Kraków. Do dyspozycji mieszkańców na cmentarzach Batowice i Grębałów jest już w sumie pięć zniczodzielni

W 2019 roku radny Łukasz Sęk w złożonej interpelacji zaproponował - wzorem innych miast zamontowanie w Krakowie zniczodzielni.

- Zwracam się do Pana z prośbą o informację czy podobne działania były prowadzone w Krakowie, a jeżeli nie to o przeanalizowanie możliwości ich wprowadzenia i ustawienia na cmentarzach komunalnych miejsc gdzie można zostawić znicze do ponownego wykorzystania - pisał radny w złożonym piśmie. Po tym pierwsza zniczodzielnia w 2020 roku pojawiła się na jednym z krakowskich cmentarzy.

O pomyśle powstania zniczodzielni przypomniał w 2021 roku radny Łukasz Gibała, który także postanowił interpelować w tej sprawie do prezydenta. - Pomysł ten propaguje działania proekologiczne, ma na celu zmniejszenie ilości generowanych odpadów i zapobieganie marnowaniu rzeczy nadających się do powtórnego wykorzystania - podkreślał w złożonej rok temu interpelacji do prezydenta Krakowa radny Łukasz Gibała.

Początkowo w ramach pilotażu Zarząd Cmentarzy Komunalnych zamontował zniczodzielnię na terenie cmentarza na Prądniku Czerwonym. Dzisiaj mieszkańcy mogą korzystać z nich także na cmentarzu Grębałów.

Małgorzata Tabaszewska w wiadomości przekazanej przez Zarząd Cmentarzy Komunalnych wyjaśniła, że ZCK w Krakowie w 2020 r. dokonał pilotażowego montażu pierwszej zniczodzielni, a następnie w ostatnim kwartale 2021 r. zamontowano kolejne cztery zniczodzielnie - po dwie na cmentarzu Prądnik Czerwony i cmentarzu Grębałów. Tabaszewska dodaje, że wszystkie zniczodzielnie zostały usytuowane w pobliżu wejść na cmentarze.

Okazuje się, że to, jak dużo osób korzysta ze zniczodzielni, uzależnione jest od miejsca, w którym się znajdują.

- Efekty korzystania ze zniczodzielni są zróżnicowane w zależności od cmentarza. Na cmentarzu Prądnik Czerwony zaobserwowano, że osób pozostawiających znicze nadające się do ponownego wykorzystania jest więcej niż osób z nich korzystających. Natomiast na cmentarzu Grębałów osób zakupujących wyłącznie wkłady i wykorzystujących ponownie znicze jest więcej - tłumaczy Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego wydziału komunikacji społecznej Urzędu Miasta Krakowa.

Tabaszewska poinformowała także, że na cmentarzu Podgórskim w październiku 2021 r. zamontowano pilotażowo stojak wyposażony w grabki i konewki, oraz że jeszcze w tym roku planuje się zamontowanie dwóch tego typu stojaków.

- Zawieszone grabki i konewki w zdecydowanej większości pozostały do końca sezonu jesiennego w minionym roku. Po ponownym zawieszeniu na wiosnę, przy jednoczesnym uzupełnianiu w trakcie roku, aktualnie z 20 zawieszonych konewek pozostała połowa, a z grabek tylko dwie sztuki. Mimo tego zaplanowano umieszczenie dwóch takich stojaków na cmentarzu Bronowice, które zostaną wykonane do końca bieżącego roku - wyjaśnia Tabaszewska.

Niebezpieczna moda na jedzenie muchomorów