https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kłódki zakochanych zostaną wkomponowane w ławeczkę. Studenci z Politechniki Krakowskiej już ją projektują. Wiemy też, gdzie stanie

Aleksandra Łabędź
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Od dawna już wiadomo, że kłódki, które zakochane pary wieszały na balustradach kładki o. Bernatka w Krakowie, nie pójdą na złom. Łączna waga zebranych "symboli miłości" to trzy tony. Z takiej ilości materiału trzeba zrobić coś wyjątkowego. I tak oto studenci z Politechniki Krakowskiej wzięli sprawy w swoje ręce. Młodzi naukowcy już projektują Ławeczkę Zakochanych, która powstanie z zebranych kłódek. Ostateczny głos będzie należał jednak do mieszkańców, ponieważ to oni wybiorą najlepszy ich zdaniem projekt. Wykonaniem ławeczki z kolei zajmą się fachowcy z Małopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa. Dedykowana zakochanym instalacja ma stanąć w krakowskim Podgórzu w pobliżu kładki o. Bernatka.

- Kładka o. Bernatka łącząca Kazimierz z Podgórzem, bez wątpienia stała się jednym z najbardziej romantycznych miejsc Krakowa. Zdecydowali o tym sami zakochani, który tuż po jej oddaniu do użytku pieczętowali swoje uczycie, zawieszając na balustradzie kłódkę. Niestety bywało, że miłość nie przetrwała próby czasu i niektóre kłódki były wyrywane razem z fragmentem balustrady. Stanowiło to zagrożenie, szczególnie dla dzieci przechodzących przez kładkę - przypominają krakowscy urzędnicy.

Gdy przyszedł czas na wymianę zniszczonych balustrad, wszystkie kłódki musiały zostać zdemontowane. Jednak nie trafiły one na złom, ponieważ jak wyrzucić do kosza tyle dowodów miłości? Zrodziło się więc pytanie, co zrobić z około trzema tonami kłódek.

Na pytanie odpowiedzieli sami mieszkańcy miasta. Pomysłów było mnóstwo: od przetopienia na pomnik do sprzedania na złom i przekazania zysku na szczytny cel.

Jak przypominają krakowscy urzędnicy, zwyciężyła koncepcja użycia ich do stworzenia ławeczki zakochanych. Tym samym kłódki zostaną jako pamiątka nowej krakowskiej tradycji, a mieszkańcy, goście miasta, turyści zyskają ciekawe miejsce odpoczynku nieopodal figury smoka romantyka przy kładce o. Bernatka.

Studenci Politechniki Krakowskiej już się głowią nad projektem

Prace nad projektami ławeczki zaczęło ponad 300 studentów II roku architektury w ramach przedmiotu "Zintegrowane narzędzia prezentacji architektonicznej". Pracują pod opieką prof. Marii Żychowskiej, kierownik Katedry Rysunku, Malarstwa i Rzeźby Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej.

Studenci wykonali już odręczne szkice ze swoimi pomysłami na ławeczki, a także perspektywę przedstawiającą instalację w przestrzeni Podgórza. Teraz uczestniczą w drugim etapie prac. Wykonują – przy wykorzystaniu zaawansowanych metod projektowania architektonicznego – cyfrowe obrazy swoich wstępnych szkiców.

Politechnika Krakowska tłumaczy: "Komputerowe wizualizacje ławeczkowych instalacji będą przedstawiane w formie wystawy, z której 10 projektów zostanie wybranych do publicznego zaprezentowania mieszkańcom Krakowa w okolicach kładki O. Bernatka. Ta oficjalna prezentacja będzie zawierała studenckie szkice i perspektywy, wizualizacje komputerowe i modele ławeczek w 3D. Z 10 projektów krakowianie wybiorą 3 finałowe propozycje, a ich autorzy zostaną finansowo nagrodzeni".

Jak informuje Jarosław Gołuszka z Małopolskiej Okręgowej Izby Inżynierów Budownictwa, wybór krakowian ma się odbywać w okolicach Święta Zakochanych czyli Walentynek w 2025 roku. Po wybraniu najlepszego projektu partnerzy przystąpią do przygotowania i wykonania zwycięskiej instalacji.

Polacy oceniają rząd: mieszane opinie po roku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska