Kraków: kolej drwi z pasażerów, żeby zaoszczędzić

Arkadiusz Maciejowski

5 października 2010, 10:51

Pasażerowie jadą z Tarnowa do Krakowa takim szynobusem

Na kolei oszczędzają na podróżnych. Przewozy Regionalne (PR) fundują pasażerom jadącym kilkuskładowym pociągiem z Krakowa do Rzeszowa przesiadkę w Tarnowie do ciasnego szynobusa. Przewoźnik nie ukrywa, że robi to, żeby zaoszczędzić. Szynobus musi dojechać do Krakowa na przegląd i aby nie jechał pusty, przesadza się do niego pasażerów.

- W kasie wyraźnie informowano mnie, że mój pociąg jedzie bez przesiadek - żali się Marian Krupa. - Przyszedłem wcześniej, zająć sobie miejsce, aby nie stać przez dwie godziny, a tu w połowie drogi przesadzają nas do malutkiego tramwaju - dodaje Patryk Siemion.

W PR tłumaczą, że podczas tegorocznych powodzi został zerwany most kolejowy na trasie Tarnów - Krynica i część taboru utknęło w Krynicy. Do czasu naprawy mostu pociągi jeżdżą tylko na odcinku od Nowego Sącza do Tarnowa. - Trasę tę obsługujemy szynobusami, problem jednak w tym, że przepisy wymagają, aby co 60 godzin taki pociąg przechodził przegląd techniczny - tłumaczy Beata Malec z PR.

Kraków: pierwsza próba fontanny na Rynku Głównym (ZDJĘCIA,FILM)

Najbliższym miejscem, gdzie taki przegląd jest możliwy, jest Kraków. - Dlatego, co dwa dni przedłużamy trasę szynobusa i jedzie on z Nowego Sącza do Tarnowa i potem z Tarnowa do Krakowa, zabierając podróżnych jadących z Rzeszowa, aby nie jechały w jednym czasie dwa pociągi - dodaje Malec.

Podróżnych jednak takie tłumaczenie nie przekonuje. - Jeśli pociąg musi mieć przegląd, to niech jedzie do Krakowa, ale nie kosztem naszego komfortu jazdy - żali się Kinga Kwaśnik. Można przecież połączyć dwa kursy w porach, gdy jedzie mało ludzi, a nie tak jak w naszym przypadku, czyli w piątek wieczorem, gdy dziesiątki studentów zaocznych jedzie na weekend do Krakowa - dodaje Kwaśnik. W PR obiecują przeanalizować sprawę i przesiadkę organizować w dni, gdy na trasie jest mały ruch.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl

60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu

Najświeższe relacje, najnowsze informacje z Mistrzostw Świata w siatkówce 2010www.trzeciset.polskatimes.pl

Wideo

Biznes

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

vulture06.10.2010 13:31:12

od kilku lat moich podróży koleją do Krakowa zmieniło się jedno - 7zł ->15zł. Czas dojazdu się wydłużył, pociągi w coraz gorszym stanie, kasy biletowe polikwidowane. Po przekroczeniu 12zł za przejazd, przesiadłem się do samochodu bo na jedno wychodzi. Czekam z niecierpliwością aż polską kolej szlag trafi.

kolejarz05.10.2010 22:53:22

Zastanawia mnie jak Pani Beata Malec może przekazać całkiem fałszywe informacje. Swoją wypowiedzią
kompromituje Spółkę w imieniu,której się wypowiada.Nic dziwnego,że tak w naszym rejonie funkcjonuje
kolej, skoro jej pracownicy nie mają pojęcia o tym ,co dzieje się w terenie.

pasażer05.10.2010 22:35:35

Artykuł zawiera szereg nieścisłości.
1.W Powroźniku po powodzi zostały dwie jednostki trakcyjne. Przed Forum Ekonomicznym w Krynicy
wróciły przez Słowację do macierzystej jednostki .
2.Zaledwie jedną parę pociągów obsługuje szynobus , pozostałe jeżdżą na EZT.
Postępowanie małopolskich kolejarzy dowodzi cynicznej postawy wobec podróżnych.W transporcie
zwierząt przestrzegane są określone normy.Dla kolejarzy jedną normą jest zysk.Możemy śmiało powiedzieć: małopolscy kolejarze wożą ludzi gorzej niż bydło.
O lekceważeniu podróżnych świadczy uruchamianie autobusów w miejsce rozkładowych pociągów. Kolej pobiera pieniądze za przejazd pociągiem a usługę wykonuje autobusem.