https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Dr Anna Prokop-Staszecka nie jest już dyrektorem szpitala im. Jana Pawła II [ZDJĘCIA]

Piotr Subik
Andrzej Banas / Polska Press
Dokładnie po 9 latach, 7 miesiącach i 6 dniach ze stanowiskiem dyrektora Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II pożegnała się w piątek, 13 września dr n. med. Anna Prokop-Staszecka.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest

- Kiedy byłam małą i grzeczną dziewczynką z lekkim ADHD, prosiłam Boga, żeby moje życie nie było nudne i Bóg mnie wysłuchał, o co czasem mam do niego żal. Potem, pod wpływem mojej niani, modliłam się o mądrych i dobrych ludzi, od których mogłabym się uczyć. I Bóg mnie wysłuchał. Dołożył mi tylko wrogów, o których nie prosiłam - mówiła wczoraj podczas pożegnania z dyrektorskim stanowiskiem dr n. med. Anna Prokop-Staszecka.

Wśród osób, które podkreślały jej zasługi, był m.in. prof. Antoni Dziatkowiak, wybitny kardiochirurg przez lata związany ze szpitalem im. Jana Pawła II.

- Ten szpital to znakomita baza i kadra, i potrafiła je pani wykorzystać i pomnożyć, z tego samego budżetu - mówił prof. Dziatkowiak. Poruszenie wywołały jego słowa, że nowy dyrektor szpitala - następca dr Prokop-Staszeckiej - będzie osobą z „nadania politycznego”, podobnie jak osoby zarządzające tą placówką w okresie PRL-u.

Nieoficjalnie mówi się bowiem o tym, że władzom województwa małopolskiego z PiS bardzo zależało na usunięciu dotychczasowej dyrektorki i obsadzeniu stanowiska swoim człowiekiem.

Kilka miesięcy temu Urząd Marszałkowski, jak podawała "Gazeta Wyborcza", przeprowadził kontrolę w placówce, która wykazała nieprawidłowości dotyczące przestrzegania prawa pracy, gospodarowania środkami publicznymi, w tym mieniem szpitala, prawa zamówień publicznych, gospodarki finansowej oraz wewnętrznej organizacji jednostki.

W drugiej połowie lipca br. także „Gazeta Wyborcza” podała, że to dyrektorka złożyła rezygnację. Ona sama nigdy tego nie potwierdziła. Wczoraj mówiła tylko, że w zarządzaniu służbą zdrowia jest „za dużo polityki”. Sama angażuje się w nią na szczeblu miasta Krakowa, będąc radną z ramienia klubu Obywatelski Kraków (klub prezydenta Jacka Majchrowskiego).

Pytany przez dziennikarzy o powody odejścia dr Prokop-Staszeckiej ze stanowiska wicemarszałek Łukasz Smółka nie wyjawił ich. Stwierdził tylko, że nowy dyrektor z pewnością także będzie umiał wykorzystać potencjał szpitala.

Była dyrektorka nie żegna się jednak z placówką, będzie ordynatorem Oddziału Chorób Płuc z Pododdziałem Onkologicznym. Za swoją porażkę uważa to, że nie udało się jej doprowadzić do otwarcia ogólnopolskiego centrum transplantologii, a także oddziałów: chirurgii onkologicznej i rekonstrukcji oraz pulmonologii interwencyjnej.

10 września władze województwa małopolskiego rozpisały konkurs na stanowisko dyrektora Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Krakowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakus swir

trza dac swoim zarobic...p.doktor musi wykoinczyc obikty nowo wzniesione....co za problem ...tylko p.prezydenta nie ma kto zastapic....brak ODPOWIEDNICH fachowcow.....wybudowali nowy zespoll klinik do ktorego zamiast odpowiedniego dojazdu bea jezdzc ROWERY a reszta TO BEDZIE POZNIEJ...MOZE POWSTANIE NOWA SPOLKA MIEJSKA ds...BUDOWADOJAZDU DO NOWEGO SZPITALA........BRAWO DECYDENCI....

G
Gość
buhaaaa Gazwta Wyborcza, buhaaa
G
Gość
Wśród osób, które podkreślały jej zasługi, był m.in. prof. Antoni Dziatkowiak, wybitny kardiochirurg przez lata związany ze szpitalem im. Jana Pawła II.

(Przecież) nikt nikomu nie czyni krzywdy (tutaj) !. Prośby p. Doktor zostały wysłuchane !. Od tej chwili może poświecić się swym czynnościom zawodowym, czyli swemu "powołaniu".

N.B.: Wyniki audytu muszą być uwzględnione !. Zarządzanie to nie jest to samo, co rozumiemy pod pojęciem "powołania". Wiadomo, że "jedno z drugim" trudno pogodzić !. Primo' "umiejętności", zatem ... .
G
Gość
Najwyższy czas.
G
Gość
Ta "buzia" mówi wszystko. Rany Boskie!!!
G
Gość
Prof Pasowicz został kiedyś źle potraktowany Pani Prokop. ? Więc, czyżby karma?
G
Gość
Czas na Godyń- Swędzioł z Narutowicza. Rządzi kilkanaście lat. Jak tylko może utrudnia dotarcie do Żabińca. Drzewa (brzozy) jej rosną na nieukończonym budynku przy ul Jaracza! Nieustanna kandydatka ...pis-u!
k
krakus
niektorych klulo w oczy jej dokonania pozaszpitalne i jej majatek.....ale coma dso tegousuniecie ze stolka
P
Pracownik
13 września, 15:45, Gość:

Nareszcie

Też jestem tego zdania. Ten Szpital zasługuje na menagera a nie kleparnicę.

J
Joanna
Przypominam, że Jaśnie Wielmożna Pani Dyrektor też była namaszczona politycznie z ramienia PSL. To dzisiejsze pożegnanie to szansa dla szpitala. Może wreszcie będzie normalnie, bez skrzyneczki na donosy i narad o rajstopach i wyimaginowanych kochankach zastępcy. To był Kleparz...
G
Gość
No tak, PiS wszystkim rządzi. Może by tak spowodować, by PiS przegrał wybory (nie głosować na PiS)?
G
Gość
Droga Pani Doktor, jako były pacjent, bardzo Pani dziękuję za tak niezwykle serdeczne podejście do chorych. Cieszę się , że pozostała Pani w szpitalu.
G
Gość
Nareszcie
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska