Jadąc na interwencje, nigdy nie wiemy co nas czeka. Czasem zwierzak nas nie polubi i będzie chciał sprawdzić uzębienie na naszych rekach, czasem właściciel sobie na nas "poużywa", zaskakując nas epitetami, o których nie mieliśmy pojęcia a czasem.... no właśnie czasem czekają nas takie sytuację, jak na załączonych zdjęciach.
Mieszkanie ok 20 m, w nim zamknięte 10 psów... już z korytarza czuć, że sytuacja będzie trudna.
Dzięki pomocy Policji z komisariatu na os. Złotej Jesieni, udało się zabrać 10 cudownych psów....psy brudne, wystraszone, gryzące się między sobą... Co z właścicielką? Uciekła..., ale miejmy nadzieję, że ręka sprawiedliwości ją dosięgnie, bo my nie odpuścimy, choć Pani przez telefon odgrażała nam się, że teraz sprowadzi sobie 30 psów!
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Zwierzęta na drodze - jak uniknąć wypadku?
