https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Fort Bronowice tym razem jeszcze nie sprzedany, ale są chętni. A miasto nie jest zainteresowane

Małgorzata Mrowiec
Nikt nie zgłosił się do piątkowego, kolejnego już przetargu na sprzedaż fortu przy ul. Rydla w Krakowie. - Nie oznacza to jednak, że nie ma zainteresowanych kupnem fortu. Jest szansa, że kolejny przetarg przyniesie pozytywne rozstrzygnięcie, a fort znajdzie nowego właściciela i dostanie szansę na drugie życie – zaznacza Małgorzata Weber, rzecznik prasowy Agencji Mienia Wojskowego.

Jednocześnie - jak poinformowała rzeczniczka - AMW wystąpiła również do prezydenta Krakowa z ofertą kupna tej nieruchomości lub zamiany działek. Jeśli miasto nie skorzysta z przysługującego mu prawa pierwokupu, kolejny przetarg zostanie zorganizowany w pierwszym kwartale przyszłego roku. Planowany termin to styczeń.

Fort nr 7 Bronowice i przyległą do niego zieleń, w sumie ok. 3,7 ha przy ul. Rydla, AMW próbowała w piątek sprzedać już po raz kolejny. Oferowała ją z ceną wywoławczą 9 mln zł.

Przypomnijmy, że okoliczni mieszkańcy i aktywiści chcieliby, aby gmina stała się właścicielem działek z fortem, a w efekcie powiększyła tworzony na przyległym terenie park, zaś w samym forcie urządziła centrum kulturalne. - Miasto powinno starać się w pierwszej kolejności przejąć ten fort od wojska za darmo. A gdyby się to nie udało, wtedy podjąć rozmowy lub stanąć do przetargu - mówił nam aktywista Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody. Wytknął, że gmina nie podjęła nawet starań o pozyskanie działek za darmo, nie wystąpiła o to do ministra obrony.

Urząd Miasta Krakowa nie pozostawia złudzeń. - Gmina nie jest zainteresowana pozyskaniem nieruchomości, na której zlokalizowany jest fort Bronowice. Musiałaby bowiem wydatkować wiele milionów złotych nie tylko na nabycie fortu, ale również na jego remont i dalsze utrzymanie – wskazuje Marta Witkowicz, dyrektor magistrackiego Wydziału Skarbu Miasta. - Należy dodać, iż utrzymanie i remont fortów, które już są w posiadaniu miasta, pochłaniają znaczne środki z gminnego budżetu, zatem kupowanie kolejnego obiektu to inwestycja, która w kolejnych latach pochłonie dodatkowe dziesiątki milionów złotych – podkreśla też dyr. Witkowicz.

Spytaliśmy AMW, czy wiadomo, jakie nowe funkcje widzieliby w forcie zainteresowani potencjalni kupcy. - Inwestorzy nie zdradzają AMW, na jakie cele chcieliby pozyskać fort. Mają jednak świadomość, że jego wykorzystanie i przeznaczenie musi być zgodne z wytycznymi konserwatora zabytków. Oznacza to projekty np. z zakresu kultury, oświaty, częściowo gastronomii, co jest również zbieżne z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego - odpowiada Małgorzata Weber.

Rzeczniczka podkreśla jeszcze, że AMW jest najbardziej zainteresowana sprzedażą w trybie bezprzetargowym na rzecz gminy, z bonifikatą przysługującą z tytułu wpisania nieruchomości do rejestru zabytków (ta ustawowa bonifikata to 50 proc. od ceny wylicytowanej w przetargu).

AMW jest skłonna zaakceptować również ewentualną ofertę zamiany działek, jednak pod warunkiem ekwiwalentności - oferowane nieruchomości powinny mieć taką samą wartość i umożliwić Agencji realizację jej ustawowych zadań, czyli - inwestycji mieszkaniowych dla żołnierzy.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Ceny paliw w górę. Diesel droższy od benzyny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Alberta
No to zależy jakie kto ma wymagania i możliwości i finansowe. My z mężem szukaliśmy domu pod Krakowem z dobrym dojazdem do centrum. Biuro nieruchomości ABC Dom, z którym współpracowaliśmy znalazło dla nas świetną ofertę domu w stanie deweloperskim w podkrakowskich Zielonkach, a dla nas to była najlepsza opcja.
m
maniek
a kiedy to niby należał do gminy ... nigdy, najpierw do Austrowęgier, później do Wysokiego Skarbu Wojskowego, jeszcze później do Skarbu Państwa - zawsze we władaniu wojska ... doucz się mieszkańcu i nie pieprz bez sensu
e
edi
Dziwi mnie, że nikogo nie bulwersuje fakt, że Wojsko dostało coś za darmo z przeznaczeniem pod konkretny cel, a teraz próbuje się na tym wzbogacić sprzedając działkę za 9 mln (!!!). Nie zamierzam z moich podatków dokładać się do budżetu wojskowego. Powinni oddać działkę lub zagospodarować ją w sposób umożliwiający korzystanie przez mieszkańców Krakowa, jak chcą czerpać zyski to mogą wynajmować przestrzeń pod lokale usługowe.
K
KRK
Może inaczej. Miasto i jego mieszkańcy są zainteresowani, ale jaśnie panujący JM woli lokować kasę w obiecankach wyborczych (wykup ul. Kopernika). Naprawdę chcenie go wybrać kolejny raz?
i
iiiu
to nie tylko zielen i ekologia, ale tez kawal naszej historii, ale widac lepiej byc z Sosnowca i zabetonowac rzadzone miasto...
A
Anry Majchrowski
I dalej głosujcie na Majchrowskiego.... niech sprzeda resztę Krakowa deweloperom i zamuruje resztę zieleni w mieście. Puste łby co głosowały na Majchrowskiego.
a
abral
Sprzedać deweloperce, niech zabudują. To właśnie Kraków Majchrowskiego!
m
mieszkaniec
W jaki sposób Agencja Mienia weszła w posiadanie tego fortu jak i innych obiektów ? Kupiła ? Nie. To jest mienie publiczne a tym bardziej obiekt zabytkowy. To nie powinno być przedmiotem handlu. Jeżeli Wojsko nie potrzebuje danego obiektu czy terenu i nie jest to niezbędne ze względu na obronność i bezpieczeństwo kraju, taki obiekt czy teren powinien WRÓCIĆ w posiadanie gminy.
A
AS
A JAK BĘDZIE Z WAWELEM? TEŻ GO GMINA NIE UTRZYMA? POGONIĆ WRESZCIE TE "SŁOIKI BURAKOW" KRAKUSI DO DZIELA!
k
kawka
fort nazywa się " Za rzeką "
d
dd
wybory tuz tuz
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska