Kraków. Minister kultury odwołał dyrektora Narodowego Starego Teatru Marka Mikosa

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

Piotr Gliński odwołał w środę 23 września Marka Mikosa z funkcji dyrektora Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.

„Nowego dyrektora teatru minister kultury wskaże, zgodnie z przepisami ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, po zasięgnięciu opinii związków zawodowych Narodowego Starego Teatru oraz stowarzyszeń twórczych właściwych ze względu na rodzaj działalności NST” - informuje ministerstwo.

Kilka dni temu „Rzeczpospolita” poinformowała, że dyrektor Marek Mikos ma zostać odwołany w najbliższym czasie. Minister Gliński miał bowiem dostrzec stan, który środowisko teatralne widzi już od kilku sezonów, brak znaczących premier czy głośnych wydarzeń artystycznych na jednej z najważniejszych polskich scen. O Starym Teatrze mówi się w ostatnich latach głównie w kontekście konfliktów, zmian personalnych czy odchodzących z teatru aktorów.

Oficjalnym powodem zdjęcia Marka Mikosa z funkcji dyrektora, jak podaje MKiDN, są „wyniki kontroli, która objęła lata 2018 – 2020, a podczas której stwierdzono liczne nieprawidłowości organizacyjne oraz pogłębiający się konflikt pomiędzy dyrektorem a zespołem teatru”.

Dokąd zmierza Stary Teatr?

Marek Mikos został dyrektorem Teatru Starego w 2017 roku, kiedy po ministerialnym konkursie zastąpił na stanowisku reżysera Jana Klatę. Decyzja ta wzbudziła wielkie kontrowersje nie tylko w środowisku teatralnym.

Zastępcą Mikosa został wówczas Michał Gieleta, nie na długo jednak, między dyrektorskim duetem doszło do konfliktu, w wyniku którego Gieletę zastąpił Jan Polewka. Ta kandydatura wzbudziło protest zespołu aktorskiego Starego Teatru, a pod znakiem zapytania stanęło tworzenie spektakli siłami etatowych aktorów teatru.

Rezultatem negocjacji dyrektora i zespołu aktorskiego było odsunięcie Jana Polewki ze stanowiska dyrektora artystycznego oraz utworzenie z liderów zespołu Starego Teatru Rady Artystycznej, która deklarowała na temat swojej misji: „Chcemy podjąć próbę kształtowania przyszłości oraz artystycznego profilu Narodowego Starego Teatru”. W jej skład weszli: Anna Dymna, Ewa Kaim, Anna Radwan, Dorota Segda, Roman Gancarczyk i Krzysztof Zawadzki.

W ostatnich latach to właśnie Rada Artystyczna była odpowiedzialna za opracowanie programu Starego Teatru. A w nowym, pandemicznym sezonie repertuar teatru zapowiada się imponująco. Na deskach Starego Teatru mają być wystawiane spektakle reżyserowane m.in. przez Agnieszkę Glińską, Michała Borczucha, Annę Smolar i Monikę Strzępkę. Dyrektor Mikos zapowiedział też kalendarz obfitujący w premiery, m.in. spektakle Mikołaja Grabowskiego „Kochana Wisełko, Najdroższy Zbyszku” i „Jeńczyna” Moniki Strzępki.

Nowy dyrektor już wytypowany?

Trwają spekulacje na temat zastępcy Marka Mikosa. W środowisku teatralnym mówi się, że na to stanowisko typowany był jeszcze niedawno Redbad Klynstra-Komarnicki, jednak od września reżyser szefuje Teatrowi im. Osterwy w Lublinie.

W komunikacie MKiDN czytamy, że do czasu powołania nowego dyrektora, pracami Starego Teatru kierować będzie Rafał Kierc, kierownik Działu Administracyjno-Gospodarczego, ponieważ jedyna zastępczyni dyrektora, w związku z usprawiedliwioną nieobecnością, nie może pełnić tych obowiązków. Wyłonienie nowego dyrektora ma zaś nastąpić w „możliwie najbliższym terminie”.

Z informacji podanej przez „Rzeczpospolitą” wynika, że Marka Mikosa ma zastąpić Waldemar Raźniak. 38-letni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej jest absolwentem krakowskiej PWST oraz reżyserii na warszawskiej AT. Waldemar Raźniak może pochwalić się spektaklami wyreżyserowanymi w Och-Teatrze, teatrze Miejskim w Gdyni, Romie, warszawskim Guliwerze i Teatrze Lalek w Białymstoku. Raźniak był także asystentem reżysera przy serialach „Mała Moskwa” i „Anna German”.

Nowy kandydat na stanowisko dyrektora nie reżyserował nigdy w Starym Teatrze, a jego doświadczenie związane jest głównie z pracą pedagogiczną.