Dopłaty wyrównujące mają pokryć różnicę w wydatkach mieszkańców między kosztem ogrzewania węglem, a paliwami bardziej proekologicznymi. Będą one przyznawane przez MOPS. Aby otrzymać pieniądze należy złożyć wniosek z dołączonymi dokumentami potwierdzającymi zmianę systemu grzewczego i prawo do lokalu.
Wysokość dopłaty do rachunków będzie zależała od dochodów osoby, powierzchni mieszkania, liczby lokatorów oraz systemu grzewczego. Żeby móc się o nią starać, osoby samotne muszą mieć dochód niższy niż 2439 zł netto. W przypadku rodzin może on wynosić maksymalnie 1368 zł netto na osobę.
Najmniej zarabiającym urząd opłaci pełną różnicę pomiędzy rachunkami, nieco bogatszym 75 proc., a lepiej zarabiającym połowę.
- Grupa dochodowa jest szeroka po to, aby zachęcić jak najwięcej mieszkańców do wymiany tych pieców - wyjaśnia radny Paweł Ścigalski (PO), jeden z autorów uchwały.
W przyszłym roku na realizację programu przeznaczonych zostanie 135 tys. zł. Szacuje się, że dopłaty obejmą około 250 gospodarstw domowych.
Lokalny Program Osłonowy będzie realizowany do 2022 roku. Jego całkowity koszt wyniesie ok. 6,4 mln zł. Według planów, do tego czasu z pomocy miasta skorzysta ok. 2,8 tys. mieszkań.
Jako że program trwa 9 lat, mieszkańcy muszą składać wniosek co roku.
Jacek Kowalczyk, wicedyrektor MOPS-u zapewnia, że program dopłat będzie realizowany bez względu na to, czy sejmik wojewódzki uchwali zakaz palenia węglem czy nie. Małopolscy radni zadecydują o tym w najbliższy poniedziałek. - Mamy na to osobną pulę pieniędzy - podkreśla.
Część radnych uważa jednak, że program nie jest do końca sprawiedliwy. - Ci, którzy ogrzewają drewnem nie dostaną dopłaty, a oni też będą musieli zmienić piec, jeśli zakaz wejdzie w życie - zaznacza radna Anna Mroczek (PiS).
Uchwalenie Lokalnego Programu Osłonowego nie oznacza, że Kraków nie dopłaci do wymiany pieców. Miasto uzyska osobne środki na ten cel w ramach programu KAWKA, który w większości pokrywa Narodowy i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Jak mówi dyrektor wydziału środowiska Krakowa Ewa Olszowska-Dej, od przyszłego roku na ten cel przeznaczone zostanie ponad 30 mln złotych, z czego 2,8 mln złotych będzie pochodziło ze środków miasta.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+