https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: powodzianie mogą wracać do domów

Anna Agaciak
Danuta Wiśniewska i Wanda Tokarczuk w hotelu w Nowej Hucie
Danuta Wiśniewska i Wanda Tokarczuk w hotelu w Nowej Hucie Michał Ostałowski
16 osób ewakuowanych z ulic Saskiej, Turka i Tynieckiej może opuścić już hotel na os. Złotej Jesieni. Urzędnicy miejscy poinformowali ich wczoraj, że woda na zalanych terenach opadła.

Danuta Wiśniewska z Tynieckiej z radości prawie płakała. - Już nie mogłam tu wytrzymać - mówiła przez łzy. - Dobrze w tym hotelu, ale bezczynność jest straszna. Trochę boję się powrotu do domu. Tam wszystko jest w szlamie, zniszczone. Nie wiem, czy moje serce wytrzyma... - dodała.

Pani Danuta uciekła z zatapianego domu we wtorek. Woda przyszła tak niespodziewanie, że zdążyła tylko uratować dwa koty i zabrać leki oraz dokumenty. Woda sięgała jej już ponad kolana. - Mieszkam w małym, drewnianym parterowym domku - wyjaśnia. - Nie wiem, czy nadaje się jeszcze do użytku.

Jej sąsiadka z ul. Tynieckiej Wanda Romaniak na powrót do domu będzie musiała poczekać co najmniej do poniedziałku. Mieszkała na parterze kamienicy. Woda wchodziła do jej lokalu przez podłogi, wlewała się przez parapet. Zalała wszystko.

Kobiety nie wiedzą, co dalej. Na razie nikt z nimi nie rozmawiał o ewentualnej pomocy. - Wprawdzie wszystko straciłam, ale wystarczyłoby mi, aby wyremontowano mi podłogi i pomalowano ściany - mówi pani Wanda. - No i miotły, i środki czystości by się przydały.

Maria Piekarczyk pracująca w hotelu na os. Złotej Jesieni opowiada, że gdy tylko zaczęto zwozić tu powodzian, pracownicy się zorganizowali. - Każdy przynosił im, co mógł - mówi. - Jedni buty, inni odzież. Przecież oni stracili wszystko. Tutaj mieli suche pokoje, mogli się wykąpać, wypocząć i zjeść - dodaje.
W Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego zapewniono nas, że pomoc dla powodzian jest zorganizowana.

- Gdy już wrócą do domów, powinni ocenić sytuację - mówi Anna Waśkowska, rzecznik centrum. - Jeśli nie nadaje się ono do zamieszkania, będą mogli wrócić do hotelu. O pomoc w porządkach mają prosić w swych filiach miejskiego ośrodka pomocy. Tam też załatwią pomoc finansową i rzeczową - dodała Waśkowska.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakauer
Szanowni Państwo, niestety Państwo polskie w wydaniu małopolskim nie zdało
egzaminu. Nie ostrzezono mieszkańcówe gmin poniżej zbiornika w dobczycach. ktoś
ponosi za to bezpośrednią administracyjno-polityczną odpowiedzialność. Tą osobą
jest przedstawiciel rządu RP na tym terenie pan Stanisław Kracik - Wojewoda
Małopolski. Co więcej obserwując różnicę pomiędzy przygotowaniem do powodzi w
Warszawie gdzie tamtejszy wojewoda zgodnie współdziała z panią Hanną Gronkiewicz
Walz - w ratowaniu miasta, nasuwa się refleksja że coś tu jest z tym naszym
lokalnym wojewodą nie tak. Zastanówmy się zatem kto za to odpowiada ? Moin
skromnym zdaniem pan Tusk generalnie i Pani Róża Thun lokalnie jako osoby
odpowiedzialne za mianowanie doskonałego lokalnego samorzadowca - pana kracika -
politycznym Wojewodą tylko w tym celu aby zrobić z niego PERSONĘ godną
prezydentury Krakowa. No nie oszukujmy się - po to go zrobili wojewodą aby
ładnie wyglądał i mógł się powaznymi sprawami zajmować na odpowiednim poziomie -
i jest to po prostu lepsza pozycja do startu w wyborach, od parcia na szkło po
zwykłe wykorzystywanie swojej funkcji (jeden kandydat w wyborach sprawuje nadzór
nad obecnie spełniającym funkcję). Efekt - no zobaczymy bo kanzlerz Tusk mówił o
tym że bezlitośnie rozliczy, zatem powinien nieudolnego urzednika jakim jest pan
wojewoda odwołać z funkcji - tylko czy to zrobi albowiem wówczas pozbawi się
kandydata ? I proszę jak wychodzi psucie państwa przez PO - albowiem jest to po
prostu psucie państwa. Albo się mianuje na stanowiska urzednicze osoby będące
urzednikami albo - no własnie mamy panią Thun też przysłaną przez pana tuska i
p[ana kracika - i gdzie odpowiedzialność ? Czy Premier PO pozbawi się swojego
kandydata na stanowisko prezydenta krakowa - jeżeli ten jest nieudolny i
spowodował powszechne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców krakowa i
cześci małopolski >? Czy Tusk się odwazy pokazać że jest premierem Polski o
Polaków a nie POlski i elit PO - które się zawsze wyzywią lub jak Pani Thun i
inni obywatele świata z tej partii moga po prostu wyjechać z POlski jak bezie
kolejna klęska (cih przodkowie już uciekali przez zaleszczyki). A co by było
gdyby na prawdę coś nam groziło np. wojna i zbliżałby się nieprzyjaciel ? czy
ufacie państwo panu wojewodzie ? JA NIE. Ale tak to wygląda w kraju w którym
zbiera się tylko podatki jak haracz z mieszkańców ... o przepraszam za ten
haracz - bo sułtan zbierał haracz ale gwarantował dostep do administracji
imperium oraz gwarantował bezwzględną i śmiertelnie brutalną ochronę wojskową z
którą nikt nie śmiał się przez 300 lat zmierzyć. A co nam oferuje państwo
POlskie >? nawet wojsku trzeba zapłacić za ropę ! To po co nam to wojsko -
przecież tą ropę kupują z naszych poadatków. Jak wybiórcza skasuje znowu mój
post to podam ją do sądu (jest w pełni zgodny z regulaminem).
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska