Jak podkreślił w homilii ks. prałat Zdzisław Kępa, tak jak dziś imperium zła daje znać mordując na Ukrainie szczególnie ludność cywilną - m.in. dzieci, osoby w podeszłym wieku - tak 80 lat temu 11 IV 1943 r. świat z komunikatu niemieckiego dowiedział się o odnalezieniu ciał polskich wojskowych - jeńców pod Smoleńskiem.
Nie była to jedynie propaganda drugiego agresora, gdyż w pracach przy ekshumacji uczestniczyli przedstawiciele Czerwonego Krzyża. Na tej tablicy, której autorem jest architekt Andrzej Mikulski (projektant i autor Sanktuarium Jana Pawła II), a powstało z inicjatywy Stowarzyszenia Pamięci Kapelanów Katyńskich, zostały umieszczone 33 nazwiska duchownych, pełniących posługę w wojsku.
Wśród tych 33 kapłanów 24 było wyznania rzymsko-katolickiego, dwóch kleryków, trzech wyznania prawosławnego, dwóch wyznania protestanckiego i jeden rabin.
Wśród pomordowanych kapłanów był także ks. ppłk. Jan Leon Ziółkowski, który w latach 1917-1919 w tej parafii w krakowskim Podgórzu pracował jako katecheta. Był on pierwszy w Krakowie i w Małopolsce, który w 1919 roku zgłosił się jako ochotnik na front wojny z bolszewikami, pełniąc swoją posługę żołnierzom 5 pułku piechoty legionów – pierwszej formacji Wojska Polskiego powstałej w listopadzie w Krakowie. Ks. Jan Ziółkowski prowadził swoją kapłańską posługę do końca do swojej męczeńskiej śmierci.
Po mszy św. w kamieniołomie wyświetlony został film w reżyserii pani Cichoń – Kapelani Golgoty Wschodu.
- Osiedlowa "anakonda". Tak wygląda najdłuższy blok w Krakowie
- Idealny na wiosenne spacery! Mamy najdłuższy park w Polsce! Gdzie koniec?
- Zrujnowany Kazimierz, szare Stare Miasto. Pamiętacie jeszcze taki Kraków?
- Tak mieszkają najbogatsi w Krakowie. Luksusowe domy i mieszkania na sprzedaż!
- 9 lekarzy z Krakowa wśród najbardziej wpływowych osób w polskiej medycynie
