Kraków. Nowe bulwary i dwie przeprawy przez Wisłę. Czy prezydent spełni obietnicę?

Zarząd Inwestycji Miejskich szuka firmy, która stworzy koncepcję kładki przez Wisłę, łączącą Dębniki i Salwator. To jeden z elementów większego projektu, którego realizację szumnie zapowiadał prezydent Jacek Majchrowski podczas kampanii wyborczej.

Chodzi o zagospodarowanie bulwarów wiślanych. Na razie - kilka miesięcy po wyborach - inwestycja jest na bardzo wstępnym etapie. Wiadomo, że ma powstać ponad 50 km nowych tras rowerowych, a całe przedsięwzięcie zaplanowano na aż cztery lata.

50 kilometrów ścieżek

Prezydent Krakowa podpisał ostatnio zarządzenie w sprawie powołania zespołu zadaniowego, który ma się zająć realizacją projektu „Wisła Łączy”. Jego przewodniczącym został Jerzy Muzyk, wiceprezydent miasta ds. zrównoważonego rozwoju, a zastępcą Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. Jeśli zadanie uda się zrealizować zgodnie z planem, za cztery lata mieszkańcy będą mogli przejść bądź przejechać rowerem czy na rolkach po nowych bulwarach wiślanych.

Projekt zakłada przede wszystkim wybudowanie ponad 50 kilometrów tras dla pieszych i rowerzystów, a także kajakowych, ciągnących się wzdłuż Wisły i jej dopływów.

- Dokładne przebiegi ścieżek pieszo-rowerowych, a tym samym rejony Krakowa, które zostaną ze sobą połączone, będą znane dopiero po opracowaniu projektu koncepcyjnego - tłumaczy Katarzyna Przyjemska-Grzesik z ZZM.

W ramach inwestycji ma też powstać m.in. sześć stacji Park&Bike. Będą one zlokalizowane przy nowych parkingach, które urzędnicy chcą budować na obrzeżach miasta: w Tyńcu, Mydlnikach, Witkowicach, Batowicach, Wolicy oraz Zbydniowicach.

- Założenie jest takie, że stacje P&B będą działały w oparciu o zasady Park&Ride, z tą różnicą, że użytkownicy aut będą przesiadać się na rowery miejskie - dodaje Przyjemska-Grzesik. Rowery będzie można wypożyczyć właśnie na wspomnianych stacjach. Powstaną również wypożyczalnie kajaków.

„Będą rozmieszczone równomiernie wzdłuż wszystkich bulwarów, tak aby mieszkańcy mogli korzystać z rzek do szybkiego i zdrowego przemieszczania się” - tłumaczą urzędnicy. I dodają, że „dzięki stworzeniu ciągu tras pieszo-rowerowych i kajakowych mieszkańcy będą mogli w sposób szybki i bezpieczny przemieszczać się po mieście”. Ciągłość tras zostanie zapewniona poprzez budowę kilku kładek oraz przystani.

W ramach inwestycji zaplanowano również budowę nowych przepraw przez Wisłę. Jedna z kładek ma połączyć Dębniki z Salwatorem. O jej budowę zabiegali mieszkańcy i miejscy radni.

- Na wysokości Zwierzyńca i Dębnik nie ma żadnej przeprawy przez Wisłę, a bardzo by się taka przydała, tak dla pieszych, jak i rowerzystów - mówił na naszych łamach Rafał Komarewicz z prezydenckiego klubu „Przyjazny Kraków”. Dodawał, że teraz trzeba korzystać z oddalonych mostów Dębnickiego i Zwierzynieckiego.

Mają powstać nowe kładki

Zarząd Inwestycji Miejskich zaczął już szukać wykonawcy, który stworzy koncepcję nowej kładki pieszo-rowerowej. „Dokumentacja pozwoli określić, jak będzie wyglądać kładka, w którym miejscu zepnie brzegi rzeki, a także, jaka będzie szacunkowa wartość inwestycji” - tłumaczą urzędnicy.

Potrzebne będą również uzgodnienia z konserwatorem zabytków, ponieważ teren, gdzie ma powstać kładka, znajduje się pod jego ochroną. - Koncepcja powinna przedstawiać jedynie rozwiązania, które są możliwe i realne do wykonania - tłumaczy Łukasz Szewczyk, pełniący obowiązki dyrektora ZIM.

Druga z zaplanowanych kładek ma połączyć Kazimierz z Ludwinowem. - Trwa postępowanie o pozwolenie na budowę - dodaje Przyjemska-Grzesik. Przypomnijmy, że z budową tej przeprawy od początku jest problem. Przykładowo w ubiegłym roku negatywną opinię dla tej inwestycji wydał Narodowy Instytut Dziedzictwa - instytucja podległa Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Powód? Budowa kładki Kazimierz - Ludwinów w obecnej formie jest niewskazana i miałaby negatywny wpływ na wartość historyczną zabytkowego centrum Krakowa. Wnioskodawcą opinii był wojewódzki konserwator zabytków. Teraz urzędnicy czekają na jego wiążącą opinię „w sprawie konstrukcji”.

- W przyszłym tygodniu widzę się ze stroną społeczną, która jest przeciwna budowie tej kładki - mówi nam Monika Bogdanowska, wojewódzka konserwator zabytków.

Urzędnicy zakładają, że cały projekt „Wisła Łączy” uda się zrealizować w cztery lata.

- Harmonogram zadania przewiduje 2 lata (2019-2020) na opracowanie dokumentacji projektowej oraz 2 lata (2021-2022) na realizację inwestycji - kwituje Katarzyna Przyjemska-Grzesik z ZZM.

Nowe ścieżki rowerowe

W ubiegłym roku w Krakowie oddano do użytku zaledwie 7,2 km nowych ścieżek rowerowych, w tym m.in. trasę wzdłuż ulicy Nowohuckiej. To bardzo kiepski wynik, tym bardziej, że zgodnie z urzędniczymi zapowiedziami, miały powstać 23 km tras dla cyklistów! Dlaczego tak się nie stało? Urzędnicy tłumaczą, że to sytuacja w branży budowlanej „odbiła się na zaplanowanych do realizacji inwestycjach”. - W przetargach oferenci dawali wyższe stawki niż przewidywały nasze kosztorysy.

Były też sytuacje, w których nie było chętnych do realizacji zadań - tłumaczą w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa. Zapytaliśmy urzędników, ile kilometrów ścieżek rowerowych powstanie w tym roku i na których odcinkach. Urzędnicy stwierdzili, że na to pytanie będą mogli odpowiedzieć... po zakończeniu 2019 roku. Aktualnie powstaje m.in. ścieżka rowerowa od ul. Przybyszewskiego - wzdłuż ulic Armii Krajowej oraz Jasnogórskiej - do granic Krakowa. Będzie miała 4 kilometry.

WIDEO: Trzy Szybkie. Prof. Jarosław Flis: Opozycja zrobiła wiele, by umożliwić sukces wyborczy PiS