Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
- Chciałbym zwrócić uwagę na katastrofalny stan chodnika, który zagraża bezpieczeństwu przechodniów - pisze Maciej Czekaj-Słowikowski.
Apele mieszkańców w radzie dzielnicy jak na razie nie przyniosły skutku. Nawierzchnia będąca własnością gminy liczy ponad 40 lat i w tym czasie nie była gruntownie naprawiana. Co więcej - nie została zakwalifikowana w najbliższym roku do remontu przez radę dzielnicy Prądnik Biały.
- Skandaliczną sytuację potęguje fakt całkowitej wymiany chodnika po drugiej stronie ulicy Zdrowej - denerwuje się mieszkaniec Krakowa. - Tymczasem w blokach przy ul. Zdrowej mieszka ok. 100 osób, a rozpadający się chodnik stwarza zagrożenie dla starszych przechodniów i dzieci chodzących nim m.in. do kościoła i Szkoły Podstawowej nr 107 - dodaje pan Maciej.
- Nasi inspektorzy stwierdzili, że wskazany chodnik rzeczywiście wymaga remontu - przyznaje Michał Pyclik, rzecznik ZIKiT. - Jak na razie nie ma go na liście napraw, ale będziemy prowadzić rozmowy z radnymi Prądnika Białego, aby zdecydowali się wprowadzić chodnik na listę. Możliwe, że uda się to zrobić jeszcze w tym roku, bo środki nie zostały ostatecznie rozdysponowane.
W tym roku na naprawę dróg i chodników w mieście ZIKiT przeznaczy 800 tys. zł.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+