- Już teraz każde miejsce parkingowe jest dla nas na wagę złota - tłumaczą mieszkańcy.- Alternatywą jest parking na pl. Biskupim, ale to parking płatny. Auta przeniosą się więc na sąsiednie ulice i tam zrobi się problem z parkowaniem.
Radni Dzielnicy I Stare Miasto, przekonani argumentacją mieszkańców, negatywnie zaopiniowali pomysł budowy kontrapasu. Obliczyli, że inwestycja zabierze ok. 20 miejsc parkingowych.
- Poza tym, projektowane przewężenie spowoduje spowolnienie ruchu, a tym samym doprowadzi do wzrostu emisji spalin - zauważa Tomasz Daros, radny "jedynki".
Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu twierdzi jednak, że likwidowanych miejsc jest zdecydowanie mniej. Zgodnie z wyliczeniami urzędników, po uporządkowaniu ulicy i wprowadzeniu nowej organizacji ruchu ubędzie około 10 miejsc postojowych.
- W niektórych miejscach mieszkańcy stali po prostu nielegalnie, to nie był wyznaczony parking - zauważa Pyclik. - Mieszkańcy stawiali swoje auta poza znakami, albo parkowali w "jodełkę", zamiast równolegle do ulicy. Budowa kontra-pasu to ważny interes dużej grupy mieszkańców - dodaje rzecznik ZIKiT-u.
Planowana inwestycja domyka bowiem Główną Trasę Rowerową nr 16, która wyprowadza ruch z centrum miasta do Bronowic, przez Młynówkę Królewską.
- Zawsze, kiedy planujemy budowę kontrapasu, bierzemy pod uwagę ile miejsc trzeba zlikwidować - przekonuje Pyclik. - Jeśli zbyt dużo, nie robimy tego. Dokładnie analizujemy, czy kontrapas nie będzie stanowił utrudnienia dla zmotoryzowanych użytkowników dróg - przekonuje.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+