Badania ruchu, jakie przeprowadzono na zlecenie krakowskiego ZIKiT w godzinach porannych i popołudniowych szczytów, pokazują wzrost liczby pojazdów na wlotowych trasach w porównaniu z ich liczbą w roku 2009.
Wtedy w ciągu trzech godzin porannego szczytu rejestrowano 66,8 tys. wjeżdżających i wyjeżdżających pojazdów. W 2012 r. przez punkty pomiaru przejeżdżało rano 81,3 tys. różnych środków transportu. - Wiele osób wybiera zamieszkiwanie koło Krakowa, ale ludzie ci nadal tu pracują i dojeżdżają regularnie - mówi Dariusz Gaber z ZIKiT-u.
Wzrost liczby pojazdów dotyczy niemal wszystkich dróg dojazdowych (poza ul. Jasnogórską). Największa liczba kierujących korzysta z ul. Radzikowskiego (11 tys. pojazdów w porannym szczycie).
- Tymczasem o ponad 30 proc. zmniejszył się ruch samochodów, które należą do mieszkańców miasta. Jeśli jednak chodzi o dojazd do Krakowa, komunikacja zbiorowa jest bardzo słabą konkurencją dla aut. Dużo mówi się o konieczności stworzenia kolei aglomeracyjnej, ale z tego niewiele wynika - stwierdza Stanisław Albricht, właściciel Pracowni Planowania i Projektowania Systemów Transportu Altrans.
Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!
Miss Lata Małopolski 2012. Zgłoś swoją kandydaturę!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!