Łukasz M. chciał odbywać karę w systemie nadzoru elektronicznego. W tym celu przedstawił przed sądem "oświadczenie" swoich rodziców i brata, które w tym dokumencie zgadzały się, by M. mieszkał z nimi przez ten czas. Jak się okazało podrobił ich podpisy.
Kurator sądowy wyczuł oszustwo. Pokazał podpisanym wspomniany dokument. - Rodzice i brata oświadczyli, że nie podpisywali tego dokumentu i nie wyrazili zgody na to, by Łukasz M. odbywał w ich domu karę więzienia z elektronicznym nadzorem.
Łukasz M. przyznał się do popełnienia winy. Złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze (4 miesiące więzienia z warunkowym zawieszeniem na 2 lata) . Taki też wyrok wydał sąd.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!