https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Na Cmentarzu Rakowickim ustawiono nowe nagrobki na zbiorowej mogile uchodźców z Warszawy

Małgorzata Mrowiec
Opracowanie:
Mogiła po remoncie
Mogiła po remoncie mat. prasowe IPN
Na Cmentarzu Rakowickim znajduje się zbiorowa mogiła uchodźców, którzy trafili do Krakowa po upadku powstania warszawskiego, w październiku i listopadzie 1944 roku. Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie sfinansował remont mogiły.

Poświęcenie nowych nagrobków odbędzie się w najbliższy piątek, 13 września o godz. 13 (kwatera LXXVIII). IPN sfinansował kamienne nagrobki, a także nowe urządzenie mogiły, w której zostali pochowani:

  • Mieczysław Szulc, lat 76, urodzony 4 sierpnia 1868 r., w Warszawie mieszkał przy ul. Wspólnej, zmarł 13 listopada 1944 r.
  • Julian Stypuła, lat 75, urodzony 25 maja 1869 r., mieszkał we wsi Ruda pod Warszawą, zmarł 16 listopada 1944 r.
  • Stefania Grzelewska, lat 33, urodzona 11 października 1911 r., w Warszawie mieszkała przy ul. Żelaznej, zmarła 16 listopada 1944 r.
  • Maria Żbik, lat 79, urodzona 14 maja 1865 r., w Warszawie mieszkała przy ul. Pańskiej, zmarła 15 listopada 1944 r.
  • Marcin Osuchowski, lat 78, urodzony 12 czerwca 1866 r., mieszkał w Kępie Radwankowskiej pod Warszawą, zmarł 17 listopada 1944 roku.

Wszystkie te osoby zmarły w szpitalu im. Narutowicza w Krakowie. Mogiła stanowi jednocześnie miejsce pamięci o pozostałych mieszkańcach Warszawy spoczywających na krakowskim cmentarzu.

Warszawiacy pochowani w Krakowie po powstaniu

Przed remontem, który przeprowadził IPN, na ziemnej mogile na Cmentarzu Rakowickim stał brzozowy krzyż, a na prostej tabliczce widniał napis: "Tu spoczywają uczestnicy Powstania Warszawskiego 1944".

"Co roku 1 sierpnia mieszkańcy Krakowa zapalają tutaj znicze, traktując grób jako miejsce pamięci o żołnierzach powstania warszawskiego. Tymczasem jest to miejsce pochówku cywilnych mieszkańców Warszawy, którzy po stłumieniu powstania przez Niemców zostali przetransportowani z warszawskich do krakowskich szpitali, zmarli i zostali pochowani na cmentarzu Rakowickim" - zwraca uwagę krakowski magistrat.

W grobie spoczywa pięć osób, natomiast w obrębie całej kwatery, jak również na kwaterach sąsiednich pochowano wiele innych osób, które zostały wysiedlone z Warszawy i zmarły w krakowskich szpitalach albo podczas transportu. Jak wynika z zapisów znajdujących się w zbiorach PCK, w okresie od początku października 1944 r. do stycznia 1945 r. w Krakowie pochowano kilkuset mieszkańców Warszawy. Nieliczne groby przetrwały do dzisiaj.

Po kapitulacji powstania warszawskiego przystąpiono do ewakuacji cywilów, w tym również pacjentów szpitali wraz z personelem. Ewakuacja warszawskich szpitali rozpoczęła się 18 października. Wszystkich pacjentów, personel oraz sprzęt szpitalny przewożono na dworzec wojskowymi ciężarówkami. W pierwszym transporcie znalazło się około tysiąca osób, a do Krakowa dotarły one 21 października. Następny transport z 24 października objął ponad tysiąc osób. W pociągu znaleźli się również ciężko ranni powstańcy. Dalsze transporty wysyłano 31 października i w kolejnych dniach listopada. Warszawiaków umieszczano w szpitalach, zakładach miejskiej opieki społecznej, przytułkach i schroniskach działających w Krakowie.

Lista zmarłych mieszkańców Warszawy pochowanych na Cmentarzu Rakowickim obejmuje okres od 9 października 1944 r. (to data pierwszego odnotowanego zgonu) do końca 1946 roku. W przeważającej mierze były to osoby w podeszłym wieku, które zmarły na skutek chorób albo w sposób naturalny. Jednak wśród nich znajduje się kilka osób, które zmarły w następstwie ran postrzałowych lub amputacji kończyn.

Udało się wyróżnić 21 młodych osób, zmarłych w październiku i listopadzie 1944 r., które ze względu na wiek mogły być żołnierzami AK, a nie cywilnymi - ofiarami powstania. Wśród nich można wymienić: Zdzisława Bieżuńskiego (lat 18), zmarłego na skutek ran postrzałowych boku i ogólnego zakażenia; Stefanię Klar (lat ok. 30-32), zmarłą podczas transportu z powodu rany postrzałowej przedramienia; kobietę o nieznanych personaliach (lat ok. 40), zmarłą na skutek ran postrzałowych pleców.

Nagrobek także dla powstańca

Spośród pochowanych osób powstańcem z pewnością był Zbigniew Michnowicz, który działał w kompanii ochrony Sztabu Obszaru Warszawskiego AK "Koszta". Był poszukiwany przez matkę, która 1 sierpnia 1944 r. straciła z nim kontakt. Zmarł 25 października podczas transportu, na skutek rany postrzałowej oraz wycieńczenia organizmu. W tym roku IPN zbudował nagrobek na jego mogile.

F-35: Najnowsze myśliwce dla polskiego wojska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska