- Najpierw skrócili kursy "dwunastki", a teraz chyba chcą ją "wyciąć" całkiem, bo nie słychać, by miała wrócić po remontach w centrum - mówi oburzony Mateusz Błasik, mieszkaniec Krowodrzy.
Brak tramwaju daje się we znaki także mieszkańcom Bronowic. - Dlaczego zabiera się nam tę linię? Od listopada do Bronowic znów jeździ "24", na stałą trasę wróciła także "8". A "12" wciąż nie ma - bronowiczanie nie kryją zniecierpliwienia.
Kraków: parking tylko dla właścicieli mieszkań?
Teodozja Maliszewska, przewodnicząca Rady Dzielnicy IV Prądnik Biały podziela oburzenie pasażerów. - ZIKiT najpierw pozbawił nas tramwaju, skracając trasę "dwunastki" z Krowodrzy do Dworca Towarowego, a teraz podejrzanie długo zwleka nawet z przywróceniem tych szczątkowych kursów - podkreśla. Zdaniem Maliszewskiej, mieszkańcom Krowodrzy bardzo przydałby się dodatkowy tramwaj. - Naprawdę mnóstwo ludzi jeździło "dwunastką" przed zmianą jej trasy, ale przecież linia kursująca tylko z Bronowic do Dworca Towarowego jest potrzebna. Będziemy walczyć o ten tramwaj - zapowiada.
Urzędnicy z ZIKiT nie są wcale zaskoczeni zapowiedziami mieszkańców. - Nie sądzę jednak, aby potrzebna była jakakolwiek walka albo pikieta - mówi Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT. - "Dwunastka" wróci na swoją stałą trasę od 1 grudnia tego roku. To oficjalna wiadomość - dodaje rzecznik.
ZIKiT rozpatruje także możliwość przywrócenia kursów linii nr 12 z Bronowic do Krowodrzy. - Wkrótce zrobimy badania natężenia, sprawdzimy zapotrzebowanie pasażerów. Jeżeli będzie to zasadne, od stycznia "dwunastka" pojedzie do Krowodrzy - dodaje Bartlewicz.
A może to Ciebie szukamy? Zostań**miss internetu**województwa małopolskiego
Wybierz prezydenta Krakowa.**Oddaj głos już dziśZobacz co mają do powiedzenia krakowianom**kandydaci na prezydenta