Chodzi o kram numer 26. Do tej pory zajmowała go spółka „Cepelia” Polska Sztuka i Rękodzieło, ale wypowiedziała umowę. Od 1 września kram znów jest wolny i teraz władze miasta przygotują licytację, która wyłoni nowego najemcę. Ostatni raz wolny kram w Sukiennicach był dostępny 24 lat temu. Kolejka do zajęcia prestiżowego punktu handlowego powinna więc być duża. Nie każdy może jednak ubiegać się o miejsce handlowe, bo lokalne przepisy regulują, co można sprzedawać w Sukiennicach.
- Umowa najmu została wypowiedziana przez najemcę kramu Nr 26 za umownym, trzymiesięcznym terminem wypowiedzenia na dzień 31 sierpnia tego roku - zaznacza Dariusz Nowak, rzecznik krakowskiego magistratu.
Co było powodem rezygnacji Cepelii? To, co w każdym tego typu przypadku - kram nie zarabiał na siebie i prowadzenie działalności handlowej w Sukiennicach coraz bardziej mijało się z celem. Jak mówi nam Stanisław Taczała, prezes spółki Cepelia, w centrum Krakowa handlowali od blisko 30 lat.
- Kram niestety nie zarabiał na siebie. Może dla kogoś innego będzie to bardziej opłacalne miejsce - mówi Stanisław Taczała. Teraz Cepelia nie ma żadnego punktu handlowego w Krakowie. Prezes Taczała dodaje, że na słabe wyniki złożyło się wiele czynników, a koniec końców sprzedaży nie udało się zwiększyć na tyle, aby było to opłacalne. - Miesięczne koszty funkcjonowania kosztowały nas w ostatnim czasie 8-9 tysięcy złotych miesięcznie.

Krzysiek Hawrot / Polskapresse
Nowy najemca zostanie teraz wyłoniony w drodze licytacji przeprowadzonej przez Zarząd Budynków Komunalnych 28 września. Oto, o co powalczą potencjalni najemcy.
Powierzchnia kramu wynosi 10,64 metrów kwadratowych. Dodatkowo umowa najmu obejmować będzie udział w powierzchni wspólnej toalet i pomieszczeń kupieckich zlokalizowanych w piwnicy (udział wynosi 1,47 mkw, a stawka to 5,7 zł za metr).
Zwycięzca aukcji zobowiązany będzie prowadzić w lokalu działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży produktów z przewagą wyrobów noszących znamiona rękodzieła (ludowego i artystycznego), związanego z tradycją handlu krakowskiego, którego celem jest promocja miasta i regionu.
Władze Krakowa dopuszczają handel pamiątkami, upominkami, prezentami, sztuką użytkową, które są wykonane z surowców naturalnych m.in. z zakresu: witrażownictwa, szklarstwa, stolarstwa artystycznego, i galanterii drewnianej, tkactwa artystycznego, haftu artystycznego, krawiectwa regionalnego, jubilerstwa, płatnerstwa, kaletniczo-futrzarskich, snycerstwa, metaloplastyki, odlewnictwa artystycznego, malarstwa, rzeźby, grafiki, ceramiki, książek ręcznie malowanych.
Handlować nie można przedmiotami zagranicznymi, wyrobami przemysłowymi powszechnego użytku nie mającymi znamion rękodzieła lub nie nawiązującymi jednoznacznie do tradycji handlu regionu i kraju. Wykluczony jest handel spożywczy i alkoholem.
Przystępujący do przetargu musi wpłacić wadium - 5 tys. zł. Minimalna cena wywoławcza za metr wynosi 66,6 zł netto. Miesięczny czynsz najmu netto za wszystkie kramy w hali Sukiennic to ponad 140 tys. zł.
FLESZ: Co dalej ze zmianą czasu?
