CZYTAJ TAKŻE:**Darmowa komunikacja w czasie smogu. Radni mają to w nosie?**
Autor: Dawid Serafin
Bacznie śledziliśmy kilkanaście ostatnich posiedzeń sesji. Patrzyliśmy jak zachowują się radni. Czy biorą udział w debacie, czy słuchają tego co mówią urzędnicy czy ich koledzy "z ławy". Wnioski są zasmucające. Przez większość sesji radnych nie było na sali obrad. Zamiast brać udział w dyskusji w tym czasie woleli... jeść obiad, rozmawiać w kuluarach, zwołać sobie posiedzenie komisji kultury czy załatwiać swoje sprawy. Na sali była garstka radnych na 43 możliwych. Tak było m.in. przy omawianiu zmian w budżecie na rok 2015 czy przy debacie o projekcie uchwały o darmowej komunikacji w czasie dużego smogu.
Tymczasem, co miesiąc radni m.in. za udział w sesjach dostają ok. 2,6 tys. złotych miesięcznie.
Jak będzie w roku 2016? Częściową odpowiedź otrzymamy już podczas środowej sesji.