- Chamy, debile, matoły - komentuje ostro Katarzyna Śliwa, oglądająca instalację i słuchająca wydobywających się z niej utworów. Jej autorem jest Aleksander Janicki.
- Wiemy o tym akcie wandalizmu. Nasi pracownicy już podjęli działania, aby usunąć napis - mówi Aleksandra Nalepa, rzeczniczka Krakowskiego Biura Festiwalowego, które ustawiło wiele podobnych instalacji z okazji roku chopinowskiego. KBF jest zszokowany zachowaniem wandali. Przypuszcza, że wybrali oni to miejsce na swoje popisy, gdyż przechodzą tędy tłumy. - Tylko oczernili swój klub, chyba, że to prowokacja ich przeciwników - komentują przechodnie.
Instalacja zostanie zabrana do odnowienia. Nie wróci już na miejsce na Plantach, ale pojawi się przed Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego przy ul. Powiśle. KBF ma nadzieje, że stanie się to jeszcze w tym miesiącu.
Czytaj także: Policja zaprezentowała odzyskane obrazy Nowosielskiego [VIDEO]
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Brutalna wojna o turystę. Kto podpala meleksy?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
**MPK Kraków -
**