https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mieszkańcy chcą komisji ws. zmian w strefie płatnego parkowania. Zebrali podpisy

Piotr Ogórek
Komitet "Nic o nas bez nas" składa podpisy ws. powołania komisji do sprawdzenia nieprawidłowości przy zmianach w strefie płatnego parkowania
Komitet "Nic o nas bez nas" składa podpisy ws. powołania komisji do sprawdzenia nieprawidłowości przy zmianach w strefie płatnego parkowania Fot. Piotr Ogórek
Mieszkańcy skupieni w inicjatywie „Nic o nas bez nas” zebrali ponad dziewięć tysięcy podpisów, z czego złożyli ponad osiem tysięcy, pod obywatelską uchwałą do Rady Miasta Krakowa. Domagają się powołania komisji, która zbada nieprawidłowości w związku ze zmianami w strefie płatnego parkowania.

- Komitet „Nic o nas bez nas” powstał 11 grudnia 2017 roku. Wtedy to zadeklarowaliśmy, że do 31 stycznia 2018 roku, czyli w niespełna dwa miesiące, spełnimy wymagania konieczne do powołania komisji w ramach inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców Krakowa – informuje Marek Gilarski z komitetu.

W tym czasie jego członkom udało się zebrać ponad dziewięć tysięcy podpisów. Po wstępnej weryfikacji sami odsiali około tysiąca podpisów, które mogą zawierały błędy – jak brak peselu, czy podpis przez osobę nie zamieszkałą w Krakowie. Ostatecznie do Rady Miasta Krakowa złożyli w czwartek ponad osiem tysięcy podpisów.

Żeby uchwała obywatelska weszła pod obrady, musi się pod nią podpisać prawidłowo cztery tysiące osób. Teraz nastąpi ich weryfikacja. Jeśli wypadnie pomyślnie, to Rada Miasta będzie miała trzy miesiące na zajęcie się uchwałą.

- Liczymy, że komisja powstanie, a my będziemy mogli z nią współpracować. Patrzymy na ręce radnych. Uważamy, że uchwała parkingowa jest niezgodna z prawem. Nie pozwolimy, żeby urzędnicy po prostu łamali prawo. Koniec – mówi Agnieszka Gilarska.

W zeszłym roku Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu przeprowadził szerokie zmiany w strefie płatnego parkowania. Zlikwidowano ok. 3 tys. miejsc parkingowych. Nowe wyznaczono zgodnie z przepisami. Te określają, że na chodniku muszą pozostawić 2 metry szerokości pieszym lub 1,5 metra w wyjątkowych sytuacjach. Tam gdzie się dało, przyjęto to drugie rozwiązanie. W wielu miejscach postawiono słupki – dokładnie 3419 za 800 tys. zł, które mają uniemożliwić nieprawidłowe parkowanie. Na wielu mniejszych ulicach w centrum zmieniono ruch na jednokierunkowy. Na Kazimierzu wprowadzono strefę ograniczonego ruchu, w którą mogą wjeżdżać tylko mieszkańcy i dostawcy w określonych godzinach.

To wszystko spowodowało niezadowolenie sporej grupy mieszkańców, głównie ze Starego Podgórza skupionej w Stowarzyszeniu Stare Podgórze. Później dołączyli do nich mieszkańcy z innych dzielnic. Razem połączyli się w inicjatywie „Nic o nas bez nas”. Od początku przekonywali, że zmiany w organizacji ruchu w strefie płatnego parkowania są niezgodne z prawem i ostro przeciwko nim protestowali. Choć zmiany mają swoich zwolenników, którzy domagali się uwolnienia chodników dla pieszych, to przeciwnicy zmian byli cały czas aktywni. Efektem tego są teraz złożone przez nich podpisy.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
JK
Znowu kolejny "świetny" komentarz, Akuku. Naucz się czytać ze zrozumieniem i dotrze, że nawiedzeni Gilarscy i inni przegrali wszystkie swoje skargi, więc o co chodzi z tymi bezkarnymi urzędnikami i prześwietleniem JM? Argumenty, człowieku, argumenty
g
gniewko_syn_ryba
To biorąc pod uwagę fakt, że w K-wie na 1000 mieszkańców przypada ponad 600 samochodów wychodzi na to, że mieszkańcy nimi nie jeżdżą tylko kupują, żeby mieć... ;))) Ewentualnie wynajmują słoików spoza K-wa w charakterze kierowców, żeby ich wozili po mieście... ;))) Inaczej nie da się wytłumaczyć tego, że nie są kierowcami choć mają samochody... ;))))))
g
gniewko_syn_ryba
w średniowieczu...
g
gosc
I dlatego ta sama grupa "aktywistów" oprotestowuje KAŻDĄ inicjatywę budowy parkingów podziemnych,wielopoziomowych i P&R. Ciekawie pojmowane podejscie do tworzenia miejsc postojowych zatem.
z
zamojski
Zawsze widzę te same twarze, jeśli tylko zaczyna się jakiś protest dotyczący jakichkolwiek zmian na ulicach Krakowa. Dla małżeństwa Gilarskich jest to chyba już zawód, bo raczej nie mają czasu na zajmowanie się czymkolwiek innym. Wnet pewnie wciągną w ten interes swoje dzieci, bo muszą z tego dobrze żyć.
b
bfgj
OK, ale tym ludziom nie chodzi o to, co napisał student I roku prawa.
Im chodzi o to, żeby zamiast robić zakaz postoju zrobić "zakaz wjazdu - nie dotyczy mieszkańców". Bo słupki i zakazy zrobiły tyle, że miejsca które "zwyczajowo" zajmowali mieszkańcy i przyjezdni skurczyły się i nie starcza dla lokalnych. A jak wiemy... w Krakowie każdy włada tym co widzi z okna...
g
gfhf
Student I roku prawa widzi ,że sprzeczne z prawem jest :
- wykluczenie z grona osób uprawnionych do uiszczania opłaty abonamentowej mieszkańca osób władających pojazdem na podstawie jednej z umów cywilno prawnych - użyczenia
- podziału strefy na podstrefy na mocy uchwały rady miasta
-wskazanie w uchwale podmiotów zwolnionych z opłat ,co może określać jedynie ustawa
-warunek płacenia podatków w Krakowie jako podstawa prawna do uiszczania ulgowych opłat abonamentowych mieszkańca
x
x
Ale CO wg tej grupy jest niezgodne z prawem, bo tego nie napisaliście. CO KONKRETNIE JEST WG NICH ZŁAMANIEM PRAWA?
Zupełnie inną rzeczą jest to, że prawo uchwalane a raczej zaniedbane przez rządzących pozwala developerom na zbyt wiele i przez to mamy spaprane miasto źle zorganizowaną zabudową. Pal licho korytarze powietrzne i smog. Gdyby były normalne parkingi i chodniki a auta mieszkańców nowych bloków nie wylewały by się na kilka sąsiednich uliczek zatykając je kompletnie, to nie było by tego kwiku.
x
xxxx
Stare Podgórze przegrało w sądzie administracyjnym wszystkie skargi na organizację ruchu w Podgórzu np. na Kalwaryjskiej i Zamojskiego. Nie udało się w sądzie, który jako jedyny może ocenic zgodnośc z prawem podejmowanych przez ZIKiT działań, to próbują przed organem niewłaściwym i w dodatku uwikłanym w przedmiot skargi, bo prawie wszyscy radni korzystają z zezwoleń na wjazd w strefy ograniczonego ruchu. Czy teraz będą oceniac prawidłowośc wydania im samym zezwoleń? Paranoja!
x
x
Znakomita większość miasta oczekuje, że będą i chodniki I PARKINGI a nie albo albo. Znakomita większość oczekuje od tych ... budowy miejsc postojowych oraz uchwalenia prawa nakazującego nowym blokom na budowę dostatecznej ilości miejsc postojowych.
A
Auuuuuu
Widziałbym rolę takiej komisji w zakresie ujawnienia zaniechania lub szkodliwego działania osób publicznych m.in. radnych i urzędników.

Ja bym wyjaśniał po co radni powołali miejska spółkę z o.o. Infrastruktura Miejska , niech to wyjaśnią

Absurdalne argumenty ,że ZIKiT sobie nie radzi z obsługą strefy płatnej i budową parkingów ,że spółka miejska zrobi to lepiej , że spółka będzie pobierała opłaty za parkowanie w strefie płatnej i z nich będzie budowała parkingi były podejrzane od samego początku z następujących powodów :

1.ZIKiT ,jako zarząd dróg , jest ustawowo wskazany do pobierania opłat za parkowanie i budowanie parkingów

2.ZIKiT pobierał opłaty za parkowanie tak jak nakazuje ustawa i pobiera formalnie dotąd tylko przez inkasenta -pośrednika spółkę miejską ,któremu za to płaci ciężkie miliony
3.Radni twierdzili ,że należy powołać spółkę bo ZIKiT sobie nie radzi ,czyli należy rozumieć do spółki przyjdą geniusze ,którzy w mig rozwiążą problemy z parkowaniem .
4. Skoro ZIKiT sobie nie radzi , a jest organem administracji publicznej (zarząd dróg ) to trzeba wyrzucić niekompetentnych pracowników np. kochanki zasłużonych wazeliniarzy czy kretów z opozycyjnych ugrupowań ,którym się teraz prezydent stanowiskami odwdzięcza i zatrudnić fachowców bo organ administracji publicznej nie może sobie nie radzić !
5.Wkrótce okazało się jacy geniusze zarządzania parkowaniem przyszli do spółki .
Prezesem zarządu został zastępca Tajstera w zarządzie dróg wyrzucony z pracy ,raczej nie za zasługi ,
dyrektorem kierownik biura strefy w ZIKiT wyrzucona z pracy ,chyba nie za zasługi
,kierownik kadr ,wlokącą się za Tajsterem tam gdzie dyrektorował ,też nie przez przypadek ,ale mająca prawdopodobnie sprawować pieczę nad zatrudnianiem osób wskazanych.
Następnie do spółki przeszli ....pracownicy ZIKiT ,którzy pracowali w biurze obsługi strefy płatnego parkowania !!!
6.Mało tego już od początku było wiadomo ,o czym pisano na forum DP ,że spółka z powodów prawnych nie może pobierać opłat za parkowanie i z tych opłat finansować budowę parkingów . Po to żeby spółka mogła zarabiać a jej kierownictwo brać prezesowskie i dyrektorskie pensje a także z innych podejrzanych powodów stworzono cała maszynerię :
dotąd ZIKiT pobierał opłaty i przekazywał je do budżetu gminy a radni decydowali na co wydać budżetowe pieniądze i mogli zadecydować ,że np. na budowę parkingów ,którą mógł zrealizować ZIKiT
Po powołaniu spółki miejskiej spółka zleca inkasowanie pieniędzy prywatnym firmom ,następnie przekazuje je do ZIKiT ,ZIkiT przekazuje pieniądze ,zgodnie z ustawą , do budżetu gminy , następnie radni uchwalają ile pieniędzy milionów z tego budżetu przeznaczyć na utrzymanie spółki miejskiej , następnie ile przeznaczy na budowę parkingów .To znaczy ,że argumentacja radnych w sprawie powołania spółki jest absurdalna i prawnie oraz racjonalnie absolutnie nieuzasadniona !
Spółka nie może pobierać opłat i za nie budować parkingów i okazała sie kosztownym zbędnym pośrednikiem na drodze przepływu opłaty kierujący -budżet !!!
Zapytajmy radnych po co radni powołali spółkę?
Zapytajmy radnych PiS ,którzy po 2 latach funkcjonowania spółki chcieli ją zlikwidować bo nie wybudowała ani jednego parkingu co sie stało ,że zmienili zdani .
Czy ktoś ze zwolenników powołani spółki przekonał ich ,że zmoczą d......bo głosowali,nawet wprowadzeni w błąd ,za powołaniem spółki lub wjechali im na ambicje ,że prestiż rady ucierpi na tej kompromitacji ?
7.Ostatnio okazało sie ,że ze względów ograniczeń prawnych spółka nie ma dostępu do rejestrów państwowych i dlatego kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców musi z oryginałami dokumentów każdorazowo stawiać sie w siedzibie spółki ,żeby dokonac zapłaty za parkowanie na podstawie abonamentu mieszkańca.

8. To odpowiedzmy po co ,lub jak plotkują dla kogo , radni powołali miejską spółkę ,kto wyjaśni ? A kto poniesie odpowiedzialność karną za nieuzasadnione wydatkowanie milionów z pieniędzy podatników .
To się musi wyjaśnić przed
a
ależoczywiście
a starsze babcie i inni którym to przeszkadza lepiej niech nie wychodzą z domu tylko jeżdżą taksówkami, tak będzie dla nich zdrowiej i bezpieczniej!
o
olo
aut - robią SŁUPKI żeby odgrodzić dla ruchu pieszego (rowerowy też promują) dawne jezdnie

ale my wg niektórych musimy przejść przez wszystkie etapy zacofania, żeby się przekonać do tego samego.... że aut będzie tyle ile ulica pomieści
w
właśnie
jak rozmawiałem z kolegą mieszkającym w centrum:
nowe zmiany - gorzej bo nie mogę wszędzie zaparkować, ale lepiej, bo pod domem ruch się zmniejszył i nie ma problemów z parkowaniem

także to takie hasła lokalnych słoików (mieszkam w mieście, ale nikt mi nie zabroni wszędzie wjechać autem!)
u
uwaga
ale to chyba nie jest zrozumiałe

to tak jak rząd =/= Polacy, ale dla rządu jest na rękę gadać bzdury
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska