Opady śniegu odcięły Kurdwanów. O godz. 5.30 nieprzejezdne były m.in. ul. Halszki, Bujaka, Trybuny Ludów. Autobusy rozpoczęły kursowanie objazdem przez ul. Herberta i Nowosądecką. Problemy nastąpiły także na trasach linii aglomeracyjnych.
Wiele autobusów jeździ objazdami lub ma skrócone trasy. Krótsze trasy z powodu warunków drogowych mają m.in. 107 (skrócona do Piasków Wielkich), 112 (Tyniec), 134 (do przystanku Baba Jaga), 213 (Skawina), 214(do Soboniowic), 215, 225 - (skrócone do Zbydniowic).
Cytat ze strony MPO Kraków:
"W ramach zimowego utrzymania dróg w Krakowie w dniu 6 lutego 2013 roku od godziny 8.00 rano na ulicach pracuje 100 solarek, piaskarek, ciągników i innych jednostek, przeznaczonych do zimowego utrzymania. Mokry i ciężki śnieg pada od godziny 5 rano, wcześniej miejscami występowały opady deszczu. Główne ciągi komunikacyjne są przejezdne, ale problemy mogą występować jeszcze w południowej części Krakowa. Od wczesnych godzin rannych najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w południowej części miasta, gdzie opady śniegu były najbardziej intensywne. W rejonie Soboniowic i Swoszowic nadal mogą być utrudnienia. Na drogach, przy ciągłych opadach śniegu jest błoto pośniegowe oraz miejscowe oblodzenia. Opady śniegu mają zanikać przed południem."
Tak się zastanawiam po co w ogóle wyjechali jak ma przestać padać? A tak poważnie to jest skandal, żeby sprzęt ruszył do pracy dopiero od 8 rano. Czy w naszym mieście już nikt nad niczym nie panuje i nikt za nic nie odpowiada? Panie Majchrowski podobno Pan tutaj jest Prezydentem! Weź się Pan w końcu do roboty, bo Kraków niebawem przestanie funkcjonować!
W
Wolak
Proszę Państwa! Rzecz nie słychana! Zdradziecki śnieg, który padał całą noc i cały dzisiejszy ranek odciął od świata kurdwanów. Dość tego! - powiedziała Krystyna z kiosku (54 l.). Należy walczyć z opadami śniegu w Krakowie. Zakazać śniegu!
Nic nie mogliśmy zrobić. Myśleliśmy, że śnieg już nie wróci, po tym jak potraktowaliśmy go obfitą mieszanką piasku i soli. To nie nasza wina, że pada. Odczepcie się - oto opinia mailowa rzecznika prasowego ZbIKIT. Skandal, oszustwo i profanacja! Tak dłużej być nie może!
Snieg złamał mi nogę - skarży się Pan Stanisław na krakowiskim oddziale SOR. Śnieg mnie spóźnił - krzyczy kierowca białego, dostawczego vana na rondzie grzegórzeckim.
Haos, bagno i katastrofa!
Śniegu, dlaczego musisz padać w lutym?!
W
Wolak
Proszę Państwa! Rzecz nie słychana! Zdradziecki śnieg, który padał całą noc i cały dzisiejszy ranek odciął od świata kurdwanów. Dość tego! - powiedziała Krystyna z kiosku (54 l.). Należy walczyć z opadami śniegu w Krakowie. Zakazać śniegu!
Nic nie mogliśmy zrobić. Myśleliśmy, że śnieg już nie wróci, po tym jak potraktowaliśmy go obfitą mieszanką piasku i soli. To nie nasza wina, że pada. Odczepcie się - oto opinia mailowa rzecznika prasowego ZbIKIT. Skandal, oszustwo i profanacja! Tak dłużej być nie może!
Snieg złamał mi nogę - skarży się Pan Stanisław na krakowiskim oddziale SOR. Śnieg mnie spóźnił - krzyczy kierowca białego, dostawczego vana na rondzie grzegórzeckim.
Haos, bagno i katastrofa!
Śniegu, dlaczego musisz padać w lutym?!
