https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Koń wywrócił się na ul. Monte Cassino [NOWE ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Rąpalski
Koń dorożkarski przewrócił się na skrzyżowaniu ulic Monte Cassino i Kapelanka. Prawdopodobnie zasłabł. Najpierw leżał na jezdni i blokował ruch samochodów. Później jednak ocknął się, podniósł, przeszedł kilka metrów i znów przewrócił się, ale tym razem na torowisku. Do godziny 14.10 ruch tramwajów był zablokowany. Koń został zabrany do weterynarza. "Rokowania są podobno dobre" - informuje na twitterze urząd miasta Krakowa.

Autorka: Maria Mazurek, Joanna Urbaniec; Gazeta Krakowska

Byłaś (-eś) świadkiem wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Kon padl ale jeszcze oddycha.......

Posted by Bartosz Bytnar on 3 luty 2016

Biedny konik.... na Monte Cassino

Posted by Bartosz Bytnar on 3 luty 2016

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
m
Sluchajcie, opinie o dorozkach sa rozne, ale znam osobe ktora pracowala tak dorywczo, mam tez znajomego ktorego pasja sa konie I zna sie na nich. Oboje twierdza, ze konie stojace na rynku sa chude (choc na pierwszy rzut oka jesli ktos sie nie zna to sie nie zorientuje ) I zaniedbane. Nikt mi nie powie, zs dla zwierzecia stanie caly dzien na zatloczonym rynku nie jest meczarnia. Czemu nikt z tym Nic nie zrobi?! Czy w Krakowie maja wladzr az tacy sk*******?
D
Dość
Daj spokój, zwierzę miało zakwasy po długim odpoczynku, jest to potwierdzone bo tam byłem. To nie z przemęczenia, czasami się tak zdarza, koń już jest w dobrym stanie
G
Gówno wiesz
Drożkarze dbają o konie bo to jest ich narzędzie pracy konie mają zapewnione wszystko , opiekę weterynarz, jedzenie, odpoczynek ponieważ pracują co drugi dzień a większość wypowifajacych się ludzi jakie to biedne konie nigdy nie miała z nimi styczności!!!!
j
joni
jak w tytule, masz problemy z głową? niski iloraz? ciężkie bóle w potylicy, które zmuszają do walenia łbem o ścianę?
Biedaku, to musi być to...
m
marek fugiel
sam mam konia którego kupiłem od właściciela tej stajni. ma na imię Drab i ciągnął dorożkę 2 lata. badałem konia przed zakupem i wet stwierdził że dietka bo upasiony :) zapraszam na FB stajnia u Gniadego-jest tam cała galeria koni po dorożkach-mamy właśnie Gniadego który ma tylko 28 lat i dożywocie za swoją pracę,mamy Damaszka i dużo innych koni. owszem są furmani kaci ale nie w tym przypadku-znam tych ludzi i sam trzymam konie a mam ich 2 szt u nich w pensjonacie,i zapewniam że gdyby byli tacy mordercy ani sekundy moje konie by tam nie stały. wcześniej trzymałem konia w tzw super stajni sportowej i powiem to tak że tamtą stajnie powinno się zamknąć za warunki w jakich stoją te konie,ludzie nie zdają sobie sprawy co to jest rekreacja dla konia-6-8 h z siodłem na grzbiecie amatorzy skaczący po siodle i obijający nerki itd-to dopiero syf i tragedia-polecam zapoznać się na żywo jak to wygląda a potem nas oglądnąć na żywo w Czernichowie jak wygląda emerytura lub odpoczynek koni dorożkarskich
m
mieszkanka miasta
DOSYĆ TYCH CHOLERNYCH DOROŻEK !!! Zła tradycja nie powinna przetrwać , to nie czasy na dorożki i konie na zasmrodzonych, zasmogowanych ulicach ! Kiedy wreszcie ktoś mądry wyda ZAKAZ UŻYWANIA TAKICH POJAZDÓW W MIASTACH !!!
P
Pimpek
Twojego wpisu nawet enigma nie rozszyfruje, ucz się polskiego jak przyjechałeś do tego kraju albo się nie wypowiadaj, ewentualnie wracaj na wschód.
M
Mb
Mało śmigany, zaraz po remoncie, upadł ale się wyklepie.
Ku......a mać! To jest żywa istota. Jak znasz oprawców (nie właścicieli) tego konia to kopnij ich w dupę ode mnie. Ewentualnie możesz ich z bata szczelić albo od razu wychłostać za całe oprawcze życie.
Jak ktoś myśli że to normalne wyręczać się w pracy kimś innym, samemu siedząc na d**** to powinien się zamienić.
"Get a real fucking job"
G
Gość
W AZJI JE SIE KOTY I PSY TAK JAK W DZIKI POLSZY WARHLLAKI SATRAPIE i ŚFIŃTE POkROWCE z ELIT REDbulla. A RZYCIE LUDZI ZAWSZE PONAD RZYCIEM POKARMU CZEGO POLACTWO NIEROZUMI BO DZIKIE I POdłE ZE SŁUG W POLACKICH KL ROBI NIEWOLNIKÓW KTÓRYCH RZYWOT NIC NIEJEST WARt.A CYNI POpiLI.
m
m
zgadzam sie w 100 % !!
m
m
serce peka, kiedy widzi to biedne zwierze :(
s
sf
Ewidentnie kulał, jeszcze próbował galopować. Aż upadł. Więc to chyba nie zasłabnięcie. Drugi koń był trochę spłoszony.
G
Gość
psegzoł sie
n
n
Koń to nie jest mebel ani maszyna. Nasz wycementowany, zatruty Krakow nie ma środowiska dla zwierząt. Biedak upadał na asfalt, metalowe tory a potem go upychali po tych nierównych platformach na gołej sierści, byle szybko problem usunąć z zakorkowanej drogi. Smutne to wszystko. Jak znam krakowskie zwyczaje pewnie jako niezdatny do pracy, bedzie musiał zasnąć.
n
n
Maja go leczyć a nie usypiać. Biedak pewnie smogu się nawdychał.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska