https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Pat w sprawie Lasu Borkowskiego. Miasto odrzuca ofertę

Piotr Ogórek
Wycinka w Lesie Borkowskim
Wycinka w Lesie Borkowskim Andrzej Wiśniewski / Polska Press
Władze Krakowa odrzuciły ofertę 16 mln zł za wykup Lasu Borkowskiego. Podkreślają jednak, że chcą nadal rozmawiać w sprawie wykupu, ale nie za taką ceną. Właściciele lasu grożą wycinką lasu, jeśli nie dojdą do porozumienia co do wykupu 15-hektarowego terenu.

Taka odpowiedź może oznaczać, że w ruch pójdą piły mechaniczne. Właściciele lasu, bracia Ziobrowscy – w tym Szymon, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, grozili że jeśli miasto nie odpowie na ich pismo do dzisiejszego piątku, to zaczną inwentaryzację i wycinkę drzew. Prezydent Jacek Majchrowski mówił w czwartek, że to szantaż.

W piątek władze miasta oficjalnie odpowiedziały na pismo właścicieli lasu. Czytamy w nim, że Kraków „nie akceptuje zaproponowanej przez współwłaścicieli nieruchomości ceny ich nabycia w łącznej wysokości 16 mln zł”. Wcześniej mówiono bowiem o kwocie ok. 10 mln zł, bo taką wykazał operat szacunkowy wykonany przez miasto w 2013 roku.

Czytaj także:

- Jednocześnie deklarujemy chęć dalszej rozmowy w celu wykupu lasu. Warunkiem jest jednak przeprowadzenie rzetelnego operatu szacunkowe lasu i kupienie go za rzeczywistą cenę – dodaje Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Co więcej, miasto wysłało do właścicieli drugie pismo, w którym informuje o przeprowadzeniu kontroli lasu przez Wydział Kształtowania Środowiska wraz z organizacjami ekologicznymi. Kontrola wykazała występowanie w lesie licznych gatunków ptaków i ich gniazd, co oznacza, że w trwającym obecnie okresie lęgowym nie może być dokonywana wycinka. Inaczej grozi to karą grzywny lub więzienia. W ten sposób miasto chce się zabezpieczyć przed groźbą wycinki.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:Dlaczego warto dbać o środowisko?

Źródło:Dzień Dobry TVN, x-news

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
ABC
Niech miasto nałoży na rodzinkę 16 mln zł kary za wcześniejsze wycięcie 1 hektara i rachunki będą wyrównane.
1
Jaki k8&%a wkasciciel? Skad sie wzal taki wlasciciel tyle ziemi przy Krakowie? To jakisz Piast? Czy szlachta?
K
Krakuska1
i co tu dodawać
a
abba
Kocham zieleń w mieście i powinno być jej jak najwięcej. Jednak zieleń nie zawsze służy mieszkańcom miast. Jakiś czas temu przed blokowymi oknami mieszkania mojej mamy sąsiedzi, zasadzili drzewa. Drzewa urosły i stały się rozłożyste, niestety na tyle, że przez całą dobę, nawet w słoneczne dni, żaden promień słońca nie dociera do mieszkania. Mama jest skazana na życie w wilgoci, co przy "nabawionym" w ten sposób reumatyzmem, jest po prostu katorgą, Prośba o wycinkę lub skrócenie drzew skierowana do spółdzielni mieszkaniowej nie została uwzględniona, spółdzielnia panicznie boi się ekologów. Ważniejsze drzewo od starszych ludzi.
g
gość1
A teraz wyobraź sobie, że odziedziczyłeś ziemię po swoich rodzicach. I tak się złożyło, że ta ziemia jest w mieście, gdzie wartość ziemi rośnie z roku na rok. Na tej ziemi wyrosły drzewa i powstał teren parkowy. Przez wiele lat mieszkańcy Krakowa korzystali z tego "parku" a ty jako właściciel musiałeś płacić niemały podatek od nieruchomości i byłeś ścigany przez Straż Miejską, bo za mało - jako właściciel - przykładałeś się do sprzątania po współobywatelach. Postaw się w roli właściciela. Dawnymi czasy zamożni prezydenci Krakowa przekazywali atrakcyjne tereny dla miasta (jak Lasek Wolski, Błonia - którzy prezydenci, poszukaj). Obecni świetnie prosperują, a polityka "skubania" mieszkańców jest normą. Świetnie mają się zaś developerzy, którzy zabetonowali całe miasto.
B
Barciu
Niech ci co podpisali sie na listach poparcia dla wykupu tego lasu (5000) zrzucą sie po 3 tys. Od łebka to bedzie 15 mln. 1 mln dorzuci Gibała i będą mieli na las. Bo na ch... mi ten las...cytujac klasyka.
o
olo
Właściciel chce sprzedać - podaje cenę, miasto nie chce kupić, bo go nie stać, ani nie zamierza kupować lasu dla dobrego samopoczucia kilku ekooszołomów. Niech właściciel zrobi co uważa za stosowne. W końcu to jego własność.
c
cyb
Z jednej strony wlasnosc prywatna i popieram właścicieli a z drugiej gdyby nie fakt ze.wlasnie teren jest w miescie to nie byl by tyle wart. Mam nadzieje ze sie dogadaja bo to jest zawsze na plus dla miasta pozyskanie takich terenów. A własnosc prywatną należy szanowac.
!
Dobry koment...
g
gosc
Jak Panstwowe to pan dyrektor dba, a jak prywatne to już nie musi ?
Ja nie twierdzę ze ze swoją prywatną działką moze zrobić co chce, nawet sprzedać deweloperom za 16 mln.
Ale rozumię ze pan dyrektor ma podwójne standardy, w pracy inne w domu inne ?
Jakby policjant na służbie łapał złodzieji a prywatnie bił żone to by pan twierdził że mylę watki i manipuluje ?
Z którego fragmentu mojej wypowiedzi Pan wyczytał ze jest lub nie jest mi żal górali ? Bo nie odnajduję
S
Szantaż
Miasto chce wykupić i posiada wycenę rzeczoznawcy a druga strona zamiast przedstawić swoją wycenę sporządzoną przez innego rzeczoznawcę, to stosuje szantaż. Następnym etapem może być arbitraż. Jednak istnieje wspólne dobro i dlatego istnieją plany zagospodarowania przestrzennego. Jeżeli ktoś posiada działkę w środku zabudowy mieszkaniowej przeznaczoną zgodnie z planem pod taką zabudowę, to nie może na niej urządzać hodowli świń.
Zawsze w takim przypadku (przy przeznaczeniu na tereny zielone), istnieje tylko jeden kupiec i dlatego wycenę muszą sporządzić rzeczoznawcy.
p
ps
w myśl ustawy nie wolno wycinać drzew w celach komercyjnych bez zezwolenia, ostatnio w łodzi gościu dostał 16 mln kary za samowolkę, myślę że groźba 50 mln rozwiązałaby sprawę. No i oczywiście zakaz budowania na tym terenie jako pozyskanym w drodze przestępstwa. czasami myślę że rządzą nami sami idioci a ludzie inteligentni nie chcą mieć z polityką nic wspólnego i dlatego ten kraj tak wygląda.
M
MW
zapisy OBOWIĄZUJĄCEGO planu: § 34. 1. Wyznacza się Tereny zieleni urządzonej , oznaczone na Rysunku planu symbolami ZP.1-3. w pkt. 5. Ustala się następujące warunki zabudowy i zagospodarowania:
1) zakaz wycinki drzew za wyjątkiem cięć pielęgnacyjnych, sytuacji zagrożenia życia lub mienia wynikających
z przepisów odrębnych oraz niezbędnych do realizacji inwestycji wymienionych w ust. 3,
2) zakaz grodzenia nieruchomości, za wyjątkiem ogrodzenia placu zabaw dla dzieci i boisk sportowych,
G
Gość
Manipulujesz. Nie można porównać własności prywatnej, do NASZEJ - PAŃSTWOWEJ, będącej naszym dobrem.
skoro Państwo, MIasto, itp chce posiadać dobra przyrody, sztuki na własność, to je kupuje.
Kupiło za 100 mln euro Damę z Łasiczką, to niech kupi LAS.
Z Tatr wyrzucono górali, jakoś Ci ich nie żal ?
Jeśli nadal chcesz posługiwać się manipulacją, to wznieś się na wyższy poziom.

Jak na razie, to miasto daży do precedensu przejmowania za bezcen cudzej własności. NIe po to mamy w końcu demokracje, a nie komunizm (dobro wspólne), że własność prywatna winna być szanowana.
K
Krakowianka
dlaczego Kraków nie wprowadzi uchwały lokalnej o zakazie wycinki drzew? Jakoś w kominkach zabronili palić TYLKO w Krakowie. W Bronowicach wycinają stare, zdrowe drzewa pod deweloperkę... To paranoja jakaś! kiedy ustawa szyszki zostanie zmieniona? Dlaczego rząd nie reaguje?!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska