Niebezpieczny słupek przy ul. Teligi w Krakowie. Pułapka na rowerzystów. Po co w tym miejscu biało-czerwone słupki?

- Słupki zostały postawione w tym miejscu z bardzo prostego powodu. Na chodnik, który dzieli skrzyżowanie ul. ks. Piotra Ściegiennego i Leonida Teligi, bardzo często wjeżdżały samochody. Były to przeważnie pojazdy dostawcze, duże i ciężkie. Przypominam, że ścieżka rowerowa w tym miejscu jest świeżo po remoncie, a jej nawierzchnia nie jest przystosowana do tego, by poruszały się po niej pojazdy dostawcze. Jak nietrudno się domyślić, takie wjeżdżanie przez ciężkie pojazdy po prostu niszczyło tę nawierzchnię ścieżki i chodnika - mówi Marek Węgrzyn, przewodniczący Komisji ds. Organizacji Ruchu i Transportu Publicznego w Radzie Dzielnicy XII Bieżanów-Prokocim.

Dodaje również, że faktycznie jeden słupek został ulokowany bardzo niefortunnie - na środku ścieżki rowerowej.

- Zaraz po tym, gdy zobaczyliśmy w jaki sposób pracownicy instytucji, która zajmowała się ich montażem, umieściła te słupki, a szczególnie jeden na środku ścieżki, postanowiliśmy zgłosić do Zarządu Dróg Miasta Krakowa prośbę, o jego przesunięcie - dodaje radny dzielnicy.

Nie dalej jak w ubiegłym tygodniu trwały w tym miejscu prace rozbiórkowe związane z jednym z lokali usługowych w tym miejscu. Pracownicy firmy, która się tym zajmowała, postanowili właśnie skorzystać z możliwości wjazdu dużym samochodem dostawczym na wspomniany chodnik. Między innymi takie sytuacje doprowadziły do tego, że słupki musiały zostać zamontowane.

WASZ TEMAT. Tajemnicze wybrzuszenia na ważnej ulicy w Krakowie. Droga jak pumptruck!