- Mieli już swoją szansę, ale z niej nie skorzystali. Dlatego muszą odbyć jeszcze jedną karę więzienia - dodał sędzia. Faktycznie, wszyscy byli w przeszłości skazywani za poważne przestępstwa. 31-letni Grzegorz Z. za narkotyki, 34-letni Tomasz P. miał wyrok 10 lat więzienia za zabójstwo kibica Arki Gdynia.
Najbardziej znany z zatrzymanych to 36-letni Paweł M. ps. "Misiek", uznawany za lidera kiboli Wisły Kraków. Stał się sławny w 1998 r., gdy podczas spotkania Wisły Kraków z AC Parmą rzucił z trybun nożem i trafił w głowę piłkarza Dino Baggio. Krakowski klub został za to wykluczony na rok z europejskich rozgrywek, a Pawła M. po kilku tygodniach poszukiwań zatrzymano i postawiono przed sądem. Został skazany na 6,5 roku więzienia.
Po raz kolejny wszedł w konflikt z prawem we wrześniu 2013 r., gdy z dwoma współoskarżonymi ukradł maczety ze sklepu w Modlniczce. Nie przyznali się do winy.
- Byliśmy w sklepie, ochroniarze cały czas za nami chodzili. Postanowiliśmy z nich zażartować. Wzięliśmy z półki maczety i zdecydowaliśmy się je przerzucić przez ogrodzenie, wiedząc, że jesteśmy obserwowani. Potem chcieliśmy za nie zapłacić, ale ochrona nam to uniemożliwiła - mówili zgodnie oskarżeni. Sąd nie uwierzył, że kradli dla żartu.