Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Muzeum medycyny, miejsce wytchnienia, priorytet dla pieszych. Ważą się losy dawnej dzielnicy Wesoła

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Wesoła
Wesoła Marcin Banasik
Pojawiają się kolejne wizje zagospodarowania poszpitalnych terenów w rejonie ulicy Kopernika. Z pomysłów urbanistów, architektów, radnych, mieszkańców wyłania się w miarę spójny obraz miejsca, które ma być zielone, przyjazne dla pieszych oraz artystów, ale również nawiązujące do jego tradycji - jest nawet pomysł utworzenia muzeum medycyny. Podczas Międzynarodowego Biennale Architektury w Krakowie architekci wyszli też z ważnym postulatem: aby pod żadnym pozorem nie zabudowywać terenu Wesołej, tylko z głową wykorzystać istniejące budynki. Agencja Rozwoju Miasta Krakowa, miejska spółka, odpowiadająca za tereny przy Kopernika, szuka dla nich najemców. Efekty są mizerne. Na razie jedynym wciąż jest Biblioteka Kraków.

FLESZ - Będą zmiany w prawie dotyczącym cmentarzy i pochówków

od 16 lat

O wizjach zagospodarowania poszpitalnych terenów w dawnej dzielnicy Wesoła napisano i powiedziano już bardzo dużo. W rzeczywistości jednak wciąż niewiele wiadomo na temat tego, kto wprowadzi się do opustoszałych budynków. W styczniu ubiegłego roku przedstawiciele krakowskiego magistratu informowali o pierwszym najemcy: Bibliotece Kraków, która zgodnie z planem swoją główną siedzibę będzie miała przy ulicy Kopernika 15, 15A i 15B. Na razie jednak Biblioteka nie przeprowadziła się w nowe miejsce.

Budynki na Wesołej kupione przez miasto

Kraków. Jest pierwszy najemca budynków na Wesołej. To miejsk...

W przypadku pozostałych budynków nie wiadomo, kim będą najemcy. Wiemy tylko tyle, że spółka Medicina (świadczy usługi diagnostyczne i zabiegowe), jest zainteresowana wynajmem od miasta tzw. "Czerwonej Chirurgii", gdzie przed - jeszcze niedokończoną - wyprowadzką Szpitala Uniwersyteckiego znajdowała się II Katedra Chirurgii Collegium Medicum UJ. Niedokończoną, bowiem w dawnej dzielnicy Wesoła wciąż działają Kliniki Onkologii, Hematologii oraz Psychiatrii, jak również administracja szpitala.

- Zgodnie z umową zakupu części dzielnicy Wesoła od Szpitala Uniwersyteckiego oraz harmonogramem przejmowania budynków w nim zawartym, etap przekazywania obiektów powinien być zakończony do końca 2023 roku - informuje Agencja Rozwoju Miasta Krakowa, miejska spółka, która zajmuje się zagospodarowaniem poszpitalnych terenów.

Wracając do przyszłości "Czerwonej Chirurgii" - czyli budynku przy ulicy Kopernika 21 - postępowanie w sprawie zagospodarowania gmachu nadal jest w toku. - Wszelkie szczegóły transakcyjne są objęte handlowymi klauzulami poufności - tłumaczą w miejskiej spółce.

Dla niektórych budynków trudno będzie znaleźć gospodarzy, jak np. tego przy Grzegórzeckiej 18, gdzie znajdował się Oddział Kliniczny Kliniki Urologii. - W wyniku pierwszego i drugiego przetargu nie wyłoniono najemcy. Były to przetargi ograniczone z przeznaczeniem na prowadzenie działalności leczniczej. Ostatni przetarg w trybie nieograniczonym jest w trakcie rozstrzygania - przekazali nam w odpowiedzi na pytania przedstawiciele spółki.

Nikt nie ma wątpliwości, że Wesoła może być wizytówką Krakowa. W ostatnich dniach temat zagospodarowania poszpitalnego terenu był przedmiotem dyskusji podczas Międzynarodowego Biennale Architektury. Panel dotyczący Wesołej prowadziła Małgorzata Tomczak, redaktorka naczelna Architektura & Biznes. - To jedna z najważniejszych, projektowanych obecnie dzielnic miasta. Mieszkańcy chcą tam utworzenia otwartego, przyjaznego fragmentu miasta, z miejscami kreatywnego spędzania czasu, zielenią - tak wynikało z przeprowadzonych konsultacji społecznych - mówiła Tomczak.

Podczas Biennale swoje wizje zagospodarowania Wesołej przedstawili miejscy radni, architekci, studenci, urbaniści. Jedna z koncepcji zakładała, aby ten obszar w centrum Krakowa pełnił m.in. funkcję targową, jak również był czymś na kształt ogrodu społecznego, ale też miejscem, gdzie zgodnie z wolą krakowian można by organizować wydarzenia kulturalne oraz artystyczne. Wesoła powinna stać się również miejscem wytchnienia dla mieszkańców. - Zależy nam na tym, aby to było miejsce spokojne - mówili autorzy jednej z koncepcji zagospodarowania cennego terenu w ścisłym centrum miasta. - To miejsce szczególne. Nigdzie w Polsce tak duży obszar w centrum miasta nie uwolnił się do zagospodarowania - mówił Marceli Łasocha, autor planu miejscowego dla obszaru Wesołej - dokument wciąż jest sporządzany, 18 października minął termin składania do niego uwag.

Urbaniści oraz architekci podkreślali również, że obszar dawnej dzielnicy powinien być też miejscem ciągłości tradycji, związanej z medycyną, w tym celu można by w rejonie ulicy Kopernika utworzyć muzeum medycyny. Pojawił się też pomysł, żeby nie wyburzać baraków przy ulicy Bujwida, tylko na sensownych warunkach oddać je w ręce ludzi, np. artystów. Wesoła powinna stać się też miejscem przyjaznym dla pieszych, którzy powinni mieć tam priorytet i zyskać możliwość przemieszczania się meandrującymi ścieżkami.

Niektórzy prelegenci - w tym architekci - nie mieli wątpliwości: w rejonie ulicy Kopernika absolutnie nie można zezwalać na powstanie nowych budynków, ich zdaniem należy wykorzystać nieruchomości oraz teren, które już na Wesołej się znajdują.

Koncepcja zagospodarowania Wesołej i wizualizacje

Kraków. Koncepcja zagospodarowania Wesołej. Wizualizacje i m...

Przedstawiciele krakowskiego magistratu podkreślają z kolei, że nadanie nowych funkcji poszpitalnym terenom i budynkom na Wesołej to w tej chwili jedno z najważniejszych wyzwań urbanistycznych Krakowa. Możliwość stworzenia od początku nowej dzielnicy w samym centrum historycznego miasta pojawia się niezwykle rzadko. Kraków - po zakupie od Szpitala Uniwersyteckiego ponad 9 hektarów terenu, leżącego między ulicami Kopernika, Śniadeckich, Grzegórzecką i Bujwida - ma taką możliwość.

Na łamach portalu krakow.pl Jan Pamuła, prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa, mówił: "Jestem przekonany, że Wesoła może być wizytówką miasta. Taką jak Wawel, Rynek Główny czy Kazimierz. Ale musimy ją urządzić z głową". Z kolei zdaniem redaktor Małgorzaty Tomczak "dobrym posunięciem, po konsultacjach społecznych i warsztatach ekspertów w czasie Biennale, byłby międzynarodowy konkurs na masterplan dla Wesołej. Dałby on bowiem pogląd na temat tego, w którym kierunku rozwijać Wesołą, od czego zacząć ten proces, jak go etapować itd., tak, by rozwój tej części miasta był zrównoważony, a dodatkowo, by powstała tu fajna, przyjazna dzielnica, do której będzie się chciało przyjść".

- Chodzi o zagospodarowanie tego terenu dla przyszłych pokoleń w taki sposób, aby nas nie przeklinali, że źle to zrobiliśmy - mówił podczas Biennale Jan Pamuła.

Na razie dla Wesołej wciąż powstaje plan zagospodarowania przestrzennego. Złożone do niego uwagi zostaną teraz rozpatrzone przez prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska