FLESZ - Koronawirus mniej groźny niż grypa?
- Krany z zakręcanymi kurkami są potencjalnymi nośnikami bakterii, a po umyciu rąk nie ma możliwości zakręcenia wody bez narażenia się na kontakt z bakteriami - twierdzi nasz Czytelnik, pan Przemysław.
Napisał do nas, ponieważ tego typu krany są w ubikacjach w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. W placówce leczona jest onkologicznie 2-letnia córeczka mężczyzny.
Szczególnie w sytuacji rozprzestrzeniającego się w Polsce koronawirusa obawia się o zdrowie i odporność swojego dziecka. Uważa, że dyrekcja placówki powinna bardziej zadbać o kwestie higieny w szpitalu.
- Szpital jest w ciągu dalszym w remoncie. Po kolei modernizujemy wszystkie miejsca w szpitalu, aby były zgodne z obowiązującymi wymogami - odpowiedziała mu Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka lecznicy.
- Przyjdzie taki moment, że każdy kran będzie wymieniony na nowy, "niekurkowy". Wszystko jest zależne od czasu i funduszy - dodała.
Na Czytelnik dopytywał dalej: Czy szpital dysponuje funduszami na wymianę kranów? Czy ten etap napraw jest zaplanowany na najbliższy okres? Czy szpital planuje rozmieścić przy wejściu oraz na korytarzach stacje do dezynfekcji rąk?
W odpowiedzi dowiedział się, że dezynfekcja rąk "nie jest podstawowym elementem higieny". - Mycie rąk mydłem- owszem, jest. Wg wytycznych nie ma potrzeby instalowania dodatkowych baz dezynfekujących - czytamy.
Zdaniem rzeczniczki ręce dezynfekuje się przy strefie jałowej, a w pozostałych strefach obowiązuje mycie rąk mydłem. - I to jest podstawa higieny - dodaje.
- Nie spotkaliśmy się również z przepisami, które wymagają wajch zamiast kurków. To, że w części wyremontowanej mamy wajchy, jest naszą wolą podążania za lepszymi trendami - twierdzi rzeczniczka. I radzi naszemu Czytelnikowi: - Jeżeli Pan obawia się w sposób wyjątkowy o higienę, proszę zakręcać wodę przez ręcznik papierowy.
Czy to faktycznie dobra metoda, by uchronić się przed bakteriami? Czekamy na odpowiedzi szpitala.
Koronawirus: aktualizowany raport
Koronawirus w Polsce. Internauci błyskawicznie zareagowali [...
Koronawirus. Co powinniśmy o nim wiedzieć?
Warto wiedzieć, że choroba bardzo długo się w nas wylęga, taki okres wylęgania może trwać nawet ponad 14 dni.
Czym jest koronawirus?
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem.
Podejrzane objawy:
- wysoka temperatura ciała powyżej 38 stopni Celsjusza
- kaszel
- duszności
- problemy z oddychaniem
Jak często występują objawy?
Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2-3% osób chorych. Prawdopodobnie dane te zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego.
Kto jest najbardziej narażony?
Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.
Jak się zabezpieczyć przed koronawirusem?
Wirus przenosi się drogą kropelkową. Aktualnie nie ma szczepionki przeciw nowemu koronawirusowi. Można natomiast stosować inne metody zapobiegania zakażeniu - np. dokładnie myć ręce. Metody te stosuje się również w przypadku zapobiegania innym chorobom przenoszonym drogą kropelkową np. grypie sezonowej (w przypadku której, szczyt zachorowań przypada w okresie od stycznia do marca każdego roku).
GIS odradza podróż do 9 krajów. Koronawirus rozprzestrzenia ...
- Spirytus zwolniony z akcyzy! Pomoże walczyć z koronawirusem
- Kwarantanna przez koronawirusa: co się należy z ZUS
- Co kupić i jakie zapasy zrobić na wypadek epidemii?
- Podejrzewasz u siebie koronawirusa? Tu możesz się zgłosić
- COVID-19 to nie grypa! Różnice i podobieństwa
- GIS odradza podróże za granicę. Jakich miejsc unikać?
