Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Brak chodnika, dziurawa droga, brak kanalizacji sanitarnej i opadowej. To codzienność z jaką muszą się zmagać mieszkańcy ulicy Bochnaka w Swoszowicach. Urzędnicy obiecują pomoc, ale najpierw trzeba uregulować kwestie prawne.
- Wiemy o problemie mieszkańców. Niestety na razie nie możemy ani wyremontować drogi, ani nic zrobić w kwestii chodnika. Wszystko z powodu niejasności co do tego kto jest właścicielem niektórych działek - wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Abyśmy mogli przystąpić do działania kwestie te musi wyjaśnić wydział skarbu urzędu miasta - dodaje Pyclik. ZIKiT w tej sprawie już skierował odpowiednie pismo i czeka na odpowiedź.
W walce o wykoanie inwestycji chcą też pomóc radni dzielnicowi, którzy od wielu miesięcy intensywnie zabiegają o rozpoczęcie remontów.
- Udało się ustalić wstępną datę spotkania z przedstawicielami wodociągów krakowskich. Ma ono się odbyć 21 kwietnia o godzinie 18. Mamy rozmawiać o inwestycjach związanych z kanalizacją sanitarną i opadową - mówi Marcin Szewczyk radny dzielnicy. I jak dodaje wstępną pomoc w zakresie finansowania inwestycji obiecał przewodniczący rady miasta Bogusław Kośmider.
- Niestety budżet rady dzielnicy jest zbyt mały, byśmy mogli się uporać z zadaniem sami - przyznaje przewodniczący dzielnicy X Maciej Nazimek. - Szacujemy, że koszt remontu drogi i chodnika może wynieść nawet milion złotych. A to blisko połowa tego co mamy na inwestycje - dodaje przewodniczący.
Mieszkańcom nie pozostaje nic innego niż uzbroić się w cierpliwość. - Liczymy, że tym razem obietnice urzędników zostaną spełnione i w końcu doczekamy się remontu - mówi pan Edward mieszkający przy ulicy Bochnaka.
- Jak tylko kwestie prawne zostaną uregulowane, przystąpimy do działania - zapewnia Michał Pyclik.
