Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Opuszczony hotel straszy mieszkańców miasta. Jaka jest jego historia? [ZDJĘCIA] 20.11.2022

Redakcja Kraków
Redakcja Kraków
"HOTEL GROZY" - RUINY HOTELU "JB"
"HOTEL GROZY" - RUINY HOTELU "JB" Archiwum Polska Press
Kilka lat temu przy ul. Ujastek Mogilski 7 właściciel porzucił ogromny kompleks z trzygwiazdkowym hotelem „JB”, restauracją, a także stacją benzynową, sklepem motoryzacyjnym oraz myjnią samochodową. Teraz budynek straszy mieszkańców Krakowa i turystów. Jaka jest jego historia? Dlaczego został porzucony?

W hotelu JB dawniej organizowano spotkania, wesela i konferencje, m.in. w 2009 roku odbyło się tu spotkanie z mieszkańcami Mogiły, by omówić szczegóły budowy spalarni śmieci. Historii budynku nikt dokładnie nie zna. Krążą za to plotki o nielegalnych interesach i długach.

Prawdopodobnie właściciel wybudował obiekt, licząc, że planowana od lat trasa S7, która ma przebiegać tuż obok, powstanie szybciej i przysporzy mu klientów. Właściciel rzekomo wybudował to wszystko na kredyt, potem umarł, a wierzyciele upomnieli się o zwrot należności i zajął to komornik.

Budynki zlokalizowane między kombinatem a kopcem Wandy szybko stały się łatwym łupem dla rabusiów. Rozkradziono wszystko, co cenne: wyposażenie wnętrz, klimatyzację, elektronikę, a nawet baterie łazienkowe. Reszty dopełnili chuligani, wnętrza zostały zdemolowane, szyby doszczętnie powybijane, kable powyrywane ze ścian. A okolica szybko zamieniła się w śmietnik. Wszędzie leżą stare meble, łóżka, sterty ubrań i obuwia.

Ze względu na to, że jest to teren prywatny, tak naprawdę nic się nie da zrobić z tym miejscem.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska