Lidl i Biedronka mocno wydłużyły godziny działania swoich sklepów. W okresie przedświątecznym niektóre sklepy są czynne nawet całą dobę. W związku z rządowymi obostrzeniami na czas epidemii koronawirusa, w sklepie może przebywać tylko trzy razy więcej osób, niż jest kas. Efektem tego są spore kolejki przed sklepami. Ci, którzy myśleli, że w nocy zrobią szybsze zakupy, muszą się rozczarować. Nocne kolejki są nieraz większe i dłuższe, niż za dnia. Nawet ok północy przed sklepem potrafi stać ok. 30 osób!