Z końcem przyszłego roku lub z początkiem 2020 rozpocznie się budowa 1100 mieszkań na Klinach w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus - zapowiedzieli w piątek przedstawiciele BGK Nieruchomości (BGKN), spółki, która za tę inwestycję jest odpowiedzialna.
Jednocześnie z pracami przy budowie osiedla „Spacerowa” mają się rozpocząć roboty związane z rozbudową dróg. To konieczne, gdyż w innym przypadku Kliny czeka komunikacyjny paraliż. Przypomnijmy, że nie tylko BGKN planuje w okolicy budowę bloków. Swoje inwestycje chcą tam realizować też deweloperzy. Jak alarmują mieszkańcy, miejscy urzędnicy wydali w tym rejonie zezwolenia na budowę bloków dla aż 25 tys. mieszkańców.
Wybudują nowy węzeł
Przedstawiciele BGKN przedstawili w piątek pomysł, który ich zdaniem ma pomóc w uniknięciu paraliżu komunikacyjnego, gdy mieszkania w ramach rządowego programu powstaną. Pismo z propozycjami rozbudowy dróg trafiło na biurko szefa krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) - w dwóch wariantach.
Mieszkanie Plus w Krakowie. Tak będzie wyglądać osiedle na Klinach
W pierwszym miałby powstać dwukierunkowy zjazd oraz wjazd na autostradę A4 z ul. Działowskiego; wymagałoby to wybudowania dwóch nitek dróg: 1,5 km i 2,9 km oraz węzła nad autostradą. Wariant drugi przewiduje budowę dojazdów (po 1,5 km każdy) wzdłuż autostrady od ul. Działowskiego do istniejących węzłów, m.in. skawińskiego oraz przebudowę samych węzłów.
- Szacowany koszt realizacji obu wariantów jest podobny i wynosi kilkanaście milionów złotych. Po stronie GDDKiA jest wybór - powiedział Grzegorz Muszyński, członek zarządu BGK Nieruchomości. Liczy, że decyzja w tej sprawie zapadnie w ciągu miesiąca, zwłaszcza, że w przypadku wybrania pierwszej opcji, procedury wymagają zgody odpowiedniego ministra, w tym wypadku - Andrzeja Adamczyka. Muszyński, pytany o to, czy jego spółka chce współfinansować inwestycję drogową, a może przerzucić koszty na GDDKiA, odpowiedział, że sprawa jest otwarta. - Jesteśmy gotowi na każde rozwiązanie - skwitował.
Przy okazji piątkowej konferencji prasowej z udziałem przedstawiciela BGKN okazało się, że w drugim etapie budowy nowego osiedla (czyli po oddaniu do użytku wspomnianych 1100 mieszkań), spółka chce stworzyć nowe powierzchnie biurowe i usługowe. Do tej pory była mowa tylko o mieszkaniach. W kontekście tych planów rozbudowa dróg w okolicy tym bardziej jest konieczna. Zaangażować będzie się musiało też miasto, bo BGKN twierdzi, że z kolei rozbudowa mniejszych, lokalnych ulic, to już zadanie magistratu.
Użytek ekologiczny
Budowa rządowych mieszkań na Klinach wciąż wzbudza kontrowersje. Podejmowane są różne działania, które mogą inwestycję zablokować. Ostatnio radni miejscy przyjęli uchwałę kierunkową, która sugeruje prezydentowi utworzenie na tamtejszych łąkach użytku ekologicznego. Otwiera to drogę do ich ochrony przed zabudową. Urzędnicy widzą szansę, na powstanie użytku, możliwe, że już z końcem przyszłego roku.
- W najbliższym czasie zostanie wyłoniony wykonawca szczegółowej inwentaryzacji przyrodniczej - zapewnia Ewa Olszowska-Dej, zastępca dyrektora Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta. Później trzeba będzie jeszcze przygotować projekt uchwały, który - nim zostanie poddany pod głosowanie w radzie miasta - trafi do konsultacji społecznych.
Przedstawiciele BGKN zapewniają, że realizując inwestycję opierają się na planie miejscowym, który zezwala im na budowę osiedla. A jeśli zostanie ustanowiony użytek ekologiczny, to BGKN dostosuje się do nowych przepisów.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
