Kilkadziesiąt osób wypełniło jedną z sal w bibliotece wojewódzkiej przy ul. Rajskiej, gdzie w czwartkowy wieczór zorganizowano pierwsze spotkanie w ramach konsultacji społecznych dotyczących planowanego zagospodarowania ulicy Dolnych Młynów. A dokładniej - jej kawałka między ul. Rajską a Krupniczą. Prowadzący konsultacje chcieli rozmawiać o zazielenianiu, uspokajaniu ruchu czy tworzeniu tam przyjaznej przestrzeni.
- Nie może to być rozmowa o wyspie, jednym 120-metrowym fragmencie, musimy porozmawiać szerzej - oponował już na początku spotkania mieszkaniec tej okolicy i były radny Wojciech Kozdronkiewicz.
Posypały się podobne głosy mieszkańców i członków Rady Dzielnicy I. Najważniejszym problemem okazało się zagrożenie wprowadzenia zmiany organizacji ruchu i zlikwidowania możliwości skręcenia w prawo z ulicy Rajskiej w ul. Dolnych Młynów (obecnie można tak skręcić, co pozwala jechać potem do ul. Czarnowiejskiej i dalej na północ Krakowa lub z Czarnowiejskiej skręcić w Aleje Trzech Wieszczów). Jak podkreślano, nie tylko utrudniłoby to życie tutejszym mieszkańcom. W tworzących się przez takie ograniczenie korkach stałyby karetki dowożące chorych do szpitala przy ul. Skarbowej - a już teraz przecież istnieje problem z dojazdem do tego szpitala w centrum miasta.
- To nie będzie decydowanie o zieleni, tylko o tym, czy ludzie będą umierać w drodze do szpitala - grzmiał radny "jedynki" Wojciech Jakubowski.
"Celem prowadzonych przez Zarząd Zieleni Miejskiej w porozumieniu z NOHO Investment oraz Zarządem Dróg Miasta Krakowa konsultacji jest poznanie potrzeb mieszkanek i mieszkańców dotyczących planowanego zagospodarowania ul. Dolnych Młynów w ramach planowanej przebudowy ulicy" - informowali wcześniej, zapraszając na te konsultacje krakowscy urzędnicy.
Planowana przebudowa ulicy ma związek z inwestycją firmy NOHO Investment, która buduje na terenie dawnej Fabryki Cygar i Wyrobów Tytoniowych przy Dolnych Młynów 10 - na obszarze, gdzie poprzednio działały puby i kawiarnie, czyli słynne imprezowe centrum miasta - m.in. apartamenty i hotel. Kompleks będzie miał dwukondygnacyjny parking podziemny z 200 miejscami postojowymi dla obsługi jego mieszkańców. Inwestor w ramach przedsięwzięcia sfinansuje też przebudowę ulicy Dolnych Młynów. Ma przy tym powstać także "zielona ulica" - właśnie na obszarze pomiędzy Rajską i Krupniczą.
Mieszkańców jednak przede wszystkim interesuje to, że powstał projekt - i ma stosowne uzgodnienia - zgodnie z którym zlikwidowany miałby być prawoskręt z Rajskiej w Dolnych Młynów, możliwa byłaby tylko jazda w lewo. Jak się okazuje, taka wizja wzięła się też stąd, że w 2019 r. Rada Dzielnicy - wydając opinię do ówczesnego projektu przebudowy skrzyżowania ulicy Dolnych Młynów i Czarnowiejskiej - opowiedziała się za uspokojeniem i zmianą organizacji ruchu w rejonie ulicy Rajskiej (taką, która odciążyłaby ulice w tej okolicy od tranzytu samochodowego w stronę Alej Trzech Wieszczów).
Ma jednak nastąpić zwrot w całej sytuacji. Przewodniczący Rady Dzielnicy I Stare Miasto Jan Hoffman zapowiedział na spotkaniu, że na sesji "jedynki" w najbliższy wtorek radni zajmą się projektem uchylenia uchwały dzielnicy sprzed czterech lat.
- Zrobimy wszystko, żeby to odwrócić. Żeby z Rajskiej można było dalej wjechać w Dolnych Młynów w kierunku ul. Czarnowiejskiej - zadeklarował Jan Hoffman.
- Priorytetem dla mieszkańców jest organizacja ruchu i sprzeciw wobec zakazu skrętu w prawo z ul. Rajskiej. Będziemy rozmawiać o krzakach, o drzewach, miejscach parkingowych - ale dopiero jak będzie projekt całościowych zmian - dopowiadali mieszkańcy, zwracając się do prowadzących spotkanie m.in. przedstawicieli ZZM.
Po informacji, jakie kroki zamierzają podjąć radni dzielnicy, ze swoją deklaracją wystąpił też przedstawiciel inwestora. Obiecał on, że jeśli będzie podjęta przez Radę Dzielnicy uchwała sankcjonująca zarówno lewo- i prawoskręt, to projektant otrzyma zlecenie do przeprojektowania tego odcinka oraz uzgodni tę zmianę w jednostkach miejskich. To miałoby zamknąć temat. Po tej deklaracji padły brawa.
W końcowej części ponad 2,5-godzinnego wyjątkowo burzliwego spotkania udało się jeszcze prowadzącym zebrać i spisać kilka propozycji i postulatów mieszkańców co do przebudowy ulicy. Mowa była m.in. o otwarciu od strony szpitala im. Dietla istniejącego tam skweru, postawieniu na nim ławeczek i umożliwieniu korzystania z niego pacjentom i ich rodzinom. Pojawiła się też propozycja budowy parkingu podziemnego pod parkiem Szymborskiej przy Karmelickiej. Powtarzały się głosy za utrzymaniem dotychczasowej ilości miejsc parkingowych.
- Jako mieszkańcy chcemy mieć możliwość dojechania do domu, a nie wędrowania z Cichego Kącika - podkreślał jeden z uczestników spotkania.
Konsultacje - które w założeniu mają potrwać do 8 listopada - obejmują spotkania stacjonarne, warsztaty oraz dyżury telefoniczne. Otwarte dla wszystkich spotkania zaplanowano w siedzibie Biblioteki Wojewódzkiej przy ul. Rajskiej 1 (sala nr 53). Oprócz czwartkowego (19 września), według wcześniej ustalonego harmonogramu miałyby się odbyć spotkania także 10 października i 7 listopada (zawsze w godz. 17.30-19.30). Przewidziano też dyżury telefoniczne: pod nr (12) 201-02-59, 15 października w godz. 9-14 oraz 17 października w godz. 12-17.
Co dalej ze spotkaniami konsultacyjnymi, ich terminami i zakresem problemów do omówienia - to miałoby się wyjaśnić, gdy będzie już wiadomo, jakie decyzje zapadną we wtorek na sesji Rady Dzielnicy I.
Przewodniczący „jedynki” podsumowuje - jako prawnik - że konsultacje formalnie w czwartek się nie odbyły, bo kwestia prawoskrętu z Rajskiej, który zdominował spotkanie, nie była objęta konsultacjami.
- Natomiast dobrze się stało, że to spotkanie się odbyło i mieszkańcy wyartykułowali swoje stanowisko w kwestii, która jest dla nich najważniejsza. I - tak jak padały głosy na sali - konsultacje na temat 120-metrowego fragmentu ulicy będą możliwe i mieszkańcy będą chcieli w nich uczestniczyć, ale po załatwieniu sprawy prawoskrętu z Rajskiej w Dolnych Młynów - mówi Jan Hoffman.
Dlaczego aż tak ważny jest ten prawoskręt?
- Gra idzie o to, że teraz, dzięki niemu jest tutaj możliwość wyjechania ze Starego Miasta i pojechania w dowolnym kierunku. Jeżeli zablokujemy tę możliwość, to ruch samochodów chcących wyjechać przejmie na początek ulica Krupnicza, a z czasem też na pewno ulica Karmelicka, co oznacza, że będzie się ona blokować i będą na niej również stać w korkach tramwaje - tłumaczy przewodniczący Rady Dzielnicy I.
Radny Łukasz Maślona (Klub Radnych Kraków dla Mieszkańców), który był na spotkaniu konsultacyjnym, wystosował po nim, jeszcze tego samego dnia interpelację do prezydenta miasta. Radny pisze w niej o spotkaniu: "(...) w odczuciu mieszkańców, które podzielam, zabrakło schematu organizacji ruchu dla całej tej części Starego Miasta. Pojawiły się postulaty dotyczące potrzeby przedstawienia koncepcji organizacji ruchu w kwartale od ul. Basztowej, ul. Dunajewskiego, ul. Podwale, ul. Piłsudskiego, Alei Mickiewicza, Alei Słowackiego i ul. Krowoderskiej". Zaapelował o przedstawienie takiej koncepcji organizacji ruchu dla całego kwartału na początku konsultacyjnego spotkania warsztatowego 10 października.
F-35: Najnowsze myśliwce dla polskiego wojska
