Czytaj także: Hotelu Francuskiego dawna magia i czar
Zaczęło się od pytania, które zadali sobie pracownicy Fundacji Mimo Wszystko oraz Republiki Marzeń: Jak wyglądałaby pocztówka z Krakowa zaprojektowana przez osobę niepełnosprawną psychicznie?
Szukając odpowiedzi postanowili zrobić eksperyment. Zabrali 12 podopiecznych Fundacji takich na spacer po mieście. Każdy z uczestników był uzbrojony w kompaktowy aparat fotograficzny oraz... mnóstwo pasji.
Wśród uczestników znalazła się Kasia, która chciałaby mieć na imię Patrycja. Albert, który nie słyszy i nie widzi, ale lubi układać puzzle. Karolina, która najbardziej lubi fotografować swoje koty. - Każda z tych osób to osobna planeta - twierdzi Anna Dymna, aktorka, założycielka i "twarz" Mimo Wszystko. - Wielu z nich nie umie wyrażać słowami tego, co czuje. Łączy ich niewątpliwie jedno - pasja - podkreśla artystka.
To był dla nich piękny dzień: najpierw krótkie warsztaty fotograficzne, później spotkanie z Anną Dymną, no i wreszcie spacer z aparatami w dłoniach! Na swój własny sposób fotografowali miejsca, które mijamy na co dzień: Planty, Wawel, Sukiennice. Efekty? - Zaskakujące - odpowiada Paulina Łysiak z Mimo Wszystko. - Niepełnosprawni postrzegają otaczającą nas rzeczywistość w zupełnie inny sposób. Potrafią ją odbierać pełniej, z większymi emocjami i większą szczerością - dodaje.
Ich fotografie zostały wystawione w Muzeum Wyspiańskiego. Podczas wernisażu rodzice uczestników nie kryli dumy. - Jeszcze kilka lat temu osoby niepełnosprawne i ich rodziny mogły o takim projekcie marzyć - mówił jeden z nich.
Dziękuję Małgorzacie Wach z Mimo Wszystko za pomoc
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!