Około godziny 8.15 zapalił się zaparkowany przy pl. Wolnica ford focus. Po trzech minutach od zgłoszenia przyjechały dwa zastępy straży pożarnej. Spaliła się komora silnika i wnętrze pojazdu. Pożar udało się ugasić po ok. pół godzinie. Policja sprawdza, czy samochód został podpalony. Zdjęcia dostaliśmy od p. Karoliny.
Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
bo na Placu Wolnica od jakiegoś dłuższego czasu grasują/mieszkają "kibole" Wisły. Co nie podoba się reszcie Kazimierza nad którą bezpośredni nadzór sprawia Shogun. Stąd te podpalenia, raz pali się auto Shoguna raz samochodzik pewnej prokuratorskiej rodzinki.
k
konfident
Stary gruchot to się pali.
C
Czytelnik
Samospalenie to Cud, jak i samozapłodnienie.
m
marek popiela
Bo jakby druhowie zobaczyli piane to by pomysleli ze to piwo i tyle by bylo z gaszenia.
l
lord
czemu gasicie wodą a nie środkiempianotwórczym
t
trutty
Marku, jak zawsze masz racje. Dodam tez ze zdjecia sa ustawione niechronologicznie ale pomimo tego kazde dziecko widzi ze fura sie strasznie pali a druhowie przyjezdzaja powoli i palac papierosy powoli wysiadaja z beczkowozu. Widac tez wyraznie ze najpierw leja woda z szarej sikawki ktora jest za krotka i leci z niej slaby strumien wody. Zdopiero pozniej przylaczaja czerwony waz ktory caly czas lezy na ulicy, ale robia to wtedy kiedy cale auto jest juz spalone, czyli za pozno. Nalezy sie wiec zastanowic czy te dzialania sa celowe czy tez wynikaja z niechlujnosci i niedbalstwa.
Nalezy tez zapytac ktorej krakowskiej druzynie kibicuja druhowie bo moze sie okazac ze kiedy jechali beczkowozem to zadzwonil do nich kibol jednej z druzyn pilkarskich i powiedzial ze fura nalezy do kibola tej drugiej druzyny tak wiec auto ma sie spalic a cala akcja gaszenia to tylko jeden wielki pic. Calej tej sprawie powinna sie przygladnac prokuratura ale nie prokurator Kwiatkowski bo ten gosc jest juz kompletnie skompromitowany w Krakowie.
m
marek popiela
Dlaczego druhowie przyjechali swoim beczkowozem dopiero wtedy kiedy auto bylo juz cale w plomieniach i spalone? Na zdjeciach widac tych ze Strazy Miejskiej ktorzy sie kreca po placu i nic nie robia. Przeciez maja chyba gasnice to mogli wyjsc i zaczac gasic. Ale pewnie udawali ze nic nie widza jak zawsze. POtem widac jak druhowie sikaja z sikawki woda ale to juz bylo za pozno na jakikolwiek ratunek. Ze zdjec i artykulu wyraznie widac slaby poziom dzialania wszelkiego rodzaju sluzb w Polsce Tuska bo nawet byle glupek rozbije jajko na ramieniu prezydenta jak tylko chce.
f
fnasoufb
Samospalenie auta
m
mikaangelo
no to teraz tylko wstawić nowy silnik, fotele i jeździć..