FLESZ - Koronawirus przyspiesza rewolucję w bankach
Zakażenia koronawirusem stwierdzane są w kolejnych miejscach. Okazuje się np., że informatyk, pracujący dla miejskiej jednostki Klimat-Energia-Gospodarka Wodna, jest chory na COVID-19. - 3 sierpnia kierownictwo KEGW zostało poinformowane telefonicznie, że jeden z pracowników ma objawy, mogące świadczyć o zakażeniu koronawirusem. Pracownik natychmiastowo poddał się testowi na obecność wirusa. Równocześnie mając na względzie potrzebę ochrony zdrowia pozostałych pracowników, a także zapewnienia ciągłości prac, sporządzono listę osób, które w ostatnich dniach miały kontakt z zakażoną osobą. Natychmiastowo, 3 sierpnia, polecono pracownikom wykonywanie obowiązków zdalnie z domu. Obecnie wszystkie osoby czują się dobrze. Kontakt z pracownikami Klimat-Energia-Gospodarka Wodna odbywa się tylko elektronicznie bądź telefonicznie. Dokumenty są wysyłane pocztą - przekazała Magdalena Wasiak, rzecznik prasowy KEGW.
Niepokojące jest to, że ogniskami koronawirusa są również szpitale. Przykładowo do dwunastu osób wzrosła liczba osób zakażonych w Szpitalu Specjalistycznym im. J. Dietla (10 członków personelu, dwóch pacjentów). Wstrzymane zostały przyjęcia na oddziały internistyczne, kardiologię, reumatologię, neurologię, rehabilitację dzienną, diagnostykę obrazową i endoskopię. Groźnego wirusa stwierdzono też u pacjentki, która została przyjęta na oddział psychiatryczny Szpitala Specjalistycznego im. L. Rydygiera. Jedna osoba z personelu, która miała kontakt z kobietą, trafiła na kwarantannę. Odizolowane zostały osoby, które leżały z nią na jednej sali szpitalnej.
Kraków. Student AGH wynalazł bardzo przydatny gadżet na czas...
Z kolei od czwartku, 6 sierpnia, Szpital Miejski Specjalistyczny im. G. Narutowicza w Krakowie nie przyjmuje pacjentek na Oddział Położnictwa i Ginekologii z Onkologią. Powodem takiej decyzji władz placówki jest potwierdzone w środę, 5 sierpnia zakażenie koronawirusem u dwóch osób z personelu oddziału.
„Cały personel oddziału - nie tylko osoby z najbliższego otoczenia zarażonych pracowników - będzie miał wykonany test na koronawirusa. Do pracy nie przyszło kilkanaście osób, które miały bezpośredni kontakt z chorymi na COVID-19 - czeka je kwarantanna, o której zdecyduje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie. Badane mają być także pacjentki oddziału - łącznie 26 pań, od których zostaną pobrane wymazy” - informuje szpital.
Ogniska są też w domach pomocy społecznej. Przykładowo u mieszkanki Domu Pomocy Społecznej im. Ludwika i Anny Helclów, która obecnie przebywa w szpitalu w powiecie pruszkowskim, stwierdzono zakażenie COVID-19. W związku z tym w placówce wprowadzono w uzgodnieniu z Powiatowym Inspektorem Sanitarnym pełny reżim sanitarny.
