Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Piosenki Osieckiej i Młynarskiego w wersjach grupy Raz Dwa Trzy w klubie Studio. Brak konwencji, który jest konwencją

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Raz Dwa Trzy
Raz Dwa Trzy Andrzej Banas / Polska Press
Raz Dwa Trzy jest jednym z najbardziej oryginalnych zespołów na polskiej scenie muzycznej. To już trzydzieści lat, od kiedy tworzący go muzycy rozpoczęli wspólną działalność. W niedzielę 10 kwietnia o godz. 19 posłuchamy w ich wykonaniu piosenek Agnieszki Osieckiej i Wojciecha Młynarskiego.

FLESZ - Bezpłatne testy na covid jedynie na skierowanie

od 16 lat

Raz Dwa Trzy założyli w 1990 roku ówcześni studenci Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze. Już pierwsze ich występy wskazywały, że pojawił się wyjątkowo oryginalny projekt. Potwierdziła to nagroda na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie, na który muzycy przyjechali zaledwie trzy miesiące po powołaniu do życia grupy i wygrali za sprawą piosenki „Talerzyk”.

- Różniliśmy się od wszystkiego, co było wtedy w Polsce – może z wyjątkiem Mańka Lubomskiego, Adasia Struga i Renaty Przemyk. Oni też odświeżali formułę wykonawcy studenckiego. Wszystkich nas łączyło to, że na podstawie własnej wrażliwości postanowiliśmy opowiadać to, co chcemy, pozostając ciągle sobą Interesowało nas tylko to, aby wyjść na scenę i zagrać dobry koncert – tłumaczy nam Adam Nowak, wokalista formacji.

Zwycięstwo w Krakowie sprawiło, że o Raz Dwa Trzy upomniały się inne polskie festiwale. Grupa nie przebierała w ofertach: wystąpiła zarówno w Jarocinie, jak i w Opolu i w Sopocie. Polski show-biznes niespecjalnie spodobał się jednak muzykom, stąd zaczęli oni z czasem unikać pojawiania się w telewizji. Mimo to z roku na rok zdobywali coraz większą popularność za sprawą płyt i koncertów.

- Zgadzaliśmy się na różne zaproszenia, jeśli tylko ktoś był ciekawy naszej opowieści. Nigdzie jednak sami się nie wpychaliśmy, wręcz jesteśmy bierni w tej materii. I na tej zasadzie funkcjonujemy od lat. Nie mam bowiem ochoty na żadne telewizyjne misz-masze, aby za wszelką cenę zaistnieć – bo mnie jest zupełnie niepotrzebne, aby wywijać nogami w „Tańcu z gwiazdami” – podkreśla Adam Nowak.

W twórczości Raz Dwa Trzy zawsze ważny był tekst. Słowa do piosenek zespołu od początku pisze wokalista. Adam Nowak ma bardzo lekkie pióro: potrafi mądre spostrzeżenia ułożyć w niemal poetycką wypowiedź, budzącą podziw treścią i formą. Nic więc dziwnego, że grupa zainteresowała się w pewnym momencie swej kariery mistrzami rodzimej piosenki – Agnieszką Osiecką i Wojciechem Młynarskim. Tak powstały dwie płyty, które okazały się bestsellerami.

- Wychodzimy na scenę i mówimy: „Dzień dobry państwu. Wykonamy nasze piosenki i nie będziemy wykonywać żadnych innych czynności”. I ludzie klaszczą. Cóż – ten brak konwencji też jest jakąś konwencją. My po prostu wykonujemy nasze zajęcie. Nauczyliśmy się tego od starszych kolegów, którzy są prawdziwymi muzykami. A muzyk wychodzi na estradę – i gra lub śpiewa. Nic więcej nie potrzeba – deklaruje Adam Nowak.

Do dzisiaj Raz Dwa Trzy dorobiło się ośmiu albumów studyjnych i czterech koncertowych. Większość z tych wydawnictw pokryła się złotem i platyną, bowiem w czasie trwającej ponad trzy dekady kariery grupa dorobiła szerokiego grona wiernych fanów. Na pewno nie zabraknie ich podczas niedzielnego koncertu zespołu w Krakowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska