Kraków. Demonstracja w obronie przeniesionego prokuratora Mariusza Krasonia

9 lipca, 23:11, dede:

Czy ja dobrze słyszę? Gościu dostał polecenie służbowe i żali się wszystkim dookoła? Kochani, "kaście" to już odwaliło. I to "totalnie"? Oni sami będą decydować, co mają robić bez względu na okoliczności i potrzeby bieżące. I jeszcze RPO się tym zajmuje? Jak w mojej poprzedniej pracy był "kryzys" to z Krakowa przez 7 miesięcy jeżdzilem do Katowic, wstawałem o 4:00 i wracałem po 18.I miałem już 54 lata. I co? Miałem się pożalić wszystkim dookoła? Świat już upadł na łeb. A szkoda, że nie widzieliście relacji w TVN24... prawie widziałem łzy w oczach reporterki. Spsiało nam społeczeństwo i faceci. p.s. a argument, że opiekuje się starszymi rodzicami (a są młodsi rodzice?), to już skandal. Czyli, że co, nie chodzi do roboty? Rodzice mogą żyć - i daj im Bóg- 100 lat. I co, Pan prokurator do końca nie, bo nie? I tak przez 12 godzin siedzi jakiś opiekun albo pielęgniarka. Gdzie my żyjemy? I jeszcze RPO. Chore. I pokazuje jak mają w nosie polecenia służbowe. Ja już dawno wyleciałbym z roboty. A prokurator zarabia min. 15 000 na raczkę, więc niech się nie żali i zatrudni opiekę! To jakiś Matrix. I porażka tego towarzystwa.

Istota sprawy jest dlaczego został przeniesiony. Dobrze by było zorientować się w temacie a dopiero potem komentować.

2019-07-09T23:11:13 02:00, dede:

Czy ja dobrze słyszę? Gościu dostał polecenie służbowe i żali się wszystkim dookoła? Kochani, "kaście" to już odwaliło. I to "totalnie"? Oni sami będą decydować, co mają robić bez względu na okoliczności i potrzeby bieżące. I jeszcze RPO się tym zajmuje? Jak w mojej poprzedniej pracy był "kryzys" to z Krakowa przez 7 miesięcy jeżdzilem do Katowic, wstawałem o 4:00 i wracałem po 18.I miałem już 54 lata. I co? Miałem się pożalić wszystkim dookoła? Świat już upadł na łeb. A szkoda, że nie widzieliście relacji w TVN24... prawie widziałem łzy w oczach reporterki. Spsiało nam społeczeństwo i faceci. p.s. a argument, że opiekuje się starszymi rodzicami (a są młodsi rodzice?), to już skandal. Czyli, że co, nie chodzi do roboty? Rodzice mogą żyć - i daj im Bóg- 100 lat. I co, Pan prokurator do końca nie, bo nie? I tak przez 12 godzin siedzi jakiś opiekun albo pielęgniarka. Gdzie my żyjemy? I jeszcze RPO. Chore. I pokazuje jak mają w nosie polecenia służbowe. Ja już dawno wyleciałbym z roboty. A prokurator zarabia min. 15 000 na raczkę, więc niech się nie żali i zatrudni opiekę! To jakiś Matrix. I porażka tego towarzystwa.

Nie wiem skąd masz info o 15 tys zł, ale nawet sędzia z wieloletnim stażem tyle nie zarabia.