https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Poczucie bezpieczeństwa w mieście jest zależne od punktu... widzenia

Marcin Banasik
Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Według policji Wzgórza Krzesławickie są bezpieczne. Z kolei wyniki ankieta wskazują, ze strach tam chodzić po ulicach.

WIDEO: Krótki wywiad

Z policyjnych statystyk za ubiegły rok wynika, że Wzgórza Krzesławickie są niemal najbezpieczniejszą dzielnicą Krakowa. W 2018 r. doszło tam jedynie do 281 przestępstw. Dla porównania w Krowodrzy liczba przestępstw sięgnęła 983, a w Prądniku Białym 1246.

Te dane diametralnie różnią się jednak od wyników analizy naukowców z Uniwersytetu Pedagogicznego i Akademii Górniczo-Hutniczej, którzy zbadali tzw. indeks strachu. Naukowcy przeprowadzili ankietę wśród 1800 mieszkańców Krakowa (w każdej dzielnicy po 100 osób) zadając im pięć pytań dotyczących bezpieczeństwa w mieście.

Gdzie naprawdę jest niebezpiecznie? Gdzie powinniście na siebie uważać? Przedstawiamy zestawienie najbardziej niebezpiecznych dzielnic w Krakowie. Sprawdź!

Oto najniebezpieczniejsze dzielnice Krakowa. Tutaj lepiej uw...

Na pierwsze pytanie - Czy czuje się (Pan)i bezpiecznie spacerując w okolicy miejsca zamieszkania w ciągu dnia/po zmroku? - większość mieszkańców Wzgórz odpowiedziała, że nie. Spacerowanie po swojej dzielnicy uważają za niebezpieczne również mieszkańcy Bieńczyc, Borku Fałęckiego, Bieża­nowa-Prokocimia i Starego Miasta.

Z kolei bezpiecznie na swoich podwórkach czują się nowohucianie, a także osoby zamieszkałe w Podgórzu, Prądniku Czerwonym i Krowodrzy. Ostatnie miejsce, według policji to niebezpieczne miejsce na mapie Krakowa.

Tam gdzie ma być bezpiecznie, okazuje się niebezpiecznie

- Zauważyliśmy paradoksalna prawidłowość, że im większy indeks strachu w danych miejscach, tym bezpieczniej według policji. Nie wiemy z czego to wynika, będziemy to przedmiotem naszych dalszych badań - mówiła dr Agnieszka Polończyk z Uniwersytetu Pedagogicznego, podczas konferencji „Technologia w służbie bezpieczeństwa” w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Czyżynach.

Według ankiety wynika również, że osoby, które najbardziej obawiają się napaści, potrącenia przez samochód i włamania do mieszkania mieszkają na Wzgórzach Krzesławickich, Bieżanowie-Prokocimiu, Borku Fałęckim czy Bieńczycach.
Z badań naukowców wynika również że jeszcze kilka lat temu najwięcej samochodów było kradzionych w Nowej Hucie. W ubiegłym roku trend się zmienił, teraz najłatwiej stracić auto parkując w Krowodrzy. Również w tej dzielnicy często dochodzi do kradzieży w komunikacji miejskiej. Jeśli chodzi o kieszonkowców na baczności powinni się mieć również osoby, które odwiedzają galerie handlowe i teren dworca autobusowego i kolejowego w centrum miasta.

Oszustów, którzy działają metodą „na wnuczka” najczęściej można spotkać również w Krowodrzy, a także w Bieńczycach i Prądniku Czerwonym.

Lepiej trzymać się z daleka od sklepów monopolowych

Z kolei pracownicy Uniwersytetu Jagiellońskiego przeanalizowali wpływ obecności sklepów z alkoholem na mapę przestępczości. Okazało się, że wykroczenia i przestępstwa częściej są popełniane w promilu 50 metrów od takich sklepów niż z w dalszej odległości.

MIEJSCE 8: STARE MIASTO Okolice Rynku Głównego i Kazimierza powinny świecić przykładem, tymczasem są najbardziej niebezpieczną okolicą w mieście.Z policyjnych statystyk wynika, że najwięcej przestępstw popełnianych jest właśnie w centrum. Dzielnica I przoduje w niechlubnym rankingu włamań, pobić i rozbojów.

Oto najbezpieczniejsze dzielnice Krakowa. Tu możesz żyć spok...

Naukowcy przeanalizowali sytuacje w Prądniku Białym.

- Okazało się, że występowanie wykroczeń przeciwko porządkowi publicznemu pokrywa się z miejscami, gdzie jest największe zagęszczenie sklepów monopolowych - mówi Jan Bazyli Klakla, socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
O poprawę bezpieczeństwa w mieście poprzez montowanie kamer na ulicznych słupach walczył radny Łukasz Wantuch, który „na próbę” chciał zamontować na terenie Prądnika Czerwonego 3,5 tys. kamer.

Monitoring ten miał być pilotażem poprzedzającym wdrożenie systemu w całym Krakowie, z użyciem nawet 100 tys. kamer. W ten sposób radny Wantuch chciał zredukować do zera problem zaginięć ludzi, przestępczość pospolitą, a policjantom i strażnikom miejskim zapewnić bezpieczeństwo w trakcie ich interwencji. Do realizacji planu jednak nie doszło. Na taką decyzję władz Krakowa wpływ miała negatywna opinia miejskiego zespołu radców prawnych, a także wątpliwości rzecznika praw obywatelskich i pisma organizacji pozarządowych, m.in. fundacji Panoptykon.
Według radców totalny monitoring doprowadziłby do niedopuszczalnej ingerencji w wolności i prawa obywatelskie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
15 października, 21:34, jasiek:

"Nie wiemy z czego to wynika".... to może czas na zmianę zawodu na bardziej dopasowany do umiejętności?

Podpowiem za darmo: ludzie, miejscach gdzie czują się bardziej zagrożeni, są ostrożniejsi i bardziej uważni. Nie plątają się po nocy po osiedlu. Efekt? Mniej przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu.

Tam zaś gdzie jest większe poczucie bezpieczeństwa, jest na odwrót, spada czujność i jest więcej okazji do przestępstw.

Druga przyczyna, to pamięć. Ludzie oceniają rzeczywistość na podstawie obserwacji w przeszłości. Stan aktualny jest im nieznany.

A radny Wantuch... brak słów na określenie tego typa.

W niebezpiecznych dzielnicach zamieszkują tylko odważni ludzie. Ludzie wylęknieni - szukają jak najbardziej bezpiecznego miejsca zamieszkania, ale i tak się tam boją wychodzić po zmroku, bo z nerwicą lękową tak łatwo się nie wygra.

d
davww

Czy potrzebujesz bezpośredniej, łatwej i szybkiej oferty pożyczki od banku lub prywatnego pożyczkodawcy. Oferujemy pożyczkę w wysokości 3% rocznie. Jeśli potrzebujesz pożyczki, odpowiedz nam. Skontaktuj się z nami za pośrednictwem tego e-maila: [email protected]

G
Gość
15 października, 19:12, Rudy z Budy:

najbardziej niebezppieczne sa okolice siedziby Gadzinowki Krakowskiej a to dlatego ze z calego budynku, drzwi, okien, otworow wentylacyjnych wylewa sie nienawisc do Polski, chorobliwa zolc i klamstwo. Budynek GK jest zasiedlony przez folksdojczy tam pracujacych czyli bezmozgowcow ktorzy za niemieckie pieniadze pluja na Polske i ich plwociny zalegaja chodniki tak ze mozna sie poslizgnac, przewrocic i umrzec w kale niemieckiej nienawisci do Polski.

I takie pisio ooddańcze trole jak ty, obłąkane z nienawiści...twojego pozimu żółci już się nie da zmierzyć bo brakuje skali.Żal mi cię człowieku(?), bo twoje życie(?) obraca się w obłedzie, a la terlecki

G
Gość
15 października, 19:12, Rudy z Budy:

najbardziej niebezppieczne sa okolice siedziby Gadzinowki Krakowskiej a to dlatego ze z calego budynku, drzwi, okien, otworow wentylacyjnych wylewa sie nienawisc do Polski, chorobliwa zolc i klamstwo. Budynek GK jest zasiedlony przez folksdojczy tam pracujacych czyli bezmozgowcow ktorzy za niemieckie pieniadze pluja na Polske i ich plwociny zalegaja chodniki tak ze mozna sie poslizgnac, przewrocic i umrzec w kale niemieckiej nienawisci do Polski.

15 października, 20:12, 10/10:

10/10

Jesteś tak głupi od dzieciństwa???Współczuję ci, bo tymi wypocinami właśnie pokazałeś swój poziom nienawiści i żółci parobku czarnych panów w sukienkach i obłąkańców typu butapren terlecki...

j
jasiek

"Nie wiemy z czego to wynika".... to może czas na zmianę zawodu na bardziej dopasowany do umiejętności?

Podpowiem za darmo: ludzie, miejscach gdzie czują się bardziej zagrożeni, są ostrożniejsi i bardziej uważni. Nie plątają się po nocy po osiedlu. Efekt? Mniej przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu.

Tam zaś gdzie jest większe poczucie bezpieczeństwa, jest na odwrót, spada czujność i jest więcej okazji do przestępstw.

Druga przyczyna, to pamięć. Ludzie oceniają rzeczywistość na podstawie obserwacji w przeszłości. Stan aktualny jest im nieznany.

A radny Wantuch... brak słów na określenie tego typa.

10/10
15 października, 19:12, Rudy z Budy:

najbardziej niebezppieczne sa okolice siedziby Gadzinowki Krakowskiej a to dlatego ze z calego budynku, drzwi, okien, otworow wentylacyjnych wylewa sie nienawisc do Polski, chorobliwa zolc i klamstwo. Budynek GK jest zasiedlony przez folksdojczy tam pracujacych czyli bezmozgowcow ktorzy za niemieckie pieniadze pluja na Polske i ich plwociny zalegaja chodniki tak ze mozna sie poslizgnac, przewrocic i umrzec w kale niemieckiej nienawisci do Polski.

10/10

G
Gość

Biorąc pod uwagę, że miejscami monopolowe są co 100 m to trudno się dziwić efektom. No ale władza daje koncesję, bo "korkowe". Bezpieczeństwo obywateli jest nieistotne

B
Buka

Było jeszcze w ramach tej ankiety zapytać ile razy w przypadku zauważenia zagrożenia pytany zgłosił to służbom. Wyszło by, że jeden z drugim nie zgłosi, bo to nie jego sprawa. Policja ma się domyślić że coś się dzieje. Zapytajcie jeszcze policji ile patroli realnie pojawia się w konkretnej okolicy. Tylko realnie, a nie ile jest wykazywanych w statystykach.

G
Gość
15 października, 8:51, Milicja czy policja ?:

Ja to się zastanawiam czy nasza Policja to Policja czy Milicja bo Ci w tej Policji tam na Mogilskiej czy Siemiradzkiego ci na wyższych stanowiskach to chyba mentalnie jeszcze w komunie....zresztą wystarczy iść na jakiś komisariat w Krakowie i Policjanci mają wyraz twarzy ...po coś tu przyszedł....a ci z BMW kia itd...gr.speed to może mają dobre auta ale patrzą tylko karaś kierowców za czerwone światło czytaj żółte pieszych .... A wysilić się to już mają problem a wyścigi nocna są co piątek....ale milicja stoi pod BMW ....a oni na Opolskiej po 200km/h się wyścigują....policja ma słabe poważanie u Polaków choć uda im dużo osób to nie szanujemy tego zawodu bo patrzą tylko karać a nie służyć społeczeństwu....ale jak ma być służba jak wpływy z mandatów są wpisane do budżetów zanim jeszcze zostaną wystawione ??

Władza zdecydowała, że nie ważne jest bezpieczeństwo tylko wpływy z mandatów. Więc nie ma się do dziwić. Policjanci robią to z czego są rozliczani. Pretensje proponuje wyżej

O
Olo
15 października, 08:22, krakus:

Bez radny Wantuch i kolejny genialny pomysł z kamerami na wszystkich lampach. Ostatnio burzenie największego stadionu w mieście i oddanie terenu...deweloperom. Ciekawe jaki będzie genialny pomysł numer 3.

15 października, 12:32, Gość:

Radny tak jakoś i z przypadku pracuje w firmie która montuje takie kamery

Oj tam. Po prostu startował w niedzielnych wyborach. Przegrał to będzie cicho siedział

a
asdf
15 października, 17:08, Gość:

w promilu 50 metrów...

XDDDDDDD

R
Rudy z Budy

najbardziej niebezppieczne sa okolice siedziby Gadzinowki Krakowskiej a to dlatego ze z calego budynku, drzwi, okien, otworow wentylacyjnych wylewa sie nienawisc do Polski, chorobliwa zolc i klamstwo. Budynek GK jest zasiedlony przez folksdojczy tam pracujacych czyli bezmozgowcow ktorzy za niemieckie pieniadze pluja na Polske i ich plwociny zalegaja chodniki tak ze mozna sie poslizgnac, przewrocic i umrzec w kale niemieckiej nienawisci do Polski.

G
Gość

podobno jest mapa spacerowa Policjantów na służbie...punkty czerwone: omijać...punkty zielone: dawać mandaty...a punkty brązowe: róbta co chceta...pomijam punkty garmaŻryjne

G
Gość
15 października, 9:34, Gość:

Najlepsza recepta na bezpieczeństwo -zlikwidować nocny handel alkoholem a w dzień też ograniczyć liczbę sklepów monopolowych. Alkohol jest czynnikiem kryminogennym i wypadkogennym a jednocześnie jest najłatwiej dostępnym towarem, który -w stosunku do płac i cen innych towarów i usług - tanieje. Zarobki wzrosły, ceny innych towarów i usług, czynsze itd. też wzrosły a alkohol od lat nie drożeje, czyli - w stosunku do zarobków - staje się coraz tańszy.

Idąc dalej twoim tropem - zlikwidować konsumentów alkoholu i będzie po problemie...Bzdura...Kiedyś w latach 90tych zaczęto wyrywać ławki na których siedziała agresywna młodzież jako "rozwiązanie" problemu...A problemem jest w naszym chorym kraju, że jak jesteś zagrożony i dzwonisz po policję to oni nie przyjadą.z róźnych powodów zresztą...bo brak ludzi, kasy, sprzętu.ale na ochranianie spędów obłąkańców na Wawelu kasa jest...

G
Gość

w promilu 50 metrów...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska