Na facebookowym profilu Domu Zwierzynieckiego ponawiane są apele muzealników w sprawie Włodka. "Apelujemy do wszystkich sąsiadów o dokładne sprawdzenie piwnic, garaży, wiat i altanek. Nie zawsze odpowie na wołanie, trzeba trochę poszuszczeć i spróbować, czy się go nie wykurzy z zakamarków... Przy takiej temperaturze powinien się znaleźć gdzieś w zacisznym miejscu..."
Kot poszukiwany jest od soboty. Rozlepiono ulotki w okolicy. W niedzielę do muzeum trafiła informacja, że "czarny puchaty kot był widziany w okolicy ul. Wodociągowej, Diabelskiego Mostu, przystanku autobusu nr 100".
Włodka nadal nie ma, również nie ma nowych wieści o nim. Każdy, kto ma jakieś informacje, zauważy zaginionego zwierzaka, proszony jest o kontakt na nr tel. (12) 427 00 26. "Nasz telefon czasem się zawiesza i wydaje się, że nikt nie odbiera, ale dyżurujemy przy nim 24h/dobę" - podkreślają pracownicy Domu Zwierzynieckiego.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Poważny program
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto