https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Policjanci uratowali starszego, wycieńczonego mężczyznę

Marcin Karkosza
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne fot. Arkadiusz Dembiński
Policjanci z wydziału do zwalczania przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie uratowali życie starszemu panu. Jak stwierdzili ratownicy medyczni - z uwagi na ogromne odwodnienie, brak dostępu do wody i jedzenia, pomoc przyszła w ostatniej chwili....

W poniedziałek po południu do drzwi jednego z mieszkań w bloku przy ul. Teligi zapukali dwaj policjanci.

Mieli wykonać czynności w toczącym się postępowaniu – nie spodziewali się, że za chwilę będą ratować życie ludzkie. Kiedy zadzwonili, z mieszkania usłyszeli bardzo ciche „jęki”.

Policjanci bez zastanowienia wbiegli do środka. Na podłodze w dużym pokoju leżał starszy mężczyzna. Człowiek ten miał rany głowy, które miały powstać, kiedy upadł oraz widoczne odleżyny. Wskazywałyby na to, że leżał na podłodze od kilku dni.

Jak sam twierdzi, potknął się, uderzył w głowę i najprawdopodobniej stracił przytomność – kiedy ją odzyskał nie mógł się podnieść, bo uniemożliwiał mu to ból nogi i kręgosłupa. Zdarzenie, jak sam określił, miało miejsce dużo wcześniej.

Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe i wraz z ratownikami wynieśli na macie starszego pana z mieszkania do karetki.

Jak stwierdzili ratownicy medyczni - z uwagi na ogromne odwodnienie tego człowieka, brak dostępu do wody i jedzenia, pomoc przyszła w ostatniej chwili....

Jak ustalono, 82-letni mężczyzna mieszkał samotnie. Żonę pochował kilka lat temu, natomiast syn odwiedzał go sporadycznie.

Obaj policjanci, którzy uratowali życie 82-letniemu mężczyźnie - Łukasz Kraszewski oraz Łukasz Brzezicki absolutnie nie uważają, że dokonali czegoś specjalnego. Jak twierdzą, to szczęście, że znaleźli się w odpowiedniej chwili w odpowiednim miejscu.

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
super
przeciez nie przyszli po niedoplate tylko zrealizowac czynnosci sluzbowe..
c
czytelnik
Natomiast syn odwiedzał go sporadycznie.

W XXI wieku mozna dzwonic co 3 godz do rodzicow ,babci,dziadzia i pytaj jak sie czuja.Czy to takie trudne? Przeciez Polska to taki katolicki narod.Wstyd synku oj wstyd.
S
S.
Szkoda czasu na trola. Pozdrawiam :)
P
PS
Dziwne masz spostrzeżenia...
.
Szczekaj sobie szczekaj. Tylko munduru nie pobrudź śliną. W końcu to ma być poważny "organ".
S
S.
Raczej gówno wiesz... Bez tych pasożytów bałbyś się wychodzić z domu, zwłaszcza, że tak trolujesz... Domyślam się, ze nie tylko w sieci.
.
Znam budżetowe pasożyty aż za dobrze. Jeśli przychodzą - znaczy czegoś chcą - naszego dobra, całego naszego dobra.
S
S.
Nawet nie wiesz o co chodzi, a mędrkujesz...Typowe wypowiedzi osoby, której sie w życiu nie wiedzie...
S
S.
Nawet nie wiesz o co chodzi, a mędrkujesz...
.
Zajmij się papierami, chyba nie wolno na służbie surfować po internecie.
.
Hieny nie ruszą rządowych złodziei ale przyjdą po 5 zł niedopłaty podatku od staruszka. W tym przypadku chyba nie było co mu zabrać.
m
matka polka
Ja zawsze wierzę w naszą Policję są super Panowie gratulację dla nich oby tak dalej.
m
matka polka
Ja zawsze wierzę w naszą Policję są super Panowie gratulację dla nich oby tak dalej.
H
Hamlet
jak w temacie
G
Gie
82-latkowi trzeba pogratulować sąsiadów.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska