafo-podobne w sekretariacie Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie wczoraj i dziś. Archiwum/ Piotr Tymczak
W minionym roku głośno było o tajemniczej osobie siedzącej w przeszklonej szafie w sekretariacie u marszałka Małopolski. Ostatnio mieliśmy okazję sprawdzenia, co kryje obecnie tajemnicze szafo-podobne pomieszczenie w Urzędzie Marszałkowskim.

Ponad rok temu w Krakowie zadawano pytanie, kto siedzi w tajemniczej "szafie" w sekretariacie marszałka województwa małopolskiego. Okazało się, że ówczesny marszałek Witold Kozłowski (PiS) korzystał z wewnętrznej służby ochrony, która na co dzień przebywała w szafo-podobnym pomieszczeniu.

Ochroniarze zostali wyposażeni w kajdanki, gaz pieprzowy oraz pałki teleskopowe. Ze swojego stanowiska spoglądali czujnym okiem przez lustro weneckie na gości przebywających w sekretariacie, bez informowania ich o tym. Jak wyjaśniano wtedy w urzędzie ich zadaniem było zapewnianie bezpieczeństwa w sekretariatach zarządu województwa małopolskiego oraz pracowników urzędu.

- Ochroniarz zaprosił mnie do środka tej "szafy". Nie ukrywam, że czułem się tam trochę jak w kabinie samolotu, mianowicie jest tam krzesło, lustro weneckie, na laptopie jeśli dobrze pamiętam widok z 6 ujęć kamer, lodówka, ekspres do kawy, zastawa stołowa, umywalka i mały stoliczek - opisywał w kwietniu 2023 roku radny Województwa Małopolskiego Krzysztof Nowak. - Z mojej rozmowy z tym panem, który tam aktualnie był wynika, że ochrania on ten sekretariat oraz korytarze - dodał.

Na początku lipca wybrano nowego marszałka. Został nim Łukasz Smółka (PiS). Niedawno mieliśmy okazję sprawdzenia, czy nadal ochroniarz siedzi w szafo-podobnym pomieszczeniu w sekretariacie, z którego można wejść do gabinetu marszałka.

Z zewnątrz przeszklenia słynnej "szafy" zostały przysłonięte widokami z Małopolski. Zerknęliśmy do wnętrza. Znajduje się tam obecnie aneks kuchenny i urządzenia kuchenne. Ochroniarza w szafie nie było. Pracownicy urzędu jak i sam obecny marszałek poinformowali, że nie korzystają z ochrony ukrytej w szafie. Wyjaśniono, że urząd jest chroniony, ale są na to inne sposoby.

Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska