https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Darmowa komunikacja przez 69 dni smogowych w roku?

Piotr Rąpalski
`                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `                                                                                                                                                                                                                                                                                                         `
` ` ` ` Andrzej Banas
Łukasz Gibała, były poseł i prezes stowarzyszenia Logiczna Alternatywa domaga się, aby prezydent Krakowa zmodyfikował pomysł wprowadzania darmowej komunikacji w dni kiedy stan powietrza jest wyjątkowo zły. Gibała twierdzi, że według wersji prezydenta obowiązywałaby ona zaledwie przez 4 dni w roku. Postuluje ponadto, aby na darmowe przejazdy pozwolić każdemu mieszkańcowi, a nie tylko kierowcom za okazaniem dowodu rejestracyjnego.

Czytaj także:

Prezydent zapowiedział, że darmowa komunikacja będzie obowiązywać w dni kiedy na trzech stacjach pomiaru powietrza w mieście przekroczony będzie poziom stężenia pyłów wynoszący 150 mikrogramów na metr sześcienny. Za darmo mają wtedy jeździć kierowcy a wraz z nimi tyle osób ile wpisanych jest do dowodu rejestracyjnego.

- Wyliczyliśmy, że takich dni w roku 2014 było zaledwie cztery. Pułap 150 to i tak przekroczenie normy 50 mikrogramów o 300 procent! To absurd, podobnie jak to, że takie przekroczenie musi wystąpić na trzech stacjach aby wprowadzić darmową komunikację, czyli dusić muszą się wszyscy krakowianie, nie wystarczy, połowa miasta. Ponadto zastosowanie jej tylko dla kierowców jest niesprawiedliwe - powiedział Gibała. - Takie działania prezydenta to gra pozorów, a nie walka ze smogiem - dodał.

Gibała apeluje, aby darmową komunikację wprowadzać, jak tylko na jednej z trzech stacji poziom zanieczyszczeń przekroczy 100 mikrogramów. Domagają się darmowych przejazdów autobusami i tramwajami dla wszystkich mieszkańców.

Wylicza o ile to może uszczuplić wpływy z biletów do kasy miasta. Dni z przekroczeniami poziomu 100 mikrogramów według Gibały jest w roku ok. 69. Wpływy do budżetu przy jego rozwiązaniu spadłyby o 24 mln zł w roku.

Również radni Platformy Obywatelskiej zapowiadają, że będą chcieli poprawić pomysł prezydenta. Jeśli w uchwale w sprawie darmowej komunikacji, która ma pojawić się na sesji rady w przyszłą środę, prezydent zaproponuje pułap 150 mikrogramów, zapowiadają zmniejszenie go do 100.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
Byłoby okej, gdyby nie to, że w autobusach jest ciasno, duszno i śmierdzi. Pasażerowie często stoją stłoczeni w warunkach urągających ludzkiej godności. Szczególnie dotyczy to linii aglomeracyjnych. Druga strona medalu: mieszkam poza miastem, dojeżdżam do pracy w Krakowie. Przekonajcie mnie, że mam sie przesiąść do autobusu, skoro bezpłatny jest tylko dla mieszkańców miasta. I jeszcze zagadka na koniec: ile samochodów z "obcymi" numerami rejestracyjnymi porusza sie po mieście?
B
BG
Bo nie pali się w piecach. To one są przyczyną tego obrzydliwego smrodu a nie samochody. Dziwna ślepota co roku opanowuje niektórych i widzą przyczynę w spalinach samochodów, zamiast w tym, co wypuszczają tysiące kominów.
U
Ula
Ograniczenie wjazdu samochodów i darmowa komuniacja i tyle... wtedy to ma jakis sens. Inaczej się kierowców nie przekona
o
olo
darmowa nie przekona kierowców - wręcz będą liczyć, że jeśli część się przesiądzie, to szybciej przejadą przez miasto

ponadto co darmowe - wiadomo, nie ceni się tego - może powinna być tańsza (zwł. bilety miesięczne) dla płacących podatki w Krakowie? -ale nie darmowa

a zakaz ruchu samochodów w takie dni - to by miało więcej sensu ...
A
Aga i Ola
No własnie... Krakowianie lubią sport, lubią biegi, rowery, ale na okres grzewczy spora liczba ludzi musi rezygnować ze sportu... ja sama biegam od 3 lat ale w zeszłym i poprzednim roku miałam kłopoty z oddychaniem, wiec w tym roku z tego zrezygnowałam ! nie chce zeby to żle sie dla mnie skończyło... Pan Gibała ma racje, bo czemu mamy wybierać, ze jedni Krakowianie mają większe przywileje niż inni ?! Każdy kto jest zameldowany w Krakowie przy przekroczeniu 100 jednostek smogu powinni jeździć darmowo, a informacja powinna być podawana wszystkimi środkami medialnymi ( w tym w bezpłatnym Metro, internecie, na str urzedów, w TV i radiu) oczywiści odpowiednio wczesnie !
L
Luki
Polać panu Łukaszowi Gibale - mądrze gada... jesli nie wyzionę wczesniej ducha z tego smogu to napiję się i za pana
h
huop
na jakiego żeśta sobie zagłosowały
Z
ZR
Zagrywka z "darmową" komunikacją to raczej sposób na szybkie uspokojenie nastrojów społecznych, a nie na skuteczną walkę ze smogiem.

Radni i el Presidente zdają sobie sprawę, że jesteśmy o krok od zamieszek ulicznych...

Gdyby chodziło o walkę z nadmiarem pojazdów w mieście, to pierwszym krokiem powinna być masowa likwidacja miejsc postojowych na chodnikach połączona z bezwzględną egzekucją PORD.

Wówczas przynajmniej jeden z wymienionych przez Ciebie punktów stałby się bardzo "kosztowny" (parking akurat mam tam gdzie chcę) i być może skłoniłby Cię do rozważenia jazdy MPK.

Cóż po wygodnym aucie z pełnym bakiem, skoro fizycznie nie ma się gdzie zatrzymać?
o
ona
Przyjemność spotkania kanara, który stwierdzi, że bilet czasowy skończył się 5 minut temu albo że powinno się go dwukrotnie skasować albo , że to strefa... to dodatkowa atrakcja.
j
jsa
Dla chcącego nic trudnego...
J
Ja
Przecież pasażerowie (rodzina) tylko czasem jeżdżą razem z kierowcą po miescie. Darmowa komunikacja powinna być przez całą zimę lub chociazby od 100 a nie 150 jednostek - przecież my sie tutaj trujemy !!!!!!!!!!
k
kierowca
Ok, przyjmijmy że wprowadzimy darmową komunikację. Jestem kierowcą, jeżdżę wygodnym samochodem, godzę się nawet tracić czas na korki, stać mnie na paliwo i nawet na jego "marnowanie" w korkach. Nie muszę szukać oszczędności finansowej, a zależy mi na wygodzie, komforcie podróży. Co mnie ma przekonać do przejazdu tramwajem czy autobusem w ścisku "sardynka w puszce", niewygodzie, zapewne stojąc, do tego dojść na przystanek z domu na mrozie, w śniegu, z przystanku do celu mojej podróży - komunikacja nie zatrzymuje się wszędzie, a parking akurat mam tam gdzie chcę, nie wspominając ze 2 przesiadek...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska