O sprawie poinformował w kanale Futbol 1 prezydent Federacji Piłkarskiej Ukrainy (FFU) Andrij Pawełko: - Dziś otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie polskiej strony - mecz odbędzie się w Krakowie. Jedyne ograniczenie: na stadion zostanie wpuszczonych poniżej tysiąca fanów.
Informację potwierdziła Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta Krakowa: - Odmowa została wydana przez miasto ze względów formalnych, ponieważ organizator zwrócił się do nas zbyt późno ze zgłoszeniem imprezy masowej.
Mecz organizuje Federacja Piłkarska Ukrainy, zgłoszenie imprezy masowej powinno nastąpić przynajmniej 30 dni przed wydarzeniem. Mimo to FFU w ubiegłym tygodniu rozpoczęła sprzedaż biletów poprzez stronę internetową. Podała też, kiedy (od piątku do niedzieli) - i w jakich cenach (15-90 zł) - będzie można kupować wejściówki w kasach Cracovii.
Klub jednak wciąż w żaden sposób nie odnosi się do organizacji wydarzenia. - Nie komentujemy sprawy - mówi rzecznik prasowy Cracovii Dariusz Guzik.
Spotkanie Ukraina - Kosowo zostanie rozegrane w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2018 r. Spotkanie rozgrywane jest poza terytorium Ukrainy, bowiem nie uznała ona niepodległości Kosowa.