https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Parkowanie na Kazimierzu płatne aż do północy? Jest taka możliwość

Piotr Tymczak
Mieszkańcy Kazimierza zabiegają o to, aby opłaty w strefie parkowania w tej dzielnicy były pobierane do północy
Mieszkańcy Kazimierza zabiegają o to, aby opłaty w strefie parkowania w tej dzielnicy były pobierane do północy Andrzej Banaś
Mieszkańcy historycznej dzielnicy są za dłuższym czasem poboru opłat za postój. Osoby z innych rejonów krytykują ten pomysł.

- Tu największy ruch jest wieczorem. Po godzinie 20 znalezienie wolnego miejsca do zaparkowania graniczy z

cudem - mówi Alina Kamińska z historycznej dzielnicy Kazimierz. Po zgłoszeniach mieszkańców z tego rejonu radni z Dzielnicy I Stare Miasto przygotowali projekt uchwały, w której zamierzają się zwrócić do prezydenta Krakowa i radnych miejskich o wydłużenie funkcjonowania strefy parkowania na Kazimierzu do godz. 24.

Przypomnijmy, że obecnie w całej strefie za parkowanie płacimy od poniedziałku do piątku w godz. 10-20 (3 zł za pierwszą godzinę postoju). Mieszkańcom strefy przysługuje abonament za 10 zł miesięcznie.

- Przy różnych okazjach mieszkańcy żalą się, że wieczorami po godzinie 20 nie ma szans na zaparkowanie na Kazimierzu, ponieważ miejsca zajmują osoby przyjeżdżające do restauracji i pubów - mówi Jacek Balcewicz, radny „jedynki”, mieszkaniec Kazimierza.

Wyjaśnia też, skąd się wziął pomysł wniosku o wydłużenie godzin funkcjonowania strefy. - Mieliśmy spotkanie z prezesem gminnej spółki Miejska Infrastruktura w sprawie zmian w strefie. Stwierdził, że przepisy pozwalają, aby czas funkcjonowania strefy mógł być dowolnie kształtowany - wyjaśnia radny Jacek Balcewicz.

W związku z tym radni z Dzielnicy I przygotowali projekt uchwały w sprawie wydłużenia funkcjonowania strefy na Kazimierzu aż do północy. W uzasadnieniu napisali m.in., że to wpłynie na uspokojenie ruchu w tym rejonie miasta i przestanie on być traktowany, jako ogólnie dostępny darmowy parking w godzinach wieczornych.

- To świetny pomysł - komentuje Alina Kamińska. Zwraca uwagę, że problemy parkingowe dla mieszkańców wielu ulic na Kazimierzu mogą się niedługo znacznie zwiększyć. W ramach zmian wprowadzanych w strefie do 12 grudnia ma zostać wytyczony obszar ograniczonego ruchu na placu Nowym i okolicznych ulicach (m.in.: Estery, Nowej, Bożego Ciała, Kupa, Józefa, Jakuba). Na ten teren będą mogły wjeżdżać i parkować tylko osoby, które mają zezwolenie zarządcy dróg, głównie mieszkańcy tych ulic. To ma rozwiązać ich problemy związane z parkowaniem. Alina Kamińska zwraca jednak uwagę, że przez to dojdzie do spotęgowania problemów na innych ulicach Kazimierza.

- Po wprowadzeniu tych zmian wszystkie buforowe ulice będą przeżywały horror nie do opisania - prognozuje Alina Kamińska.

Niektórzy mieszkańcy uważają, że strefa powinna obowiązywać nawet dłużej niż do północy. - Moim zdaniem parkowanie musi być płatne całodobowo, nie tylko do godziny 20 czy 24 - podkreśla Andrzej Margalski.

Wielu krakowian nie jest jednak zadowolonych z propozycji wydłużenia czasu pobierania opłat za postój aut. - Nie mieszkam w tych okolicach, ale tutaj pracuję. Sama idea płatnego parkingu mi się podoba, ale przedłużenie płatnych godzin moim zdaniem jest zbędne. Po godzinie 20 już nie ma problemu ze znalezieniem miejsca postojowego - komentuje Marcel Sbranchella.

Dorota Włodarczyk dodaje: - Płacę tutaj podatki i uważam, że parkingi muszą być darmowe, a nie tylko dla mieszkańców domów w okolicy. A przedłużenie płatnego czasu do godziny 24 jest przesadą.

Mieszkańcy Kazimierza zaznaczają, że ich działania nie mają na celu uniemożliwiania innym dojazdu do tej dzielnicy.

- Nie można jednak doprowadzić do tego, aby Kazimierz zamienił się w dzielnicę bez mieszkańców, złożoną z hosteli i klubów - mówi Alina Kamińska. - Miasto do tego wszystkiego źle się zabrało. Najpierw trzeba było zabezpieczyć parkingi. Byłam niedawno w Sewilli. Tam pod każdym centrum handlowym, hotelem, hostelem są podziemne parkingi, ale ogólnodostępne. Dobrze też działa system egzekwowania prawa. Jak ktoś źle zaparkuje, to pojazd jest odholowywany. U nas trzeba w tej sprawie dzwonić i prosić o interwencję - dodaje.

Zwróciliśmy się do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu z pytaniem, czy jest możliwość wydłużenia funkcjonowania strefy na Kazimierzu do północy. W ZIKiT poinformowano nas, że zgodnie z ustawą o drogach publicznych opłaty na nich za postój samochodów w strefie płatnego parkowania mogą być pobierane w dni robocze w określonych godzinach lub całodobowo.

- Tym samym nie ma prawnych przeciwwskazań dla wprowadzenia obowiązku wnoszenia opłat za postój w strefie w dni powszednie całodobowo - wyjaśniają w ZIKiT.

Aby zmienić godziny obowiązywania strefy na Kazimierzu, potrzebna byłaby jednak uchwała Rady Miasta Krakowa w tej sprawie, a później zmiana części oznakowania i przeprogramowanie parkomatów.

- Jestem za wydłużeniem strefy na Kazimierzu. Jeżeli Dzielnica I uchwali wniosek w tej sprawie, to jest możliwość debaty na ten temat na forum Rady Miasta - mówi Aleksander Miszalski, radny Krakowa oraz Dzielnicy I.

Jego zdaniem nie ma co na razie rozważać wydłużenia godzin funkcjonowania strefy w innych rejonach Krakowa. - W przypadku Kazimierza wnioskują o to mieszkańcy i jest tam rzeczywisty problem z parkowaniem w godzinach wieczornych. Trudno natomiast brać pod uwagę wydłużanie godzin pobierania opłat na ulicach, na których nie ma takich problemów. To nie ma być działanie, którego celem jest zwiększenie wpływów ze strefy do budżetu - wyjaśnia radny Aleksander Miszalski.

WIDEO: Co ty wiesz o Krakowie, odc. 28

Komentarze 48

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krakus
Wacek Mieszczuch...zgadzam sie z tym ze jesli ktos udaje sie samochodem do centrum to musi poniesc konsekwencje ale z tym plensem to pojechales . W XXi wieku raczej nie ocenialbym ludzi po miejscu zamieszkania. Najprostrzy przyklad sam stworzyles. Ty Wacku mieszkasz najwidoczniej w centrum a jestes arogancki wiesniak. Ja rowniez mieszkam w centrum...od urodzenia...ale wstydze sie za takich chamow jak Ty...Siedz zatem cicho jesli nie stac Cie na berdziej merytoryczne argumenty.
J
Juruś
Często bywam w Krakowie i zawsze śpię na Kazimierzu - w Miodosytni, bo uważam, że jest doskonale położona, a i ceny atrakcyjne. Ale żeby się do niej dostać i przejechać pół Kazimierza, bo przecież nigdzie nie można skręcić, same jednokierunkowe - graniczy z cudem, a o zaparkowaniu gdzieś w okolicy nawet nie ma mowy.
J
Janek
Misii pysiu - kim ty jesteś żeby decydować o publicznych pieniądzach ? Większość mieszkańców chce budowy parkingów - wiec będą budowane. Twoje lewackie wymysły nikogo nie interesują. Napewno jesteś upoconym rowerzystą w grubym swetrze.
W
Waclaw
Nie tylko Kazimierz ale całe stare miasto !!!! Jak plebs przyjeżdża do centrum do restauracji czy pubu, niech plebs wliczy sobie w koszta wieczoru parkowanie w centrum. A jak się nie podoba to tramwaje i taksówki. Centrum dla mieszkańców !!!
M
Meggi
Masz rację Krak. Niech zostawiają swoje bryki na swoich osiedlowych parkingach i wykażą innymi talentami lansując sie na Kazimierzu a tak to wydaje mi się że wystarczy przejechać czystym samochodem z głośno muzyką i już wszystkie laski lecą ...no chyba że licealistki ze Słomnik
K
Krak
Ja uważam że ograniczenie ruchu samochodów i ilości parkujących jest niezbędne. Przecież obecnie przez Kazimierz przejść się nie da, samochód na samochodzie. Wielu wypowiadających się na forum uważa że mieszkańcy Kazimierza i pozostali powinni mieć równe prawa. No niekoniecznie przecież wiadomo że Ci którzy mieszkają na Kazimierzu muszą gdzieś zostawić ten samochód tak samo jak musza zostawić samochód ci którzy mieszkają na Azorach czy w Bieżanowie. Nie widzę równocześnie powodu żeby mieszkańcy okolicznych dzielnic musieli przyjeżdżać do Kazimierza samochodem po to żeby iść do knajpy a tym bardziej na piwo. Jeżeli już muszą to niech płacą z 10 zł za godzinę chodźby właśnie po to żeby promować komunikację miejską lub wezwać taksówkę bo wyjdzie taniej. Z drugiej strony również uważam że abonament dla mieszkańców 10 zł za miesiąc to kpina. Jeżeli ktoś decyduje się na mieszkanie w takiej dzielnicy powinien być gotowy na ponoszenie wyższych kosztów parkowania jeżeli chce mieć samochód. Ja np. mieszkam również w strefie ograniczonego postoju ale mam miejsce postojowe podziemne za które musiałem zapłać 30 000 zł i płacę co miesiąc 50 zł za utrzymanie. Każdy ma swój wybór. Jeden woli mieszkać na wsi i parkować sobie pod domem a drugi woli w centrum., bliżej atrakcji, bliżej miasta. Uważam zatem że wszelkie próby podnoszenia cen i wydłużania czasu opłat w Kazimierzu Są jak najbardziej uzasadnione żeby zniechęcać do poruszania się po Kazimierzu w którym mnóstwo jest szpanerów dresiarzy pokazujących się w swoich BMWicach i Audicach świecących światłami i swoją wygoloną głową na przechodzące laski.
G
Gość
budowa parkingów tylko za prywatne pieniądze,pieniądze podatników na inne ważne cele.A co to kogo obchodzi ,że nie masz gdzie postawić tego starego rupiecia,
którym jeździsz.Chcesz mieć bezpieczne i eleganckie miejsca garażowe? Nic prostszego. Wykup teren, postaw wielopiętrowe garaże, 3 poziomy w dół i 10 w górę.
Wynajmuj innym. Można zarobić.Budowanie parkingów tylko i wyłącznie za pieniądze prywatne, a nie podatników.
w
w butach słoma
Bardzo dobry pomysł samorządu!! Niech te "paniska" w wypasionych brykach, czyli starych , kilkunastoletnich ruplach, płacą!! Uważają się, za nie wiadomo kogo,
jakieś Rockefelery za kierownicami limuzyn, w których fotele szkopy pierdziały po kilkanaście lat. Tymczasem w butach słoma.
a
antygłupol
...o tym pierdziszewie mówisz "stołeczne" ???????....ty się człowieku lecz...jesteś zwykłym nacjonalistą z ukierunkowaniem na faszyzm....szpital Babińskiego i tamtejsi specjaliści czekają na ciebie z otwartymi rękami......
x
x
zgadzam się ale zaraz przyleci jakiś troll i powie, że miasto nie ma budować parkingów z jego podatków.... tylko nie wiem co, może tenczę...
g
gniewko_syn_ryba
...
g
gniewko_syn_ryba
sąsiedzi zaglądają sobie do okien, a nawet podają sobie ręce przez te okna... A ogródki mają w skrzyneczkach na balkonie... ;))) Na wsi do najbliższego sąsiada mam kilkaset metrów i nie sądzę, by chciało mu się specjalnie tyle łazić, żeby mi do okien zaglądać... :-P
k
krakus
parkingi płatne i nie ma miejsca żeby parkować to nie absurd to Stołeczne Miasto Kraków z nieudolnym zarządzaniem od mieszkańców ciągnąć haracz no ale historia uczy to Tatarzy brali haracz bo byli obcy obecnie też jest obcy taki ZBIEG OKOLICZNOŚCI , jazda po Krakowie polecam dzisiaj ul.Księcia Józefa od Salwatora do robót kanalizacyjnych przy kempingu w Przegorzałach jedna godzina jazdy TYLKO bo mogło być dłużej tu nie mieszkają obcy tylko krakusy to cholera z nimi
k
krakus
parkingi płatne i nie ma miejsca żeby parkować to nie absurd to Stołeczne Miasto Kraków z nieudolnym zarządzaniem od mieszkańców ciągnąć haracz no ale historia uczy to Tatarzy brali haracz bo byli obcy obecnie też jest obcy taki ZBIEG OKOLICZNOŚCI , jazda po Krakowie polecam dzisiaj ul.Księcia Józefa od Salwatora do robót kanalizacyjnych przy kempingu w Przegorzałach jedna godzina jazdy TYLKO bo mogło być dłużej tu nie mieszkają obcy tylko krakusy to cholera z nimi
g
gniewko_syn_ryba
Idąc do sklepu, fryzjera, warsztatu samochodowego itp. żądaj od usługodawcy okazania potwierdzenia zameldowania na pobyt stały w Krakowie oraz innych dokumentów potwierdzających zamieszkanie jego rodziny co najmniej od czasów lokacji miasta. W przypadku odmowy lub braku ww., udajesz się do następnego sklepu, fryzjera, warsztatu...

KRAKÓW DLA KRAKÓW !!!!!!!!!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska